Kwiecień minął błyskawicznie, ale za to rozpieszczał nas piękną pogodą. 24 stopnie to temperatura dla mnie idealna, mimo że nie koniecznie pozytywnie wpływa na czytanie. Moje córki najchętniej spędzają czas na placu zabaw, a ja spotykam się tam z innymi mamami więc czasu na lekturę mam nie wiele.
Udało mi się jednak przeczytać 7 książek dla dorosłych z czego zrecenzowałam 6, + wieczorne czytanie dla córek i recenzje książeczek dla dzieci. Może nie był to jakiś super miesiąc pod względem ilościowym ale udało mi się przeczytać dwa tytuły z mojej półki, które wybrałam sama dla siebie i nie obowiązywała mnie przy nich współpraca recenzencka. Czyli sukces :)
A jakie mam plany na maj?
Majówkę spędzam przy dość pokaźnej książce "Hannibal. Wróg Rzymu"
Wróg Rzymu
Hannibal, wielki wódz kartagiński, nigdy nie zapomniał
porażki swego rodu. Gorycz doznanego upokorzenia i nienawiść do Rzymu
kiełkowały w nim od dawna. Teraz planuje zemstę i unicestwienie starego wroga.
Żołnierz kartagiński
Hannibal szykuje się do wojny. Tymczasem syn
jednego z jego najbardziej zaufanych dowódców wybiera się na wycieczkę z
przyjacielem – i znika.
Niewola
Chłopcy zostają porwani przez piratów i
wystawieni na sprzedaż na targu niewolników. Jeden z nich trafia do szkoły
gladiatorów, drugi do pracy w polu. Są przekonani, że już nigdy nie zobaczą
domu i rodziny.
Świat w ogniu
Los młodzieńców, nierozerwalnie złączony z
fatum ich rzymskich panów, nie jest jednak przesądzony. Wyniszczająca wojna,
którą Hannibal wypowiedział Rzymowi, będzie trwała jeszcze niemal dwadzieścia
lat. Zmieni ona ich życie – i historię – na zawsze.Mogę wam powiedzieć, że jest MOC. Książka na prawdę wciąga.
Przy okazji planów na maj prezentuję również mój pierwszy patronat medialny "Uwikłani" Adriany Rak. Możecie się wkrótce spodziewać konkursów z tym tytułem.
Agata jest młodą kobietą, którą los od samego początku nie traktował dobrze. Nieudany związek z Michałem, przy którym doświadczyła ogromnego cierpienia pozostawił w jej sercu i pamięci wiele nieprzyjemnych wspomnień i uczuć. Niestety los ponownie chce z niej zadrwić, podstawiając na jej drodze kogoś, kto wywróci jej świat do góry nogami.
Piotr to szczęśliwy ojciec Jasia, który żyje tylko dzięki niemu. Każdego dnia musi udawać, że wszystko jest w porządku, że jest członkiem kochającej się rodziny. Stwarza pozory przed najbliższymi, co nie do końca pozwala mu być szczęśliwym. Uwięziony między tym, co trzeba, a tym, co chce, długo nie może wybrać właściwej drogi.
Dwoje zranionych przez życie ludzi, którzy chcą zapomnieć o tym, co było, chcą nauczyć się żyć od nowa, szukając drogi do szczęścia. Los niejednokrotnie wystawia ich na próbę pokazując, że to o czym się marzy nie zawsze jest osiągalne nawet wtedy, kiedy bardzo się tego chce.
Co spotka Agatę i Piotra? Czy kiedykolwiek wywalczą swoje prawo do szczęścia? Co kryje ich mroczna przeszłość? Na te i wiele innych pytań odpowie Wam pierwszy tom serii Uwikłani
Gratuluję wyniku. Mnie udało się wczytać 8 książek i jestem z tego zadowolona. Majówkę spędzam z książką Zanim pozwolę ci odejść, a następnie będę czytać książkę Poprosisz mnie o śmierć. Czekam na konkurs z Twoim patronatem, bo bardzo chcę przeczytać tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńładny wynik i świetne plany
UsuńFaktycznie sukces, skoro udało Ci się przeczytać coś spoza współpracy. Ja mam 25 książek do przeczytania.... Zawaliłam się powieściami całkowicie. Od roku czeka na mnie "Jeździec miedziany", którego poleciła mi kuzynka i książkę sobie kupiłam... Ale czasu brak.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szata graficzna Twojego bloga, tak tu wiosennie <3 Wynik świetny, mi się udało przeczytać 6 książek ;) A planów nie mam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuje :)
UsuńPodziwiam, bo nawet jednej nie zdołałam skończyć. Za dużo na głowie.
OdpowiedzUsuńNa dobrą książkę dla mamy to zawsze czas się znajdzie :)
OdpowiedzUsuńJa w kwietniu nie przeczytałam zbyt wiele, spowodował to natłok obowiązków w pracy. Mam nadzieję, że pod tym względem maj będzie lepszy
OdpowiedzUsuńNie robię takich podsumowań, ale sprawdziłam ile przeczytałam książek w kwietniu i było ich osiem :-)
OdpowiedzUsuńU mnie maj bez planów będzie więcej zajęcia ale może coś się uda przeczytać :)
OdpowiedzUsuńUwikłani zapowiadają się ciekawie ;) A ja w sumie nie liczę ile w danym miesiącu przeczytałam. Wszystkie razem spisuje po kolei i na koniec roku porównuję wynik ;)
OdpowiedzUsuń