AUTOR: Weronika Tomala
WYDAWNICTWO: dla.czemu
ROK WYDANIA: 2018
LICZBA STRON: 322
Blog Weroniki ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/ należy do grona tych, które czytam regularnie. Wiem mniej więcej czego ona oczekuje od dobrej książki, dlatego wyczekiwałam jej debiutu. Powieść przeczytałam w ramach book tour i z przyjemnością zostawiłam ślad po sobie na ostatniej stronie wiedząc, że książka wróci do autorki.
Tam gdzie znikają maski, triumfuje prawda.
A prawda może zrodzić miłość.
I może też zabić...
Dominika, Wiktoria i Kasia wyruszają na wakacje życia, do Hiszpanii. Dziewczyny są studentkami, pracują dorywczo, a każdy grosz odkładały na spełnienie marzenia. Wakacje zapowiadają się bajkowo, przyjaciółki korzystają z uroków wybrzeża. Zawierają nowe znajomości, ale nie z mieszkańcami slonecznej Hiszpanii, ale ze swoimi rodakami. Tak, spotkały Polaków i to nie wczasowiczów, a przystojnych ratowników.
Dawid, Tomek i Adam wakacje spędzają pracowicie, od kilku lat przyjeżdżają do Hiszpanii i dorabiają w przyhotelowych basenach.
Przystojny Dawid wpada Dominice w oko. Chłopak niestety nie odwzajemnia zainteresowania, wręcz przeciwnie, swoimi odzywkami nie raz upokarza dziewczynę. Mimo początkowej niechęci Dawid zaczyna uczyć Dominikę pływać. Tak zaczyna się ta romantyczna historia.
Powieść jest romantyczna, ale na pewno nie prosta. Bohaterowie lubią mówić do siebie zagadkami, zbliżać się do siebie i oddalać. Gdy sprawy między nimi się wyprostowały autorka rzuciła im potężną kłodę pod nogi. Czy wakacyjna miłość jest w stanie przetrwać aż takie zawirowanie?
"To nie nauka, a doświadczenia uczą życia. Nie teoria darzy mądrością, a praktyka."
Szybko Dominika określiła swoje uczucia jako zakochanie. To pierwsze w życiu, niezapomniane uczucie, które pamięta się na zawsze. Bohaterka momentami bywała irytująca, ale kreacja tej postaci jest spójna i rzeczywista. Dawid skrywa pewną tajemnicę i boi się otworzyć na miłość. Siła przyciągania jest jednak tak duża, że nie sposób się jej oprzeć. Chłopak zrzuca maskę, pokazuje jaki jest na prawdę i udowadnia, że to co niewidoczne dla oczu warte jest poznania sercem.
Hiszpańska historia okazała się wspaniałą wakacyjną przygodą, jak dla mnie książka idealna na plażę. Lekki styl sprawia że książkę czyta się bardzo szybko. Zakończenie zaskakujące, nic nie zapowiadało tak ostrego zwrotu akcji. Powieść to przyjemna obyczajówka, dla każdego. Na plus również oceniam brak scen erotycznych, tak! Dobra książka nie musi ich mieć. To co działo sie między bohaterami zostało przedstawione głównie z perspektywy uczuć, a fizyczność została subtelnie zaznaczona.
Debiut jak najbardziej udany. Polecam jako przyjemną wakacyjną lekturę. Autorce życzę sukcesów i czekam na kolejną książkę.
Jest to 69 książka przeczytana w 2018 roku.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
- Dziecięce poczytania u Kraina książką zwana lipiec
- Olimpiada czytelnicza u Pośredniczka książek lipiec
- Dziecięce poczytania u Kraina książką zwana lipiec
- Olimpiada czytelnicza u Pośredniczka książek lipiec
- -#czytambopolskie lipiec
Również miałam przyjemność czytać już tę książkę i polecam ją bardzo serdecznie, to naprawdę świetny debiut. 😊
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale lubię niespodziewane zakończenia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super, że dziewczyna się rozwija. Nie przepadam niestety za tym typem literatury, ale przeczytałabym, żeby zobaczyć jak idzie początkującej autorce i ją wesprzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
mrs-cholera.blogspot.com
Raczej nie moja bajka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOby każda kolejna jej książka była zawsze lepsza!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za tak wspaniałą i ciepłą recenzję. Naprawdę aż łezka kręci się w oku czytając takie słowa. Bardzo się cieszę, że nie rozczarowałam.
OdpowiedzUsuńzapowiada sie przyjemna wakacyjna historia, ciekawa jestem tego zakończenia
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ksiązki w takim stylu więc myślę, że zapiszę na listę - do przeczytania ;)
OdpowiedzUsuńLubię debiuty. W ostatnim czasie pojawia ich się naprawdę dużo i aż mnie kusi też pisać ;)
OdpowiedzUsuń