środa, 10 lutego 2021

Łapa w łape

 TYTUŁ: Łapa w łapę. Sekretne życie leśnych zwierząt.

AUTOR: Ewa Zgrabczyńska

WYDAWNICTWO: Znak

ROK WYDANIA: 2020

LICZBA STRON: 146



Z opowieści o zwierzętach się nie wyrasta :) A odkąd w naszym domu pojawił się szczeniak, z którym można dokazywać i świetnie się bawić to chętniej sięgamy po książki w których występują psi bohaterowie. 

Nord i Łajma to łajki zachodniosyberyjskie. Szczeniaki zostały adoptowane i przybywają do Ciepłego Lasu. Ich opiekunka kocha zwierzęta a w jej domu mieszkają też Maniek (potomek owczarków niemieckich i dobermanów), Ronja (elkhund) oraz kot Kit Kiciuliński.

Szczeniaki z wielkim zainteresowaniem oglądają nowy dom, ale bardziej kusi ich las. Koniecznie chcą przeżyć wspaniałe przygody, a ich marzeniem jest spotkanie z dziką świnią.

Razem z rodzeństwem wyruszamy w niesamowitą podróż po lesie. Mamy okazję poznać lisa Rudą Kitę, Warchlaka Dyzia czy wydrę Maksa. Ta historia to opowieść pełna ciekawostek ze świata zwierząt, znajdziemy tutaj odpowiedzi na wiele pytań; dlaczego łajki mają zakręcone ogony, dlaczego świetliki świecą, czy wydra na prawdę lubi się kąpać? Bardzo lubię gdy takie informacje zostają "przemycane" w książkach dla dzieci, to nie nauka, ale te przyrodnicze wiadomości na pewno zostaną w pamięci.

Ta książka to jednak nie tylko opowieść przyrodnicza. To także, a może przede wszystkim historia z przesłaniem. Każdemu żyjącemu stworzeniu należy się szacunek, a przygarniając zwierzę stajemy się za nie odpowiedzialni - opieki nad szczeniakiem doświadczamy na codzień więc wybryki Norda i Łajmy są nam znajome, ale zabawa to nie wszystko. Psa trzeba nakarmić, wyprowadzić na spacer, a nade wszystko obdarzyć miłością. Autorka nie bała się ukazać złych przykładów traktowania zwierząt, jest to wprowadzenie do rozmowy z dzieckiem, uwrażliwienie na krzywdę jaką czasami mogą zwierzaki (nie tylko domowe) doświadczyć. 

Ilustracje są pięknie wykonane, bogate w szczegóły. Pani Katarzyna Urbaniak nadała książce wyjątkowy rys. Twarda oprawa zabezpiecza książkę, bo możecie być pewni że będzie ją z dzieckiem czytać nie raz. Ta historia sprawdzi się również jako trening samodzielnego czytania.

Gabi (10 lat) -  Łajma i Nordzio przypominają naszego psa Pluto, on też jest ciekawski i pełen energii. Psie przygody w lesie były na prawdę ciekawe, a dzikie zwierzęta okazały się całkiem przyjazne. 

Lidka (9 lat) - było całkiem zabawnie a ja takie książki lubię, najbardziej podobało mi się poszukiwanie dzikiej świni. Zwierzęta w lesie prowadzą fajne życie ale też muszą uważać na niebezpieczeństwa, podobał mi się dom pełen zwierząt. 

Polecamy!



9 komentarzy:

  1. w takich opowieściach o zwierzętach łatwo "przemycić" dobre przesłanie, warto takie książki polecać dzieciom, chętnie sprezentuję wnukom
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka już zasiliła naszą dziecięcą biblioteczkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Warto sięgać po książki dla dzieci, które kryją w sobie głębsze przesłanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie iustracje porządne wykonanie, sprawia że obcowanie z taką publikacją to większa przyjemność

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie książki uczą nie tylko empatii i szacunku do zwierząt,ale również edukują i przybliżają ich zwyczaje.Same zalety! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że ta publikacja mogłaby przypaść mi do gustu, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybym miała dziecko, to napewno pozycja znalazłaby się w naszym domu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam takie książki o zwierzętach, uczą odpowiedzialności i empatii, na pewno się jej bliżej przyjrzymy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysł na ciekawą przygodę czytelniczą natychmiast podchwytuję, cenne przesłania warto przekazywać. :)

    OdpowiedzUsuń