sobota, 10 kwietnia 2021

Karuzela

 TYTUŁ: Karuzela

AUTOR: Justyna Balcewicz

WYDAWNICTWO: Skrzat

ROK WYDANIA: 2021

LICZBA STRON: 430




Autorkę tej powieści miałam okazję poznać już przy okazji czytania książki dla dzieci Na tropie złodzieja psów dlatego z wielką ciekawością sięgnęłam po "Karuzelę". I już na wstępie powiem, że dawno tak dobrze mi się nie czytało.

Kasia marzy o karierze, prestiżu i bogactwie - wierzy że wtedy będzie prawdziwie szczęśliwa. Poznajemy ją w momencie kiedy traci pracę (której nie lubiła i w której marnie zarabiała) i rozstaje się z chłopakiem. Pomieszkując na kanapie u przyjaciółki przygotowuje plan, który ma ją doprowadzić do spełnienia marzeń. Udaje jej się zaczepić w korporacji, teraz musi dać z siebie wszystko by zasłużyć na pierwszy awans.

Tadziu to chłopiec który urodził się w 1930r, opowiada o swoim dzieciństwie i obietnicy którą sam sobie złożył. Podpatruje ojca w pracy przy stawach rybnych, wszędzie go pełno, ma w sobie wielką zaradność życiową. Wojna oczywiście przyniosła strach, głód i biedę, ale nie położono tutaj na nią dużego nacisku. Ważniejsze są kolejne lata, kiedy młody mężczyzna wkłada całą swoją energię w zdobycie wykształcenia i doświadczenia. Tadeusz zdaje sobie sprawę że tylko dzięki pracy swoich rąk osiągnie sukces i zostanie milionerem. I tak pewnie by się stało gdyby nie czasy w których przyszło mu żyć. A może odrobina szczęścia pomoże spełnić marzenia?

Kasię i Tadeusza łączy chęć posiadania bogactwa - ich drogi życiowe, również przez wzgląd na czasy, przebiegają zupełnie różnie. Każdy z nich wypracowuje swoją ścieżkę w drodze po sukces. Z czasem udaje im się dojść wysoko, ale ... Im wyżej wejdziesz tym upadek będzie bardziej bolesny. I to stało się udziałem naszych bohaterów. A potem przyszło zrozumienie czym jest prawdziwe szczęście.

Narracje mamy tutaj dwie, trzecioosobową gdy poznajemy losy Kasi i pierwszoosobową gdy czytamy o Tadziu. Bardzo dobry zabieg, przyznaję jednak że rozdziały dotyczące Tadeusza czytało mi się lepiej i z większym zainteresowaniem. Historia Kasi również jest warta uwagi, wplątanie się w biurowy romans nie zawsze wychodzi na dobre, a prawdziwe uczucie czasami czeka tuż za rogiem. Tak, wątków romantycznych tutaj nie zabraknie, a są bardzo oryginalne i zaskakują zakończeniem.

Podsumowując: "Karuzela" to historia o marzeniach o szczęściu. Bez względu na czasy w których przyszło nam żyć pierwszą myślą by to marzenie zrealizować są pieniądze. Ta książka zachęca do refleksji, a zakończenie pozostaje w pamięci na długo, bo warto pewne rzeczy sobie przewartościować. Bardzo polecam!


5 komentarzy:

  1. Mam tę książkę, ale jeszcze nie miałam czasu do niej zajrzec.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę miała tę książkę na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Na tropie złodzieja psów" czytaliśmy rodzinnie, podobała się nam lektura, bardzo przyjemny nurt przygody, zatem teraz czas na kolejną książkę autorki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzja bardzo ciekawa i zachęcająca do przeczytania. Może w wolnej chwili się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie. Muszę ją sobie zapisać i chętnie jak będę robiła zakupy w księgarni internetowej, to sobie ja zamówię.

    OdpowiedzUsuń