sobota, 14 listopada 2020

Nieboszczyk sam w domu


 TYTUŁ: Nieboszczyk sam w domu

AUTOR: Alek Rogoziński

WYDAWNICTWO: Filia

ROK WYDANIA: 2020

LICZBA STRON: 317

Czas na pierwszą w tym roku historię świąteczną, pod każdym względem wyjątkową. Raz że to komedia, dwa że kryminalna, a i sam tytuł budzi dobre skojarzenia więc lektura zapowiadała się przednio.

Podczas gorączki przedświątecznych przygotowań poznajemy mieszkańców kamienicy w uroczym miasteczku Morderczo. Maria i Krystian od 5 lat są małżeństwem, te 5 lat wystarczyło by popaść w rutynę, by mijać się na korytarzu bez słowa, by nie liczyć już na żadne uniesienia. Maria jest w kropce, postanawia jednak że w te święta wszystko się zmieni - wóz albo przewóz. Gdy Krystian wyjeżdża w delegację kobieta przygotowuje dom na święta i ogromną niespodziankę dla męża.

Piętro niżej mieszka Rozalia, która w tym roku gości na święta ojca. Olaf chwali się córce kolekcją starych monet, kobieta nie bierze na serio kwot które podaje ojciec opowiadając o swojej kolekcji. Z szacunkami mężczyzny zgadza się jednak Jacek (przyjaciel domu), który ostatnio boryka się z problemami finansowymi. Wziął pożyczkę od miejscowego gangstera i teraz mając nóż na gardle szuka sposobu na zdobycie pieniędzy.

Pola jest zmuszona spędzić czas w domu babci, ma 8 lat i że zdziwieniem odkrywa że ma dość gapienia się w ekran telefonu. Ma szczęście, że w tej kamienicy mieszka również chłopiec w jej wieku. Ta urocza para to mistrzowie pogawędek o "dorosłych sprawach".

Gdy poznajemy pokrótce wszystkich bohaterów (a jest ich sporo więcej niż postacie które wymieniłam) na scenę wkracza nieboszczyk, może nie w świetle jupiterów ale na pewno w blasku choinkowych lampek. Okoliczności odnalezienia zwłok są bardzo nietypowe. Gdy poznajemy tożsamości trupa sprawa mocno się komplikuje.

Całe szczęście, że do jednej z lokatorek kamienicy przyjechał na święta syn - policjant ze stolicy. Sprawa szybko rusza z miejsca, do przesłuchania jest sporo osób, bo oprócz morderstwa, tego dnia, w tej kamienicy doszło również do kradzieży.

Liczba bohaterów jest nieco przytłaczająca i autor doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Dlatego na początku książki znajdziemy spis postaci i już sposób w jaki zostali oni przedstawieni budzi uśmiech na twarzy. Cała fabuła to splot mniej lub bardziej zabawnych pomyłek. Nieboszczyk jest jednak prawdziwy a motyw zbrodni jak najbardziej poważny. Zagadka kryminalna dobrze skonstruowana, idealnie komponuje się z przedświątecznym zamieszaniem. Jest zabawnie dokładnie w stylu Alka. Wyraziste postacie z ciekawą historią, skrupulatni policjanci i ciekawskie dzieciaki, a wszystko to przy dźwiękach świątecznych melodii.

Do świąt zostało sporo czasu, ale jeśli macie w domu osobnika, który ma parcie na to by wszystko na święta było idealne podarujcie tę książkę. Ta powieść zdecydowanie odrywa od domowych obowiązków i świetnie odpręża. Polecam!






12 komentarzy:

  1. Zbliża się czas na takie odprężające, świąteczne lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, warto zacząć od książki gdzie święta są klimatycznym tłem dla głównej akcji

      Usuń
  2. Bardzo lubię powieści o charakterze obyczajowym, a takich wątków tu nie brakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam oczywiście w planach, gdyż uwielbiam książki Alka Rogozińskiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nien przepadam za tym gatunkiem książek. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam żadnej powieści tego autora, tylko opowiadania, ale siostra jest jego wielką fanką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Autor zupełnie nic mi nie mówi, ale myślę że dałabym szansę tej książce

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety, nie znam autora ani jego pióra, ale bardzo chętnie poznałabym bliżej tę twórczość :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  8. Przytłaczająca liczba bohaterów może sprawić że czytelnik może sie pogubić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę tak, ale tutaj na początku powieści mamy spis bohaterów, zawsze można do niego spojrzeć

      Usuń