sobota, 30 listopada 2024

Podsumowanie listopada

 


Absolutnie nie mam pojęcia gdzie się podział listopad 😂

U nas nadal zdrowotne zawirowania, ale nie poddajemy się. Jakoś trzeba funkcjonować, a żeby nie dać się ponurym myślą książki stają się idealnym rozwiązaniem. 

W listopadzie udało mi się nadrobić kilka książkowych zaległości: 3 książki z biblioteki wypożyczone przeze mnie ponad pół roku temu, powieść która nie wiem jak znalazła się w moim domu i pierwszy od 7 lat reread :) 


#laswemni absolutne zaskoczenie, eteryczna, o więzi krwi, która łączy pokolenia. 

#niełatwobyckonopnicka książka ciekawostka o życiu pisarki (wydana w 1988)

#małgosiakontramałgosia sympatyczna młodzieżówka o podróży w czasie 

#dwanaściepodarunkow niestety przerost formy nad treścią, a motywy by tutaj na prawdę ciekawe: on młodszy, ona wdowa samotnie wychowująca syna.

#wprochsieprzewrocisz komedia funeralna na najwyższym poziomie 

#chłopiecktórypochłonąłwszechświat - o poszukiwaniu dobra w świecie w którym liczą się pieniądze i gramy sprzedanej kokainy

#pskochamcie czytane po latach nie zrobiło aż tak wielkiego wrażenia, ale przyjemność czytania mimo wszystko była. 


#wieczornegody cudowne zakończenie serii! 

#clone słuchane za namową córki - nie było tak źle jak się spodziewałam, ale przekleństw na prawdę sporo. 

#gorzkacenawolnosc jakie tutaj były emocje! I do tego garść faktów historycznych - uwielbiam.

Stos hańby udało się zmniejszyć o 2! I to tak całkiem realnie, bo jedna z książek na prawdę od lat czekała na przeczytanie. Grudzień też zaczynam książką która czeka aż ją przeczytam od dnia premiery w 2019 🙈



5 komentarzy:

  1. Świetnie, że udało Ci się przeczytać książki z biblioteki. Mnie listopad bardzo się dłużył.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też zdrowotne zawirowania, ale jakoś idziemy do przodu. Sporo książek udało ci się przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może teraz zimą uda się nadrobić te zaległości. Gosia B

    OdpowiedzUsuń