TYTUŁ: Kopnij w kalendarz
AUTOR: Monika Wawrzyńska
WYDAWNICTWO: Lekkie
ROK WYDANIA: 2023
LICZBA STRON: 332
Wiecie, że październik jest miesiącem walki z rakiem piersi? 🩷 nieprzypadkowo wywołuję tutaj ten temat, bo autorka w swojej powieści zwraca uwagę na to jak ważna jest profilaktyka. A wczesne wykrycie zmian może uratować życie. Mimo lekkości jaką charakteryzuje się ta książka, to temat ten został potraktowany poważnie i brawo za to :)
Pozostałe tematy okraszone czarnym humorem. Pogrzeby świeckie, zwiedzanie domu pogrzebowego, ślub w stylu gotyckim, wyprawa na żagle, prawo jazdy na motocykl, napad na kwiaciarnię i jakżeby inaczej zagubiona trumna.
W części drugiej cały rok spędzimy z Jagną, Magdą i Martą. Poszczególne rozdziały to 12 miesięcy w czasie których ludzie zakochują się, pobierają, rozwodzą i umierają, a nasze bohaterki zmagają się z osobistymi problemami. Nie ma nudy, ale zabrakło tego swobodnego humoru z tomu pierwszego.
Klątwa drugiego tomu? Trochę tak, ale mimo to lektura przyniosła sporo przyjemności.
To zdecydowanie dobry wybór na to by nie dać się jesiennej nostalgii. To książka o tym jak z przymrużeniem oka brać życie i śmierć, i o tym że kobieta w średnim wieku jeszcze dużo może.
Dla mnie osobiście nie było przerażająco śmiesznie, ale też nie było żenująco. Było znośnie, jak na przerywnik między poważniejszymi tematami idealnie. Takie książki też są potrzebne.
Recenzję pierwszego tomu znajdziecie <tutaj> . Ja czekam na tom 3 :)
Na poprawę nastroju to idealna książka.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jednak pojawiła się przyjemność, bo o to w sumie chodzi.
OdpowiedzUsuńTytuły świetne , a taką fabułę trzeba brać z przymrużeniem oka
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonują mnie komedie kryminalne, ale może jeszcze po prostu nie trafiłam na dobry tytuł?
OdpowiedzUsuńJak można się pośmiać to chętnie przeczytam, bo brakuje mi takiej książki ostatnio do poprawy humoru.
OdpowiedzUsuń