poniedziałek, 1 czerwca 2020

Podsumowanie maja



Witaj czerwcu! Z utęsknieniem czekam na czereśnie - u mnie zdecydowanie wygrywają z truskawkami ;)
Maj pozwolił mi nieco odetchnąć, a z drugiej strony przytłoczył ilością pracy ograniczając czas na czytanie. Ogólnie ostatnio mam ograniczony czas na wszystko ale pocieszam się myślą że już niedługo wakacje.


Przeczytałam 7 książek z czego 3 bez najmniejszych zastrzeżeń polecam  
Maria Magdalena  cudowna opowieść o kobiecej sile i bohaterka znana z kart Biblii w nowej odsłonie
Harry Potter i Książę Pókrwi czyli klasa sama w sobie ;)
Księga wieszczb książka po którą sięgnęłam z przypadku a okazała się idealna bo zawiera w sobie wszystko to co w książkach lubię


Pozostałe lektury też były dobre, nie ma wśród nich żadnego gniotka więc czytelniczo miesiąc bardzo udany. Recenzje znajdziecie pod linkami :
Stos hańby prezentuje się tak: 



Więc jest spory plus, chociaż tak naprawdę przeczytałam tylko jedną książkę która stała na półce dłużej niż pół roku :)

Blog stracił nieco na regularności postów, nie obiecuję poprawy bo zupełnie nie wiem jak to będzie, ale by być na bieżąco i przede wszystkim w kontakcie zapraszam was na Instagrama. A dodatkowo coś mi się pomieszało w ustawieniach i pisanie postów stało się nieco uciążliwe (czy czcionka tego postu jest jednolitej wielkości?)



A jakie plany na czerwiec? Przede wszystkim przygotowanie do I Komunii Świętej Gabrysi (28 czerwca) więc czytania pewnie będzie niewiele. Zamówiłam sobie jednak kilka książek ze Sztukatera i otrzymałam bardzo miłą propozycję zrecenzowania debiutu: 


Jaki jest związek między Lilith, pierwszą żoną Adama, a Kasjuszem Chereą, zabójcą cesarza Kaliguli? Czy w rzymskich kronikach i biblijnych apokryfach znajduje się prawda? Jaką tajemnicę skrywają twarze mitycznej buntowniczki i niesławnego generała? W tej książce znajdziecie odpowiedzi na te i na wiele innych budzących kontrowersję pytań. Opowieść o starej duszy prowadzić was będzie stromymi szlakami walki – o wolność, pokój i miłość.



24 komentarze:

  1. Też jestem team czereśni, ale moje dojrzewają w połowie lipca. Marię Magdalenę czytałam, a i ten debiut zapowiada się bardzo ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 🍒 🍒 🍒
      Myślę że to będzie bardzo intrygująca (w pozytywny sposób) lektura

      Usuń
  2. ja też czekam na czereśnie, chociaż w tym roku będzie ich mało, bo sporo owoców u mnie przemarzło przez ten ziąb

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w maju zaś miałam bardzo mało czasu na czytanie, więc podziwiam Twój wynik. Z zaprezentowanych książek przeczytałam HP i Idealną Żonę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam bardzo mało czasu więc jestem z tego wyniku zadowolona :)

      Usuń
  4. Świetny wynik majowy! Oby tak dobrze dalej było w czerwcu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w maju czytałam trochę mniej. Ale teraz wracam do formy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Forma czytelnicza jest, brakuje tylko czasu :) u Ciebie z córeczką też pewnie nie ma go w nadmiarze

      Usuń
  6. Harry'ego doczytałam do trzeciego tomu, ale oglądałam całą serię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja oglądałam w całości tylko 4 filmy, pozostałych tylko fragmenty

      Usuń
  7. Harry Potter... Moja siostra po kilka razy przeczytała każdą z książek. Nie wspomnę o filmach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czytałam kilka razy, za filmami z tej serii nie przepadam

      Usuń
  8. Gratuluję udanego miesiąca! Czy HArry'ego Pottera czytałaś po raz pierwszy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, trudno byłoby mi policzyć który raz, ale ten był wyjątkowy bo czytałam na głos dla córek - kilka postów wcześniej znajdziesz recenzje. Zapraszam.

      Usuń
  9. Gratuluję wyniku czytelniczego. Mnie udało się przeczytać 8 książek. 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie maj przebiegł w bardzo dobrych warunkach czytelniczych, wreszcie miesiąc, na jaki liczyłam, szybkie i satysfakcjonujące czytanie. :) Odrabiam zaległości z drugiej połowy zeszłego roku. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluje wyniku:) Tytuł Maria Magdalena sobie zapisuję :) Życzę spokojnych i owocnych przygotowań do I Komunii :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Totalnie jestem za czereśniami. :D
    Ach, od momentu wydania "Maria Magdalena" mnie kusi... A fakt, HP to klasyk. ;) My ostatnio obejrzeliśmy na nowo wszystkie części. :)
    Czcionka nie jest równa, ale blogger ostatnio szaleje. Ja mam problem z tagami... :/
    Owocnych przygotowań do komunii, wszystko będzie doskonale. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem bardzo ciekawa jak odebrałabyś "Marię Magdalenę". Ja do filmów HP jakoś nie mam przekonania ale dziewczyny oglądają. Blogger chyba coś próbował udoskonalić ale nie do końca mu wyszło.
    Dziekujemy :*

    OdpowiedzUsuń