czwartek, 9 lipca 2020

Za ostatnią gwiazdą

TYTUŁ: Za ostatnią gwiazdą. Lepsze jutro
AUTOR: Magdalena Kołosowska
WYDAWNICTWO: Replika
ROK WYDANIA: 2019
 LICZBA STRON: 288



Lipiec zaczął się źle/ dobrze - zależy od której strony na niego spojrzeć. Mąż jest w szpitalu - choroba to zawsze stres i niepewność, ale być może teraz jest szansa że postawią właściwą diagnozę. 
Dziewczyny pierwszy tydzień wakacji spędzają na półkoloniach sportowych. Taki zdrowy wysiłek jest bardzo wskazany, ale najważniejszy jest kontakt z rówieśnikami którego od połowy marca bardzo im brakowało. 
W związku z tym że mam teraz dom dla siebie to mam czas na czytanie ;) tak! Ale wcześniej generalne porządki.

Mam nadzieję że taki dłuższy wstęp Wam nie przeszkadza, wszak trochę prywaty nie zaszkodzi. Recenzja tej książki powstała dzięki współpracy z portalem Sztukater.

"Za ostatnią gwiazdą" to tom trzeci serii Lepsze jutro. Zaczynając czytać trochę się tego obawiałam, ponieważ w powieściach obyczajowych wątki płynnie się zazębiają i rozwijają. Poprzednie tytuły to "Słońce za horyzontem" i "Pod niebieskim księżycem", każda z części dotyczy jednej z sióstr Krzyżanowskich.

Kamila jest młodą kobietą, studiuje psychologię i przeżywa swoją pierwszą miłość. Mateusza poznała tuż przed rozmową kwalifikacyjną gdy starała się o wakacyjną pracę kelnerki. Mimo, że zupełnie nie był w jej typie to szybko między nimi zaiskrzyło, aż za szybko...

Etapy związku Kamili i Mateusza poznajemy dzięki retrospekcją. Wspólne mieszkanie, motyle w brzuchu, a potem chwile zwątpienia i brak wsparcia w trudnych chwilach. Tak szybko jak związek się zaczął, tak szybko się rozpadł.

Powieść nie dotyczy jednak tylko różnych etapów związków. Autorka dotknęła bardzo trudnego i bolesnego tematu (właściwie nie jednego co znacznie podnosi wartość książki i nie można jej zakwalifikować jako niewymagającego czytadła).
 
Kamila miała odwiedzić ojca w szpitalu, a sama znalazła się tam jako pacjentka. Zupełnie jednak nie wie dlaczego, ma poważną lukę w pamięci, jest obolała, a gdy spada na nią informacja o tym że została zgwałcona zupełnie się załamuje. Kama na wsparcie w starszych siostrach, mamy jednak nie informuje o tym co się stało. Zmagając się ze swoją traumą dowiaduje się o śmierci taty.

Kamila próbuje odtworzyć ostatnie chwile minionego weekendu, kto podał jej pigułkę gwałtu? Mateusz jest po za podejrzeniem, był na szkoleniu za miastem, ale czy na pewno? Wspomniałam już o retrospekcjach które pozwalają nam poznać związek Kamili i Mateusza, ale również dzięki nim możemy spróbować wskazać gwałciciela. Autorka w taki sposób wykreowała postacie pierwszo i drugo planowe że nic nie jest oczywiste na pierwszy rzut oka, to bohaterowie dobrze skonstruowani, nie papierowe czarno-białe marionetki.

Konstrukcja powieści bardzo przypadła mi do gustu. To takie puzzle z których musimy stworzyć obraz. Zostało to tutaj dopracowane więc czytanie sprawiało przyjemność. Narracja lekka i płynna.

Co do obaw dotyczących ciągu dalszego serii to dość szybko zostały rozwiane. 3/4 książki poświęcone jest Kamili i nie dotyczy poprzednich tomów, a kilka ostatnich rozdziałów to pozamykanie wątków z poprzednich tomów. Bez problemu można się zorientować w akcji. A głównym przesłaniem cyklu jest siła sióstr, mimo że są różne (i bardzo dobrze!) doskonale się rozumieją i są dla siebie oparciem. 

Trudne tematy i trudne do opanowania emocje, burzliwe związki i siostrzana przyjaźń. Taka właśnie jest seria Lepsze jutro. Ta książka to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale zapewniam że nie ostatnie. Autorka zainteresowała mnie stworzoną przez siebie akcją, dała mi poznać nietuzinkowe bohaterki, które postawiła przed trudnymi życiowymi problemami. Siostry Krzyżanowskie wiedzą jednak, że aby przygotować się na lepsze jutro, trzeba pożegnać się i rozliczyć z przeszłością.

POLECAM.


Jest to 53 książka, którą przeczytałam w 2020r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Olimpiada czytelnicza u Pośredniczka książek

8 komentarzy:

  1. Nie boję się trudnych i emocjonalnych historii. Zawsze, kiedy po takie sięgam, mam poczucie, że przeczytałam coś naprawdę dobrego. Zapisuję sobie tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Autorkę kojarzę, ale książki nie miałam okazji czytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię nietuzinkowe kreacje bohaterek. Będę więc miała tę książkę na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytaliśmy jeszcze. Nawet szczerze, nie znamy tej autorki. Książka z kolei po przeczytaniu recenzji wydaje się być ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prywata to spoko sprawa, ociepla relacje z czytelnikiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzja zachęca do przeczytania książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie przeczytam, Twoja recenzja mnie ujęła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi jak odpowiednia książka (seria) na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń