wtorek, 8 stycznia 2019

Cień burzowych chmur

TYTUŁ: Cień burzowych chmur

AUTOR: Edyta Świętek

WYDAWNICTWO: Replika

ROK WYDANIA: 2017

LICZBA STRON: 349


Wchodząc w nowy rok miałam dokładnie sprecyzowany plan, ułożoną kolejność książek, które będę czytać. Ale jak to u mnie na planach się skończyło. A wszystko przez bibliotekę... Na półce stała seria, którą od dawna wypatrywałam. Spacer Aleją Róż czyli saga Edyty Świętek kusiła, więc nie mogłam się oprzeć. Na początek wypożyczyłam 2 książki i to był błąd... mogłam wziąć od razu całość, bo bardzo dobrze się je czyta.

Autorka zaczęła bardzo mocnym i tajemniczym prologiem. Przez całą powieść miałam z tyłu głowy pytanie, kto i komu wymierzył tak surową karę zamurowania żywcem?

Rodzina Szymczaków przeżyła wojnę, zginął tylko ojciec. Przed panią Władysławą i sześciorgiem jej dzieci zaczynał się nowy etap. Głową rodziny został najstarszy syn Bronek, miał pod opieką 3 siostry i najmłodszego brata (środkowy brat służył w wojsku). Szymczakowie to byli gospodarze, pierwsza rodzina we wsi, dzięki ciężkiej pracy wielu pokoleń mieli spore, dobrze prosperujące gospodarstwo. Nie ustępowali swym majątkiem przedwojennej rodzinie ziemiańskiej - bardzo często jest to podkreślane. Bronek patrzy z nadzieją w przyszłość, niestety nowej władzy nie do końca się to podoba. Ziemia zostaje mu odebrana i rozdzielona na mniejsze gospodarstwa, ostatecznie staje się jednak własnością spółdzielni.

Zarząd spółdzielni przejmuje znienawidzony przez Bronka Bartek Marczyk. Mężczyzna podoba się kobietom i wykorzystuje to. Nie ma szacunku dla pięknej płci i bierze siłą to czego nie chcą dać po dobroci. Skrzywdził obie siostry Bronka Julkę i Krysię (każdej z nich robiąc dziecko i grożąc konsekwencjami jeśli nie pozbędą się problemu; starsza, Krystyna wystraszyła się i usunęła ciążę).

Bronek pozbawiony ziemi, po bójce z Marczykiem musi uciekać. Wyrusza w świat i dociera na wielki plac budowy. Tuż pod Krakowem powstaje nowoczesne miasto socjalistyczne Nowa Huta. Młody mężczyzna szybko uczy się murarki, jest pracowity i ambitny, zostaje przodownikiem pracy. Wszystko wydaje się powoli układać, dostał mieszkanie, udało mu się odłożyć trochę pieniędzy. Los (a właściwie komunistyczna władza) bywa okrutny i Szymczakowie muszą zmagać się z kolejnymi trudnościami.

Tak po krótce przedstawia się.zarys fabuły pierwszego tomu. Część wydarzeń opisana jest szczegółowo (więcej dialogów i przemyśleń bohaterów), część potraktowania jest powierzchownie (relacja narratora). Odniosłam jednak wrażenie, że niekiedy w fabułę wkradał się chaos. Szybkie przeskakiwanie z tematu na temat: warunki życia na placu budowy Nowej Huty, informacje o nowo-przybyłych pracownikach, poglądy polityczne Bronka - wydawało mi się, że te wątki są zbyt stłoczone.
Zagadka z prologu nie została rozwiązana. Tom pierwszy zakończył się w momencie, który rodzi kolejne pytania.

Ogólnie jednak czytało się bardzo dobrze. Lubię taką płynną lekturę gdy strony przywracają się same. Losy bohaterów, ich trudna codzienność, trudne wybory - wszystko to osadzone w konkretnym miejscu i czasie. Doceniam walor historyczny, autorka doskonale odniosła się do przeszłości: pierwsze powojennych lat i początku PRL-u. Rzadko czytam książki, których akcja dzieje się w tym okresie więc z tym większą ciekawością czytam o tych czasach.

Bardzo się cieszę, że bez przerwy mogę zacząć czytać tom 2. Polecam wam Spacer Aleją Róż, jako historię rodziny, która pragnęła żyć w wolnej Polsce ale władza komunistyczna skutecznie uprzykrzała im życie.

Jest to 2 książka przeczytana w 2019r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
- Olimpiada czytelnicza u Pośredniczka książek styczeń

- #czytambopolskie zgłoszenia tutaj <klik>
- zatytułuj się <klik>

18 komentarzy:

  1. Mam tę serię w planach. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się ją przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ją chyba kupię mamie :) myślę, że seria by się jej spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemne czytanie się szykuje, a historyczne odwołania tym bardziej przyciągają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię gdy powieść jest osadzona w konkretnym czasie historycznym, tytaj realia epoki oddane doskonale

      Usuń
  4. Przeczytałam całą serię. Moim zdanie najlepsze książki, jakie czytałam ostatnio. Teraz Przymierzam się do kontynuacji losu bohaterów i ich potomków w serii "Nowe czasy". Ale chyba właśnie poczekam na całość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Nawet nie wiedziałam, że jest kontynuacja. Też poczekam na całość nim zabiorę się za czytanie

      Usuń
  5. Mam w planach, mam nadzieję je zrealizować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To chyba nie dokończa moje klimaty, ale lubię dawać szansę i poznawać nowe perspektywy, a jak książka wciąga to musi być dobra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre podejście. Spróbuj chociaż 1 tom może akurat Ci się spodoba

      Usuń
  7. Ostatnio nadużywam tego gatunku. Jednak jeszcze bardziej niż książka, zainteresowało mnie wyzwanie #czytambopolskie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam czytać w styczniu powieści kryminalne, a wyszlo jak wyszło (i nie żałuję) jeden wątek kryminalny tutaj jest.
      Serdecznie Ci polecam udział w wyzwaniu, na prawdę fajna sprawa

      Usuń
  8. Kompletnie nie dla mnie to książka.
    Wiesz, trochę brakowało mi tu jakiegoś rozwinięcia opinii, ponieważ zdecydowanie większą część wpisu zajmuje opis fabuły, może następnym razie coś o bohaterach, o języku, stylu i w ogóle? :)
    Pozdrawiam ciepło :)
    Kasia z niekulturalnie.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie do końca w moim klimacie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba jeszcze nie czytałam tak rozbudowanej powieści (sagi) w klimacie PRL-u, chętnie poszukam w bibliotece

    OdpowiedzUsuń