piątek, 11 października 2019

Pokuta

TYTUŁ: Pokuta

AUTOR: Max Czornyj

WYDAWNICTWO: Filia

ROK WYDANIA: 2018

LICZBA STRON: 443




Dałam się porwać historii stworzonej przez Maxa Czornyja. Bez wahania odłożyłam na bok inne książki i gdy tylko dostępna w bibliotece była "Pokuta" wypożyczyłam i zabrałam się za czytanie.

Po akcji (finałowa scena "Ofiary") Deryły Cztery Iks zostaje ujęty, jest poważnie ranny ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyzna zostaje zamknięty na obserwację w zakładzie psychiatrycznym. Prokurator i przełożeni komisarza chcą już odtrąbić sukces, ale... w samym centrum miasta dochodzi do kolejnej zbrodni. Morderca zaaranżował brutalne przedstawienie, a jego szczegóły znał umieszczony w izolatce Iks. Przed śledczymi kolejna zagadka, czy Iks ma wspolnika czy też nadprzyrodzoną mocą może być w kilku miejscach na raz?

Profiler Miłosz Tracz dąży do tego by poddać Cztery Iksa hipnozie. W trakcie sesji morderca ujawnia miejsce ukrycia zwłok. Podążając za wskazówkami Deryło znajduje makabryczny bunkier, a w nim ciała i spreparowane wnętrzności - Max Czornyj to specjalista od mrożących krew w żyłach opisów, to prawdziwa jazda bez trzymanki. Pobierając materiał do analizy policjanci odkrywają że Iks nie działał sam...
"- Bogu dzięki, że ten świr mógł mieć wspólnika.
-Co ty pleciesz?
-Dzięki temu podtrzymuję nadzieję, że to tylko banda powstańców. A nie jakiś cholerny diabeł."

Trwają poszukiwania wspólnika. Analiza psychiatryczna ujawnia że Iks cierpi na osobowość wieloraką. Autorowi świetnie udało się opisać to zjawisko. Prezentacja tego bohatera jest spójna, a potem następuje odkrycie kolejnych kart, a czytelnik podobnie jak Deryło próbuje ułożyć tę układankę.

W tej części rozdziały są krótkie, a każdy zakończony w sposób podnoszący emocje. W fabułę wplecione zostają wspomnienia z młodości Deryły, a także delikatny rys psychologiczny ofiar. Z jednej strony można uznać te fragmenty za rozpraszacze z drugiej jednak być może są one kluczem do rozwiązana zagadki? Próba poskładania tego w całość nie jest łatwa, ale gdzieś w trakcie czytania przyszło mi takie zakończenie do głowy, ale odrzuciłam je jako mało prawdopodobne. Autor wszystko zgrabnie wyjaśnił, a pamiętajmy że akcja działa się przez 3 książki, a nie tylko w obrębie jednej - spore więc wyzwanie by wszystko logicznie do siebie pasowało.

Jak dla mnie "Pokuta" to najlepsza z trzech części o komisarzu Deryle i Iksie. Czytało mi się błyskawicznie, a krótkie rozdziały nie pozwoliły na oderwanie się od książki. Mocne, drastyczne sceny to chyba znak rozpoznawczy Maxa Czornyja, chętnie sprawdzę to w innych jego książkach. Mój apetyt na dobry kryminał został zaspokojony. Polecam, ale miejcie na uwadze kolejność, bo te 3 książki są ze sobą ściśle związane.

Tom 1 "Grzech" recenzja tutaj: <klik>
Tom 2 "Ofiara" recenzja tutaj: <klik>

Jest to 100 ksiażka przeczytana w 2019r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
#czytambopolskie

Olimpiada czytelnicza .posredniczka-ksiazek.pl

12 komentarzy:

  1. Czytam właśnie "Klątwę" tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo usilnie poluję na ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Przygoda czytelnicza, na którą z przyjemnością się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 100 książka w tym roku. Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ogromnie ciekawa serii, do tej pory czytałam tylko Rzeźnika z niebuszewa tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja przeczytałam już wszystkie książki Maxa i czekam na więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tytuł już wciągnięty na listę czytelniczą, będę dążyć do spotkania z książką. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie! Pamiętaj tylko że to seria i konieczne jest by zacząć od 1 tomu

      Usuń
  8. Pierwszy raz słyszę o tej książce, zapowiada się bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń