Dziś przychodzę do was z wpisem, który wyjątkowo nie będzie wpisem o książkach. Post ten powstał w ramach kampanii #niedyskryminujniepełnosprawnych, której inicjatorkami są dwie wspaniałe blogerki Karolina - Wysmakowana i Monika ze strony kartka z pamiętnika wózkersa.
Celem kampanii jest uświadomienie ludziom czym jest niepełnosprawność. Pokazanie, że osoby zmagające się z chorobami czy różnymi dysfunkcjami mogą żyć tak jak każdy człowiek i cieszyć się w pełni życiem. Główne zadanie kampanii to spowodowanie, że niepełnosprawność nie będzie tematem tabu .
Jest to wpis, który zaczynałam pisać i kasowałam go. Napisałam i znów kasowałam. Czytam posty, które powstały w ramach tej kampanii i otwieram szeroko oczy - jak ja mało wiem o niepełnosprawności, jak mało wiem o rodzicach dzieci wyjątkowych, z jakimi oni muszą mierzyć się problemami (i nie chodzi mi tutaj tylko o aspekty medyczne). Dziękuję więc bardzo dziewczynom za zaproszenie i możliwość udziału w tej kampanii - z każdym kolejnym wpisem uczę się czegoś nowego.
Dziękuję Monice, która wspierała mnie podczas pisania tego tekstu, za wskazówki i porady. Wiecie, ja umiem (albo mi się tylko wydaje że umiem) pisać o książkach, a co do innych tematów... różnie to bywa. Zdecydowałam się więc zrobić podsumowanie dotychczas opublikowanych postów w ramach kampanii, myślę że to będzie taka fajna ściąga dla osób, które dopiero o tej akcji się dowiadują:
Kampanię rozpoczął bardzo osobisty wpis Moniki Z niepełnosprawnością przez życie. Monia to 21-letnia młoda kobieta, która od pierwszych chwil życia zmaga się z chorobą. Przedstawiła etapy leczenia, opisała swoją rodzinę i relacje z otaczającymi ją ludźmi. Przez ten tekst przebija się sporo żalu, bo w większości przypadków Monika spotkała sie z niezrozumieniem i odrzuceniem, To ona jest pomysłodawczynią kampanii, bo chce by ludzie zrozumieli że wystarczy odrobina tolerancji i zrozumienie, że inność nie jest zła.
Karolina w wywiadzie z Moniką, który zatytułowała Niepełnosprawność to nie wyrok zaznacza, że nadal bardzo rzadko w przestrzeni publicznej poruszane są tematy związane z niepełnosprawnością. Dziewczyny rozmawiały też o dyskryminacji, rozumiem, że dzieci z którymi nie rozmawia się na ten temat w domu mogą czuć pewne obawy w stosunku do osoby na wózku, ale trudno mi zrozumieć zachowanie wykształconych osób o których wspomina Monika. Osoba niepełnosprawna zmaga się ze swoimi ograniczeniami, chce wychodzić do ludzi, a to właśnie ludzie swoją obojętnością lub jawnym negatywnym zachowaniem sprawiają najwięcej bólu. Mam nadzieję, że poprzez teksty które pojawią się w tej kampanii otworzymy swoje serca, okażemy zwykłą życzliwość i pozwolimy sobie na empatię i przestaniemy dokładać cierpień osobom, które mają ich dość na co dzień.
Kolejny wywiad to rozmowa z Marcinem Tytyko, rozmowa która mnie zawstydziła. Zdarza mi się szukać wymówek żeby nie podejmować aktywności fizycznej, zdarza mi sie wątpić w swoje zdjęcia gdy spadają zasięgi na Instagramie - wstyd, że drobne niepowodzenia mnie hamują. Przeczytajcie wywiad i poznajcie Marcina, który pracuje zawodowo, udziela się jako aktor i wokalista, pasjonuje się fotografią, zajmuje się tancem towarzyskim na wózku. To mężczyzna wielu pasji, wszędzie go pełno bardzo się cieszę, że mogłam chociaż w sposób wirtualny go poznać. Wywiad znajdziecie tutaj:
Każdy jest w jakiś sposób niepełnosprawny
Na blogu Skarby na półkach znajdziemy poradnik savoir-vivre. Autorka zaznacza że nie jest to profesjonalny tekst tylko słowa płynące z głębi serca. Ja tylko wypunktuje hasła, a szczegóły znajdziecie tutaj <klik> :
Akceptacja, wyśmiewane, pokazywanie, nie bój się, głupie pytania.
W komentarzach do tego tekstu zostało podkreślone, że to bardzo ważny tekst, że wystarczy odrobina empatii, wyobraźni i współczucia.
W swoim tekście Patrycja nakreśliła sylwetki znanych osób niepełnosprawnych. Zacytuję komentarz Karoliny: "Tekst pokazuje, że każdy ma szansę zostać kim sobie wymarzy, nie ważne czy jest mniej sprawny, czy bardziej." Jest to bardzo optymistyczny wpis, zachęcam do przeczytania. <klik>
Mamolova przytoczyła w swoim poście rozmowy z rodzicami dzieci niepełnosprawnych, z którymi spotyka się na co dzień. Problemy, z którymi zmagają się na co dzień to przede wszystkim niezrozumienie i odrzucenie. Wywiadu udzieliła pani Ania, mama Alexa i Anastazji którzy mają autyzm. To zaburzenie o którym wiem mało, a z tego tekstu wyniosłam kilka wskazówek które będę mogła wykorzystać gdy spotkam takie wyjątkowe dziecko. Rodzicom dzieci autystycznych jest ciężko, bo muszą dostosować swój świat do dziecka, dlaczego swoją ignorancją niekiedy dokładamy im zmartwień? To kolejny ważny tekst w tej kampanii, który pozwala nam uświadomić sobie, że tak na prawdę nie wiele trzeba z naszej strony tylko zrozumienie i akceptacja.
Szkoła to ostatnio trudny temat, okazuje się że jeszcze trudniejszy w kontekście niepełnosprawności. Na blogu Mamaijulka znajdziecie dopracowany, rzetelny tekst na temat trudności z jakimi spotykają się rodzice chcący posłać niepełnosprawne dziecko do szkoły. Autorka doskonale wywiązała się ze swojego zadania, ta kampania ma na celu informowanie i uświadamianie - takie teksty powinny trafiać do szerokiego grona odbiorców. Przeczytajcie: <klik>
Klikając w link który przeniesie was do postu Madki roku zaopatrzcie się w chusteczki. To opis dnia matki dziecka niepełnosprawnego, serce się kraje. Jednocześnie z tego wpisu bije siła i determinacja kobiety walczącej o szczęście swojego dziecka - prześlijmy odrobinę dobrej energii tutaj
W krótkich żołnierskich słowach Kamila przekonuje nas że warto przestać myśleć stereotypowo. Czas na empatię. Dzięki tej kampanii na pewno uda nam się otworzyć oczy internautów na problemy niepełnosprawnych, a później także i serca. Przeczytajcie post na blogu Znaciskiemnaszczescie.pl
Kochane moje czytelniczki tego bloga, mam nadzieję że przeczytacie chociaż jeden z przytoczonych przeze mnie wpisów. Ta kampania jest na prawdę bardzo ważna, powinno być o niej głośno, dlatego prośba z mojej strony: zróbmy wokół niej trochę pozytywnego szumu!
Świetne podsumowanie! Mam nadzieję, że nasza kampania przyniesie oczekiwany skutek - niepełnosprawność zawsze będzie częscią naszego życia, nie zawsze bezpośrednio, ale ludzie zmagający się z róznymi chorobami zawsze wśród nas będą. Nie traktujmy ich jak innych, to ludzie tacy jak wszyscy - nie dyskryminujmy ich, tylko dlatego że np. jeżdżą na wózku, czy chodzą o kulach!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tekst, no i oczywiście super pomysł na taką kampanię. Pamiętajmy również o tym, że nie każdą niepełnosprawność widać na pierwszy rzut oka.
OdpowiedzUsuńGratuluję bardzo ciekawego tekstu. 😊
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś. Jestem z nas dumna, bo robimy wspólnie dobrą robotę. :)
OdpowiedzUsuńWidzisz dałaś radę . Jestem z Ciebie dumna i wszystkich biorących udział w kampanii. Mam nadzieję tak jak Karolina ,że nasza kampania przyniesie oczekiwany skutek. Pamiętajmy to ,że ktoś jest niepełnosprawny nie oznacza ,że jest gorszy.
OdpowiedzUsuńBardzo potrzebna kampania, z chęcią polecę te wpisy znajomym a może i oni podzielą się nimi z innymi.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Dziekujemy, o to chodzi by te wpisy przeczytała jak największa liczba osób
UsuńSuper, że o tym napisałaś :)
OdpowiedzUsuńJest ważna. Bardzo. Cieszę się, że bierzesz w niej udział.
OdpowiedzUsuńKoniecznie, trzeba zrobić szum!
OdpowiedzUsuńTekst bardzo mnie zaciekawił i zgadzam się z tobą, że trzeba dużo o tym mówić :)
OdpowiedzUsuńNiepełnosprawność nie oznacza, że ludzie nią dotknięci czują inaczej. Warto o tym pamiętać. Dobrze, że piszesz o tej kampanii.
OdpowiedzUsuńNiestety, w naszym kraju ludzie są raczej słabo zorientowani. To bardzo przykre :/
OdpowiedzUsuńNiepełnosprawni to tacy sami ludzie jak my i powinni być odpowiednio traktowani i szanowani
OdpowiedzUsuńBardzo ważna, choć to oddolna inicjatywa. Niestety nadal bardzo mało mówi się o niepełnosprawności w kontekście pracy z młodzieżą szkolną. Pozdrawiam - nauczyciel.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nasze zachowanie trochę wynika z tego, że nie wiemy jak się zachować... chcemy zachowywać się normalnie, ale czujemy się głupio stojąc nad osobą na wózku, a znowu kucanie przy niej wydaje się niewłaściwe. Tak samo jak czujemy potrzebę pomocy, czyli pchania wózka, a to wcale nie jest dobrze odbierane... to ważne by o tym mówić!
OdpowiedzUsuńWłaśnie stąd pomysł na kampanię, by uświadamiać, że czasami wyatarczy odrobina empatii, a reszta przyjdzie sama ;)
UsuńDziewczyny napisały naprawdę mądre, piękne wpisy. Sama też tak mało wiem o niepełnosprawności...
OdpowiedzUsuńFakt, dziewczyny na prawdę się napracowały
UsuńNa pewno nadrobię czyta je i własny udział w kampanii jak tylko uporam się z obowiaakamk 😍
OdpowiedzUsuńOczywiście. Później też z chęcią zajrzę do Ciebie
UsuńŚwietna inicjatywa. Oczywiście będę podawać dalej!
OdpowiedzUsuńSuper ,że podsumowałaś pierwsze dni kampanii
OdpowiedzUsuńWeszłam dzisiaj na ten tekst zaszokowana, że brak tu mojego komentarza. Czytałam ten post w dniu kiedy go opublikowałaś!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że też jesteś w tej kampanii i wspaniale opisałaś jej pierwsze dni - celnie i w ciekawy sposób. Dziękuję. :)
świetnie sobie poradziłas z tematem i wiesz co ja tez miałam z napisaniem wpisu do kampanii problem ....
OdpowiedzUsuń