wtorek, 11 maja 2021

Z miasta

 TYTUŁ: Z miasta

AUTOR: Ernest Jezionek

WYDAWNICTWO: Oficynka

ROK WYDANIA: 2020

LICZBA STRON: 132



Krótka forma jaką jest opowiadanie nie zawsze potrafi zaciekawić, za dużo ogólników, zbyt mało emocji, temat który domaga się rozwinięcia. Więcej minusów, a jednak czasami daję się namówić na tego typu literacką przygodę.

Książeczka która trafiła w moje ręce liczy nieco ponad sto stron i zawiera w sobie 9 opowiadań. Opowiadań dla których inspiracją była rubryka w przedwojennej "Gazecie Gdańskiej". Bohaterami opowiadań są mieszkańcy Gdańska, którzy pojawili się na łamach gazety. Może już teraz nikt o nich nie pamięta, ale mimo to trwają wiecznie, bo jakaś część historii ich życia została zapisana i zachowana.

Zachwyciła mnie różnorodność narracji, perspektywa zmienia na prawdę dużo. Jest narrator wszechwiedzący, jest maskotka która jest fanem piłki nożnej, jest mężczyzna opowiadający byłej żonie ważne rodzinne zdarzenie, jest wnuk wspominający dziadka. Każde kolejne opowiadanie niesie coś nowego. Są opowiadania współczesne odnoszące się wspomnieniami do lat 30, ale też takie których akcja dzieje się przed wojną. Mimo krótkiej formy udało się przedstawić i utrzymać klimat tamtych lat. Przedmioty codziennego użytku są milczącymi świadkami ludzkich tragedii, a wydźwięk tych opowiadań pobudza do refleksji. To opowiadania o przemijaniu, niesprawiedliwości i obliczach samotności, a mimo to czyta się je bardzo dobrze.

Spędziłam z tym tomikiem dwa popołudnia. Była to niespieszna refleksyjna lektura. To takie odprężenie, a jednocześnie chwila zadumy. Polecam.

9 komentarzy:

  1. Bardzo zachęcająco piszesz o tym tytule kochana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zainteresowałaś mnie tym zbiorem, czasem sięgam właśnie po takie publikacje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię krótkie formy. Będę miała ten zbiór na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. CZasem właśnie taka krótka forma potrafi pozytywnie zaskoczyć odbiorcę. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię opowiadania, wspomnienia, zwłaszcza, że są autentyczne.
    Dobrze jest czasami oderwać się od wszystkiego i przeczytać właśnie taką, wartościową lekturę.
    Irena - Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  6. Tytuł już wzięłam pod rozwagę, chętnie się do niego przymierzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię opowiadania, gdyż pokazują jakiś niewielki wycinek rzeczywistości, zajmując się nim dokładniej. Tę książkę przeczytałam z ogromną przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szanowna Pani,
    bardzo dziękuję za recenzję książki. Mam nadzieję, że dzięki niej pamięć o bohaterach opowiadań będzie powracać za każdym razem, kiedy ktoś o nich pomyśli, sięgając po poleconą książkę.
    Serdecznie pozdrawiam,
    autor
    (ejezionek.pl)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, czytanie tych opowiadań to była przyjemność. Książka już poszła dalej w świat (bo ja bardzo lubię poleć i pożyczać dobre książki).

      Usuń