piątek, 5 listopada 2021

Romans pod choinkę

 TYTUŁ: Romans pod choinkę

AUTOR: Katarzyna Bester

WYDAWNICTWO: Kobiece 

ROK WYDANIA: 2021 

LICZBA STRON: 263


Ten deszcz za oknem sprawia że chciałoby się przespać listopad i obudzić się w grudniu tuż przed świętami. Niestety nie ma tak lekko chociaż zapewniam że ten czas "przeleci" bardzo szybko ;)

Ja powoli wkręcam się w klimat świąt, a książka którą tym razem wybrałam okazała się być przyjemnym romansem. Nie było zaskoczenia ani rozczarowania, ta powieść była dokładnie tym czego oczekiwałam (chociaż przydałoby się więcej akcji w same święta).

Ray nie lubi świąt, bo właśnie w Boże Narodzenie obchodzi urodziny, a nie jest to szczególnie dobra rocznica, bo mama oddała go do adopcji jak nietrafiony prezent. Szczęściem w nieszczęściu było to że chłopiec trafił pod opiekę swojej ciotki Nancy (pokochacie tę kobietę 🥰). Teraz Ray jest już dorosłym facetem, sam decyduje o sobie nie pozwoli nikomu się skrzywdzić. To przystojny typ inteligentnego macho, kocha swoje miasto i pracę w muzeum, kobiety uwielbiają spędzać z nim noce, ale muszą liczyć się z tym że on się nie angażuje. 

Everly pięć lat temu w wyniku wypadku straciła wzrok. Młoda kobieta ma duże wsparcie ze strony rodziny, jednak mama mieszka w Londynie, a ojciec w Nowym Jorku. Everly jest na tyle samodzielna że potrafi funkcjonować w obu tych dużych miastach. 

Reya poznaje w niezbyt przyjemnych dla siebie okolicznościach w jednym z nowojorskich zaułków, a potem spotyka go ponownie w operze. Czy to nie uśmiech losu? Everly daje się zaprosić na kawę, a potem ma do mężczyzny nietypową prośbę. 

- Zawsze chciałam przeżyć romans.

- Chcesz przeżyć romans?

- Tak. (...)

Everly zostaje w NY jeszcze miesiąc i chce go przeżyć jak najpełniej, najlepiej w ramionach Reya. On się zgadza, bo co to dla niego ;) 

Resztę mogłybyście dopisać sobie same, ale Katarzyna Bester zrobiła to w taki sposób że czytanie tej książki to była czysta przyjemność. Lekko, romantycznie, uroczo - a wszystko to na tle żółtych taksówek i ciekawostek z życia Wielkiego Jabłka. 

Bohaterowie są sympatyczni, od samego początku polubiłam i Rey'a i Everly, ale nie tylko ich da się tutaj lubić. Przyjaciele Rey'a i jego ciotka tworzą na prawdę ciepły klimat, wspierają w kłopotach, trzymają kciuki w odpowiednich momentach, potrafią też postawić do pionu i ruszyć na ratunek. 

Czy ta książka to tylko pozytywne emocje? W większości tak, a te przykrości które spotykają bohaterów tylko uwypuklają te dobre rzeczy. 

Mnie ta historia kupiła ;)

Klimat świąt jest co prawda tylko delikatnie zaznaczony, nie słychać kolęd z każdego rogu ulicy ale myślę że przesada nie byłaby tutaj dobrym rozwiązaniem. Jeśli więc zastanawiacie się czy poczekać z lekturą aż w waszych domach zapachnie choinka to myślę że nie musicie aż tak długo czekać. 

Inne romanse w świetnej cenie znajdziecie w dziale książki dla kobiet w księgarni Taniaksiążka



6 komentarzy:

  1. Myślę, że mnie też ta książka mogłaby dość mocno wciągnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. absolutnie się nie skuszę ;-), ale parę moich znajomych szukało takiego romansu, więc na pewno polecę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto mieć pod ręką takie tytuły które można polecić innym ;)

      Usuń
  3. Nie czytałam tej książki, ale siostra jest zachwycona twórczością tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nastawiam się na świąteczne klimaty, ale dopiero w grudniu nakręcam się do nich, z pewnością wpadną świąteczne propozycje czytelnicze. :)

    OdpowiedzUsuń