TYTUŁ: 52 kolory
życia TOM VI i VII
AUTOR: Magdalena
Kozioł
WYDAWNICTWO: Pociąg
do natury
ROK WYDANIA: 2016
LICZBA STRON: 116 i 106
Na wstępie tej recenzji trochę się pochwalę, jestem szczęśliwą posiadaczką bestsellerowej powieści Magdaleny Kozioł. Siedem tomów, białych kruków, z pięknymi wpisami od autorki. Książki udało mi się wygrać na facebookowej grupie znamy-czytamy.pl
Opowiem wam o tomie VI i VII, niebieskim i fioletowym. Dwie ostatnie części są równie barwne jak poprzednie, ale widać w nich pracę autorki nad warsztatem literackim. Lekkość stylu pozostała a drobne niedociągnięcia z pierwszych tomów są już niedostrzegalne.
Sally zmaga się z konsekwencjami swojej decyzji, tęsknota zjada ją od środka, ale kobieta nie chce zbaczać z obranej drogi. Pojawia się nowy bohater, który wprowadzi w jej życiu kilka pozytywnych zmian.
Jacka też czekają zmiany, awans, przeprowadzka i zupełnie nowe zachowanie Anety.
"Wszystkie myśli które wysyłamy w eter, krążą w nim. One nie giną, nie rozpływają się. Każde słowo, myśl i działanie wywołuje określone konsekwencje, których prędzej lub później doświadczymy. Dobro powraca, zło też."
Momentami książka kipi od emocji. Przerywnikiem w uczuciowych zmaganiach bohaterów są wątki dotyczące ich pracy. Prowadzenie własnego biznesu nie jest sprawą łatwą dlatego na głowę Sally spadają nowe kłopoty. Przy czytaniu nie ma miejsca na nudę, a świat przedstawiony w książce możemy odbierać wszystkimi zmysłami. We wcześniejszych tomach zwróciłam uwagę na zapachy, tutaj natomiast uczucia wyrażone są w piosenkach, muzyka towarzyszy Sally i Jackowi wydobywa z ich dusz to co głęboko ukryte.
Świat, mimo problemów które się pojawiają nadal jest kolorowy, oferuje całą paletę barw wystarczy tylko się rozejrzeć i przyjąć to co przynosi nam los.
Zakończenie mnie zaskoczyło, bo ... to jeszcze nie koniec tej kolorowej serii. Autorka zostawiła czytelników z nadzieją na kolejne części, wiec z niecierpliwością czekam. Wam polecam cykl książek, które mówią o niezwykle trudnej miłości.
Recenzja tomów I i II <klik>
Recenzja tomów III, IV i V <klik>
Jest to 41 książka którą przeczytałam w 2017r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
* Czytam ile chcę na blogu książko miłości moja
*olimpiada czytelnicza na blogu pośredniczkaa.pl maj
* #czytambopolskie , na blogu poligon domowy (maj)
* pod hasłem u Ejotkowe postrzeganie świata
Jest to 41 książka którą przeczytałam w 2017r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
* Czytam ile chcę na blogu książko miłości moja
*olimpiada czytelnicza na blogu pośredniczkaa.pl maj
* #czytambopolskie , na blogu poligon domowy (maj)
* pod hasłem u Ejotkowe postrzeganie świata
Wielkie gratulacje. Piękna kolekcja. Książeczki pewnie świetnie będą prezentować się w Twojej domowej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona kolorowa seria! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka tomów przede mną! :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie. :)
Miłej lektury zatem życzę :)
UsuńŚwietna kolekcja. Ja jednak nie jestem przekonana do tak długiej lektury romansowej. ;)
OdpowiedzUsuńJakby czytać je od razu hurtem to mogłoby być rzeczywiście nużące, ale dawkowane po dwa tomy czyta się świetnie
UsuńSuper :) świetna kolekcja :)
OdpowiedzUsuń