czwartek, 23 maja 2019

Wuj Krasnolud i brama opowieści

TYTUŁ: Wuj Krasnolud i brama opowieści

AUTOR: Kuba Sosnowski

WYDAWNICTWO: SOLIS

ROK WYDANIA: 2019

LICZBA STRON: 135



Codzienne głośne czytanie to nasz rytuał, lubię te wspólne chwilę spędzone wspólnie z książką. Dobra.lektura zawsze podrzuci temat do rozmowy. Tym razem przyjrzałyśmy się bliżej fantastyce polskiego autora. Przypominam, że mamy za sobą Krainę opowieści <recenzja> i Harrego Pottera <recenzja>.

Emka ma 10 lat, mieszka z mamą i tatą, wiodą sobie w trójkę spokojne życie. Wszystko z zmienia się z czasem gdy odwiedza ich brat mamy, Karol. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt że Karol jest krasnoludem, jest niski, spodnie podtrzymuje skórzanym pasem i nigdy nie rozstaje się ze swoim toporem. Wuj wprowadza nieco zamieszania zaczynając kopać w piwnicy tunel i robiąc przy tym sporo hałasu który słyszy tylko Emka. Jak wyjaśnia jej krasnolud dorośli niewiele widzą, utracili wyobraźnię która została zastąpiona racjonalnym myśleniem. Emka zaprzyjaźnia się z wujem i razem przeżywają przygody, odwiedzają smoki mieszkające na szczycie bloków na szarym osiedlu, walczą z subgoblinami, szukają złota.

Historia jest wciągająca, a autor snuje swą opowieść z niebywałą lekkością. Wyobraźni panu Kubie nie można odmówić. Ja odniosłam jednak wrażenie pewnego przesytu, przeładowania, wydarzenia następowały po sobie bardzo szybko. Pojawiały się nowe fantastyczne stworzenia, o których opowiedziane było bardzo ogólnie, zabrakło chwili oddechu by bardziej wgryźć się w ten świat.To takie moje wrażenia z perspektywy dorosłego człowieka, a co do powiedzenia mają moje córki?

Lidka (7 lat) - Emka to fajna dziewczyna, a Wuj Karol był śmieszny wtedy gdy powtarzał swoje powiedzonko "na toporek ciotki Matyldy". Fajne były przygody w tej książce, wystarczy trochę wyobraźni i już na szczycie domu mogą zamieszkać smoki - podobało mi się to i jeszcze wyprawa by uratować rodziców.

Gabi (9lat) - były momenty że mi się ta książka podobała i były takie że mi się nie podobała. Trochę ta Emka była na początku zwyczajna, a potem jak zdobyła topór to były ciekawe sceny walki. Odkryła też spalinowce które źle działają na przyrodę, tak jak u nas np. palenie śmieci. Podobała mi się zagadka Sfinksa.

Jak widzicie książka w delikatny sposób zwraca uwagę dzieci na środowisko, pokazuje przewagę dobrego zachowania nad złym. Uczy korzystać z wyobraźni, bo wystarczy chwila namysłu by przegonić nudę.Plastyczne opisy wartka akcja - dzieciaki są zadowolone, bo to lektura idealnie dobrana do wieku.

Polecamy, na zbliżający się dzień dziecka będzie jak znalazł.


15 komentarzy:

  1. Cenię sobie książeczki, które przekazują dzieciom tak pozytywne wartości. ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę i to, co mnie ujęło to pokazanie, jak szybko dorośli tracą tę dziecięcą magię...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieci lubią takie plastyczne książki. Nie nudzą ich.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, że oprócz wciągającej fabuły jest wątek dydaktyczny.

    OdpowiedzUsuń
  5. O ciekawa fabuła, jednak książka jeszcze za trudna dla mojego syna. Ale w przyszłości będę chciała ją mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, książka idealna na prezent z okazji Dnia Dziecka. I na pewno jest to całkiem fajna opowieść dla najmłodszych czytelników.

    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com/2019/05/drapiezcy.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sugeruję wiek od 7 lat i tak, sprawdzi się jako prezent i dla chłopca i dla dziewczynki

      Usuń
  7. Kocham czytać mojemuroczniakowi,chociaż to nie jest idealne. Często zabiera mi książkę albo czytam mu jak się bawi, jednak wiem, że to zaprocentuje. Jak widzę ciekawą książkę tood razu kupuje i najwyżej odkładam, więc ta też mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czytałam moim dziewczynom od najwczesniejszych chwil i wyglądało to podobnie jak u Ciebie. Też robię zapasy książek, one się doleżą a gdy przyjdzie czas będzie jak znalazł

      Usuń
  8. Mój brat w tym roku będzie miał 10 lat to może mu się spodoba 🤔

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Wasze wspólne recenzje. Chętnie bym tę książkę sprezentowała moim kuzynkom, ale one jeszcze za małe są na takie historie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi sie, jak piszesz recenzję z córkami. Ich opinie o ksiazkach są świetne! Stanowczo róbcie to dalej!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się ciekawa przygoda czytelnicza, wybierałam właśnie takie z przesłaniem. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę to napisać, przepiękne zdjęcie, bardzo zwróciło ono moją uwagę :) Tytuł książki na pewno sobie zapiszę i jak syn będzie większy to zakupimy, bo na razie jest na etapie ich targania :)

    OdpowiedzUsuń