TYTUŁ: Wielki ogarniacz życia we 2 czyli jak być razem i się nie pozabijac
AUTOR: Pan Buk i Pani Bukowa
WYDAWNICTWO: flow books
ROK WYDANIA: 2018
LICZBA STRON: 302
Pierwszą część Wielkiego Ogarniacza Życia wspominam z wielkim uśmiechem, to książka która zdecydowanie poprawia humor. Dlatego gdy w bibliotece zauważyłam tom 2 nie mogłam przejść obojętnie ;) Recenzja części 1 <tutaj>
Tak książka to relaks sam w sobie, to karmienie endorfin, bo tutaj dawka humoru osiąga maksymalny poziom. Pani Bukowa czyli Beatka zaczyna spotykać się z Adrianem (jego nazwisko to Las). Pierwsze randki i ich kodeks, potem próba wspólnego zamieszkania - to teraz elementy ich codzienności. Perypetie tej pary opowiedziane są z dwóch perspektyw, a to świetny zabieg, ponieważ każda ze stron postrzega większość sytuacji inaczej.
Tekst przeplatany jest memami i cytatami z internetów oraz "dobrymi" radami. Najważniejsze jednak jako podsumowanie przedstawione zostało 10 sposobów wyrażania miłości bez mówienia słowa "kocham", np.:
- przynieść ci herbatkę?
- daj znać jak dojedziesz
- pośpij jeszcze. Itp.
Sytuacje opisane w książce znają pewnie wszystkie pary - wspólna podróż samochodem i męska duma nie pozwalająca zapytać o drogę, podział domowych obowiązków żeby było po równo, wybór farby do pokoju - co to do cholery ten beżowy?
Ja się uśmiałam i przeżyłam taki czytelniczy reset. Polecam, bo z tą książką spędzicie na pewno pozytywny wieczór.
Jest to 98 książka przeczytana w 2018 roku.
Ksiażka bierze udział w wyzwaniu:
Olimpiada czytelnicza u pośredniczka ksiazek październik
Dobry sposób na poprawę humoru. 😊
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć ;)
OdpowiedzUsuńFajna, humorystyczna książka :)
OdpowiedzUsuńZ uśmiechem zajrzę do książki, taki wieczorny relaks z codziennym humorem. ;)
OdpowiedzUsuńCzasem takie właśnie rozrywki poszukuję. :)
UsuńKsiążka w sam raz na jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna na poprawienie sobie humoru, ale jeżeli większość jej wnętrza można bez problemu znaleźć w sieci... Cóż, kupić jej na pewno nie kupię, ale jak trafi w moje ręce w inny sposób – zapoznam się z nią. ;)
OdpowiedzUsuń1 część była super! a 2 no.. dla mnie już zdecydowany spadek, zaśmiałam się kilka razy, ale bez szału..
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSkoro książka idealna na poprawę humoru, to na pewno się w nią zaopatrzę - ostatnio ciągle mam podły nastrój i natłok obowiązków, taki sposób relaksu się przyda. Świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Aga z lazybookday.cba.pl
Taki reset czytelniczy też jest czasami potrzebny :)
OdpowiedzUsuń