piątek, 21 czerwca 2019

Wszystkie pory uczuć. Jesień

TYTUŁ: Wszystkie pory uczuć Jesień

AUTOR: Magdalena Majcher

WYDAWNICTWO: Pascal

ROK WYDANIA: 2017

LICZBA STRON: 379


Już debiut Magdaleny Majcher zwrócił moją uwagę, potem z rosnącym zainteresowaniem śledziłam każdą kolejną premierę jej książek (ale jeszcze żadnej nie przeczytałam). Seria wszystkie pory uczuć zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia, te okładki i grzbiety są cudne. W grudniu spełniłam swoje marzenie i 4 książki zasiliły moją biblioteczkę. Plan na styczeń był taki by je przeczytać... No cóż mamy czerwiec i dopiero teraz udało mi się przeczytać tom 1 (ale lepiej późno niż wcale).

Hania to wychowanka domu dziecka, jej matka porzuciła ją gdy ta była niemowlakiem, niestety nie zrzekła się praw rodzicielskich przez co dziewczynka nie miała szans na adopcję. Dziś Hanka to dorosła kobieta, wydaje się że udało jej się w życiu osiągnąć szczęście i stabilizację. Od prawie 20 lat jest żoną Andrzeja, mają 17-letnią córkę Darię. Rysą na tym obrazku jest pewna kobieta. To pierwsza żona Andrzeja, zmarła tragicznie w wypadku samochodowym, a której on nie pozwala odejść; często ją wspomina, porownuje ją do Hani, która już nie ma siły konkurować z ideałem (bo taka we wspomnieniach dla Andrzeja jest Kasia).

Hania nie jest silną kobietą, nie umie się postawić i zawalczyć o swoje, ona często przeprasza za to że żyje, unika konfrontacji, zdecydowanie brak jej pewności siebie. Te cechy wykształciły się w niej gdy przebywała w bidulu, trudno takie coś przezwyciężyć. W życiu kobiety zachodzą jednak pewne zmiany: zaprzyjaźnia się z sąsiadką, starszą panią która dorabia do emerytury stawiając tarota. Te sąsiedzkie spotkania są impulsem do wprowadzenia zmian w zachowaniu, ale przede wszystkim w myśleniu głównej bohaterki. Do podjęcia pewnych kroków namawia Hanię również pani Róża, wychowawczyni z domu dziecka, którą Hania czesto odwiedza.


Czas pomyśleć o sobie, znaleźć przestrzeń tylko dla siebie. Hania uwielbia czytać i otaczać się książkami. Jej pomysłem na siebie samą jest współpraca z portalem recenzenckim. Pierwsza opublikowana recenzja to jej mały-wielki sukces. Sukces którym pochwaliła się przed mężem i znalazła w jego oczach uznanie, a to znacznie podniosło jej samoocenę.

Cykl Wszytskie pory uczuć to książki obyczajowe. Jesień to powieść wielowątkowa: o dorosłych którzy wychowywali się w domu dziecka (nie wszystkie historie kończą się szczęśliwie), o nastolatkach którzy borykają się z hejtem (bardzo mi się ten wątek spodobał), o kobiecej przyjaźni i o poszukiwaniu samego siebie. Część tematów została omówiona zbyt szeroko (i jednostronnie) i zabrakło mi trochę wgryzienia się w szczegóły, całość wypadła jednak zadowalająco.

Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Obserwujemy przemianę Hani, kibicujemy jej w walce o siebie, o córkę i o rodzinę. Dodatkowo opis tytułowej jesieni i energii płynącej z kasztanów sprawia że książka działa jak miły w dotyku koc i otula czytelnika pozytywnymi emocjami.

Pierwsze spotkanie z Magdaleną Majcher uważam za udane i bez zbędnej przerwy zabieram się za tom 2 "Zima"?

Jest to 57 ksiażka przeczytana w 2019 r.
Książka bierze udział w wyzwaniu
* Olimpiada czytelnicza czerwiec

15 komentarzy:

  1. Cała tetralogia jest rewelacyjna. Polecam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam twórczości autorki i bardzo ją lubię, ale ta seria jeszcze przede mną. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam nic tej autorki, ale na razie nie mam ochoty poznawać jej twórczości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na przyjemne wakacyjne czytanie, ale z uwzględnieniem wszystkich pór roku. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam twórczości tej autorki, może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Autorka w każdej części porusza jakiś istotny problem i każda z nich niesie jakiś przekaz. Uwielbiam twórczość Magdy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Musiałabym sięgnąć po jakąś książkę p. Majcher, bo do tej pory nie miałyśmy styczności. Może zacznę od tej. Śliczna okładka

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam jedną książkę autorki na półce, ale jeszcze nie miałam okazji, by po nią sięgnąć. Słyszę o jej twórczości same dobre opinie, więc to kwestia czasu, aż się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie zapoznam się z tą trylogią, wcześniej o niej nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta seria książek jest już za mną i bardzo przypadła mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię te serie. Każda część ma w sobie ogromne pokłady emocji

    OdpowiedzUsuń