Nie spodziewałam się że w taki sposób potoczą się sprawy polityczne na świecie :( że luty zakończy się w tak koszmarny sposób. Brakuje słów... Teraz ważne są czyny 💙💛
Chociaż w najkrótszym miesiącu roku czas biegnie jak szalony to udało mi się trochę poczytać. I to nawet zgodnie z planem że luty miał być romantyczny.
W cieniu dobrych drzew moje 10 na 10, romantyczna historia pełna czułości i zawiłości, nieoczywista, nieszablonowa, wzruszająca.
Za zielonymi drzwiami tutaj nie znajdziecie nic odkrywczego ale powieść na pewno pozwoli się wam zrelaksować.
Ice Queen romans na lodzie 💙 łyżwiarstwo figurowe, poświęcenie i relacja hate-love, koniecznie przeczytajcie
Nie będę twoim bohaterem całkiem przyjemna młodzieżówka, Arek musi zmierzyć się z traumami z którymi nie jeden dorosły miałby problem.
Zabójcza wigilia - zbiór opowiadań na podstawie śledztw z lat 70 i 80, świetna narracja, sporo dialogów, ciekawe intrygi.
Niestosowne zachowanie romans nie erotyk, świetne przedstawienie budowania relacji.
Między literami, Meg uwielbia litery, swoją pasję zamieniła w pracę, niestety zdarza jej się w zamówieniach od klientów ukrywać tajne kody.
Tajemnice długowieczności w lekki i przyjemny sposób autorka pokazuje jak na długość życia wpływają relacje międzyludzkie.
Autoportret z samowarem - jeden audiobook miesięcznie udaje mi się przesłuchać, ale tym razem fabuła nie była porywająca, za dużo opisów, trochę nieścisłości, dziwne zakończenie ...
Było i romantycznie i kryminalnie i trochę naukowo. Nie ma przesady w twierdzeniu że książki są lekiem na całe zło. A przynajmniej są lekiem na nasze myśli, na nasz strach, czasem i panikę. Czytajcie żeby się odprężyć, dać sobie odetchnąć, dać sobie czas i spokój którym musimy być silne dla swoich rodzin.
📖📖📖
Walka ze stosem hańby skazana jest na porażkę 🙈 premiera goni premierę :) w lutym trafiło do mnie 10 nowych tytułów, mogę wam zdradzić że z przewagą thrillerów np.:
Małżeństwo może być zabójcze…
COŚ STAREGO
Romans Marcie z Jasonem Maddoksem przeniósł ją w ekspresowym tempie do świata elit.
Stare pieniądze, stare więzi, stare sekrety. Marcie może i wżeniła się w ten świat – ale nigdy nie będzie jego częścią.
COŚ NOWEGO
I wówczas szef Jasona sprowadza ze swojej wyprawy do Londynu nową żonę.
Młodą, atrakcyjną, lekkomyślną – nikt nie może oderwać oczu od Keishy.
Włącznie z mężem Marcie.
COŚ, CZEGO NIGDY, PRZENIGDY NIE DA SIĘ COFNĄĆ…
Niektórzy ludzie zabiliby za życie, które prowadzi Marcie – co zrobi ona sama, by je zachować?
A tutaj plansza na której ładnie widać ile mam jeszcze książek do przeczytania:
Pozdrawiam Was słonecznie ☀️
Stosów hańby nie da się ogarnąć. Ja już z tym nie walczę.
OdpowiedzUsuńW cieniu dobrych drzew będę chciała bardzo przeczytać. Mam nadzieję, że mi się to uda. Cieszę się że będziesz sięgała po thrillery kochana, bo to mój ulubiony gatunek, więc będę się inspirować czytelniczą od Ciebie.
OdpowiedzUsuńW cieniu dobrych drzew na pewno Ci się spodoba ❤️ trzymam kciuki za swój plan
UsuńGratuluję bardzo owocnego lutego! Tyle książek! U mnie wyszło ich zdecydowanie mniej, ale ważne, że do przodu. Nadrobiłam dwie książki ze stosu hańby, więc Wiola ma rację - nie da rady go ogarnąć. :)
OdpowiedzUsuńO tak, ważne że do przodu, chociaż o jedną :)
UsuńPięknie luty się u Ciebie prezentuje :)
OdpowiedzUsuń