wtorek, 5 lutego 2019

Randka z Hugo Bosym


TYTUŁ: Randka z Hugo Bosym

AUTOR: Agnieszka Lingas-Łoniewska

WYDAWNICTWO: Burda

ROK WYDANIA: 2019 - recenzja przedpremierowa

LICZBA STRON: 261


Agnieszka Lingas-Łoniewska znana jest wśród swoich fanek jako dilerka emocji. Pierwszą książką jej autorstwa, którą przeczytałam była powieść "Jesteś moja dzikusko" czyli urocza historia o pierwszej miłości. Czytałam też "W szponach szaleństwa" ale tutaj trochę się zawiodłam. Gdy przeczytałam zapowiedz "Randki z Hugo Bosym" wiedziałam, że znajdę w tej książce to co oczarowało mnie w "Dzikusce".

Jagoda Borówko ma 32 lata. Jest niezależną kobietą, lubi swoją pracę. Ma grupę oddanych przyjaciół, ale niestety jest singielką. Niedawno zakończyła 9-miesięczny związek z Janem Andrzejem Kosem, który na każdym kroku wytykał jej wady. Jagoda jest urzekającą osobą, bohaterką do której od pierwszych stron czujemy sympatię. Ma dystans do siebie i do pecha który ją prześladuje (kobieta często wplątuje się w mniej lub bardziej zabawne sytuacje).

Hugo Bosy ma 34 lata. Właśnie zakończył małżeństwo niezbyt przyjemnym rozwodem. Przeprowadza się z Warszawy do Wrocławia i dołącza do zespołu w firmie kreatywnej swojego przyjaciela. Przystojny mężczyzna próbuje ułożyć sobie życie na nowo, ale z rezerwą podchodzi do nowych znajomości, była żona zraniła go tak bardzo że boi się komukolwiek zaufać.

Początek znajomości Jagody i Hugo to wstęp do komedii romantycznej. Kilka przypadkowych spotkań, burzliwe rozmowy i szybsze bicie serca. Nie była to jednak miłość od pierwszego wejrzenia. Oboje muszą się poznać, etapy zakochiwania się opisane idealnie, aż sama poczułam te motyle w brzuchu.

A co ze scenami erotycznymi? Nie ma ich! Autorka udowodniła, że można napisać dobrą ( a właściwie bardzo dobrą) książkę bez scen seksu. Oczywiście między Jagodą a Hugiem dochodzi do zbliżenia. Ale nie ma opisu stosunku, za parą zamykają się drzwi a to co dzieje się w sypialni pozostaje w sferze domysłów. Bardzo mi się to podobała i za to ogromny plus.

Narracja jest naprzemienna. Poznajemy wydarzenia z perspektywy Jagody i Hugo. Ich przemyślenia, obawy, wątpliwości, żadne z nich nie chce się rzucać na głęboką wodę bez pewności, że to drugie skoczy za nim. Są to bohaterowie dojrzali, w sferze zawodowej osiągnęli sukces, w sferze prywatnej szukają szczęścia, ale nie jest to poszukiwanie na siłę. Oni dopuszczają do głosu również rozsądek. Akcja mknie do przodu, nie ma zbędnych opisów. Zarówno pierwszoplanowe jak i drugoplanowe postacie ciekawie wykreowane, każdy ma swój charakterek i czymś wyróżnia się na tle pozostałych.

Podsumowując, polecam wam tę lekką, zabawną i romantyczną historię. Polska rzeczywistość, sympatyczni bohaterowie, zero erotyki - ja jestem zachwycona. Ta powieść rozgrzeje wasze serca, rozczuli romantyzmem (ale nie jest to cukierkowo-słodki romantyzm) i rozbawi niejedną sceną. Aby jeszcze bardziej wczuć się w tę opowieść autorka przygotowała dla czytelników playliste, każdy rozdział zaczyna się tytułem piosenki. Muzyczna oprawa w romantycznym klimacie i Randka z Hugo Bosym to gwarancja udanego wieczoru. Polecam!

Jest to 12 książka przeczytana w 2019r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
- Olimpiada czytelnicza u Pośredniczka książek luty
- #cztambopolskie na Poligon domowy luty

Książkę zrecenzowałam we współpracy z portalem Sztukater.pl <klik>





14 komentarzy:

  1. Nie przepadam za takimi historiami, jednak cieszę się, że miło spędziłaś czas z lekturą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tej książce dużo dobrego słyszałam. Dodatkowy plus - brak scen seksu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się przeczytać! 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdradź jeszcze kiedy premiera, bo jestem ciekawa tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż. Nie znam twórczości tej autorki. I przyznam, że czuję się z tym dobrze, bo akurat ta pani tworzy w tym gatunku, który najczęściej omijam szerokim łukiem. Także pozostawię tę czytelniczą przygodę komuś, kto bardziej ją doceni i nie będzie jedynie wyszukiwać potknięć i błędów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie poznałam twórczości tej Pani, ale książki na liście są 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka już za mną, ale ubawiłam się setnie

    OdpowiedzUsuń
  8. tej ksiażki nie znam, choć kilka tej autorki mam już za sobą. jesli trafi w moje ręce to chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jako że cenię sobie twórczość pani Agnieszki, przeczytam na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekam zatem na premierę, zapowiada się na prawdę przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja właśnie skończyłam ją czytać. Przyjemna lektura, choć po Zakrętach losu spodziewałam się emocji jak na karuzeli ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie czytałam nic od tej autorki pomimo, że jej książki zbierają bardzo dobre oceny. Może w końcu się za nie zabiorę, a ta książka wydaje się idealnym początkiem :)

    OdpowiedzUsuń