TYTUŁ: Nadzieja serca
AUTOR: Dorota Milli
WYDAWNICTWO: Filia
ROK WYDANIA: 2025
LICZBA STRON: 351
Przyzwyczaiłam się do szybkiego tempa kryminałów i thrillerów, dlatego trudno było mi się przestawić na powolniejszą narrację. Męczyło mnie czytanie tej książki, wręcz robiłam wszystko by nie czytać 🙈 a jednak gdzieś tam te strony przerzucałam.
Penelopa Rewera gwiazda polskiej sceny muzycznej zawiesza swoją karierę, czas przejść na emeryturę. Kobieta przybywa do domu seniora w rodzinnym Darłowie, tam pensjonariuszami są jej przyjaciele z dzieciństwa. To z nimi miała zdobywać świat, coś się jednak wydarzyło i ona została sama w Warszawie, a oni wrócili do domów.
Przyszedł czas rozliczeń. Przyjaźń, miłość, marzenia - co jest najważniejsze gdy trzeba wybierać? Czasami ktoś wybiera za nas, pozostawiając po sobie ogromną pustkę.
Na kobietach z rodziny Rewera ciąży klątwa, one czekają na swoich mężczyzn. Nic na świecie nie liczy się bardziej niż to by wrócili. A to niszczy, i same zainteresowane i wszystkich wokół. A takie czekanie sprawia, że bardzo łatwo przegapić to co jest obok. A jest to czasem ta prawdziwa miłość, bardziej dojrzała i pewna swego, ta która pojawia się tu i teraz, ale gdy nie damy jej przyzwolenia możemy ją stracić.
To taka prawdziwie jesienna książka, taka nostalgiczna, a jednocześnie pełna spacerów brzegiem morza. Dzięki retrospekcjom z lat 60 poznajemy bohaterów w czasie ich młodości, możemy obserwować jak realizują swoje marzenia, lub też jak życie te marzenia weryfikuje. Droga na szczyt nie jest usłana różami, a ludzie którymi się otaczamy nie zawsze są życzliwi. Penelopa jest zdeterminowana by wyjaśnić sprawę z przeszłości, dla jej przyjaciół to już zamknięty rozdział.
Bohaterowie tej opowieści są różnorodni, ale bardzo dobrze scharakteryzowani. Zarówno młodzież z głową pełną marzeń jak i osoby w jesieni życia. Ważnym motywem jest tutaj manipulacja i wywieranie wpływu na przyjaciół.
Emocje grają w tej powieści bardzo ważna rolę. Ale największą tęsknota. To ona zdeterminowała życie bohaterów, to ona sprawia że ciągle zastanawiają się co by było gdyby...
📌 Jakie wnioski można wyciągnąć z historii Penelopy Rewery i życia jej przyjaciół?
Ta opowieść pokazuje, że życie w oczekiwaniu potrafi być niszczące. Czekając na coś lub kogoś, kto może nigdy nie nadejść, tracimy to, co mamy obok. Nie da się zmienić przeszłości, ale można nauczyć się żyć z jej ciężarem i spróbować docenić teraźniejszość.
Oceny tej książce wystawiłam dwie:
1️⃣ Ocena obiektywna: Powieść jest dobrze skonstruowana, z wyrazistymi bohaterami i umiejętnie splecionymi wątkami teraźniejszości oraz przeszłości. Ma melancholijny klimat i mocny motyw tęsknoty, ale wolne tempo może być trudnością dla osób lubiących dynamiczną akcję. 4/5 ⭐
2️⃣ Ocena subiektywna: Mnie lektura męczyła – brakowało mi napięcia i tempa, do którego przyzwyczaiły mnie thrillery i kryminały. Choć doceniam emocje i przesłanie, nie była to książka, która mnie porwała. 3/5 ⭐
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz