poniedziałek, 16 listopada 2020

Boot wielka przygoda małego robota

 TYTUŁ: Boot wielka przygoda małego robota

AUTOR: Shane Hegarty

ILUSTRACJE: Ben Mantle

WYDAWNICTWO: Wilga

ROK WYDANIA: 2020

LICZBA STRON: 235

Wieczorne czytanie to od lat nasz stały punkt dnia. Mimo że dziewczyny już czytają samodzielnie to jednak taka wspólna lektura sprawia nam nadal wiele radości. Ostatnio trafiła w nasze ręce historia małego robota.

Boot budzi się na złomowisku, tylko kilka centymetrów dzieli go od szczęk zgniatarki. Gdy mobilizuje wszystkie swoje siły udaje mu się wydostać z opresji. Mały robot nie rozumie dlaczego znalazł się w takim miejscu i dlaczego jego pamięć zawiera tylko dwa i pół wspomnienia. W tych wspomnieniach Boot jest szczęśliwy i szczęśliwa jest jego właścicielka Beti. Robocik postanawia odnaleźć dziewczynkę ale jedyną wskazówką jest pomarańczowy okrągły znak.

Boot wyrusza na pełną przygód wyprawę. Poznaje nowych przyjaciół i odkrywa że znacznie różni się od robotów które towarzyszą ludziom. Roboty krążące po ulicach są po prostu maszynami, wykonują polecenia, przetwarzają dane ale nie mają uczuć. Boot w ciągu swej podróży doświadcza uczuć po raz pierwszy, nazywa je, opowiada co się z nim dzieje - jest to świetna lekcja dla dzieci, które warto uczyć rozmowy o uczuciach i emocjach. 

Podczas poszukiwań Beti, Boot uczy się samego siebie, dowiaduje się co to tak naprawdę znaczy być sobą. Poznaje Noke robota który od dawna żyje na ulicy, bo właściciel zastąpił go lepszym modelem. Czy Beti tak samo postąpiła z Bootem? 

Ta historia pochłonęła moje córki bez reszty. Z zapartym tchem kibicowałyśmy Bootowi, który nie dość że szukał Beti to jeszcze musiał ukrywać się przed Flintem, który nienawidził robotów. Plastyczny język, dynamiczna akcja, ciekawi bohaterowie - zdecydowanie ta książka sprawdzi się do rodzinnego, wspólnego czytania. Ponadto zakończenie prowokuje do rozmowy o pamięci, zanikaniu wspomnień i o tym jak pomóc ludziom, których dotknęła demencja.

Polecam tę książkę, jako wspaniałą czytelniczą przygodę z morałem. Przy tej opowieści nie sposób się nudzić, a oglądając czarno-białe ilustracje próbujemy sobie wyobrazić świat z przyszłości kiedy roboty staną się codziennością. Lektura zarówno dla chłopców jak i dziewczynek w wieku 7+



6 komentarzy:

  1. Świetnie, że książka zapewnia nie tylko rozrywkę, ale i morał. ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że jest morał. Interesująca książka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda na ciekawą lekturę dla młodszego czytelnika :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że to bardzo wartościowa lektura dla najmłodszych i z pewnością może być fajnym prezentem pod choinkę

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł na ciekawy prezent chętnie podchwytuję, podpowiedź dla Mikołajka. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I takie książeczki z morałami to ja rozumiem. :)

    OdpowiedzUsuń