wtorek, 3 sierpnia 2021

Dama ciężkich obyczajów

 TYTUŁ: Dama ciężkich obyczajów

AUTOR: Marta Obuch

WYDAWNICTWO: Filia

ROK WYDANIA: 2021

LICZBA STRON: 407



Polubiłam się z tym sympatycznym gatunkiem literackim jakim jest komedia. Lubię wszystkie jej odmiany: kryminalną, romantyczną i obyczajową. Dlatego propozycja od Wydawnictwa Filia była trafiona w 10, zwłaszcza że od dawna chciałam poznać twórczość pani Marty.

Lidka to z pozoru delikatna, eteryczna kobietka, jednak pozory mylą. To kobieta pewna siebie, waląca prawdę między oczy, walcząca o swoje. Mając w zanadrzu ten zestaw cech postanawia przeprowadzić eksperyment, przez cały miesiąc każdego dnia, zagada do nieznajomego mężczyzny, w ten sposób pozna kogoś ciekawego. Już pierwszego dnia Lidka wpada na Wiśnię, z wyglądu dres, z mowy niekoniecznie, a to połączenie intrygujące.

Wiśnia to policjant który musi rozgryźć mafię śląską. Dostał "awans" z którego jakoś mało się cieszy. Zmianę nastroju funduje mu Lidka, kobieta o wyglądzie elfa, szkoda tylko że wykonuje najstarszy zawód świata...

Lidka wraz z kuzynką Iwonką (pokochacie Iwnonkę) pomagają cioci. Starszej pani skradziono oszczędności życia. Policja niby zajmuje się sprawą, ale lepiej wziąć pewne rzeczy we własne ręce. Kobiety postanawiają zwróci się z problemem do szefa mafii, przecież w mieście nie dzieje się nic bez jego zgody. 

Każdą kolejną stronę przewracałam z ciekawością co też Lidka wymyśli, jak zrealizuje kolejny genialny plan. W jaką potyczkę słowną wda się z Wiśnią, zdecydowanie lubię takie dialogi z podtekstami, a tutaj miałam tego pod dostatkiem. 

Co do Iwonki? No cóż trochę z niej ślamazarna kobieta, mało zdecydowana, ale jak już połączy wszystkie fakty i opanuje emocje to potrafi działać. Nawet mafiozi poczują respekt! Na przykładzie Iwony widać że czasami każda z nas potrzebuje lekkiego wstrząsu i mocnego wsparcia ze strony bliskich by wszystko wskoczyło na odpowiednie tory. Ale nic nie dzieje się samo, potrzeba włożyć w to życie nieco wysiłku.

Świetnym zabiegiem okazało się pokazanie kilku sytuacji z różnych perspektyw. Najczęściej Lidki i Wiśni, bardzo fajnie to wypadło, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę to czego o siebie nie wiedzą, i to co o sobie myślą. Uśmiech nie schodzi z twarzy podczas czytania. Czyta się więc samo, aż tu z zaskoczenia książka się kończy. 

Komedia pomyłek (a może niedomówień?), ze szczyptą romantyzmu i z niezłą aferą kryminalną. Powieść w sam raz do poduszki (ale na pewno nie pozwoli wam szybko zasnąć, bo tutaj działa zasada "jeszcze jeden rozdział"), uprzyjemni wieczór czy odpoczynek na plaży. Lekka i niezobowiązująca, taki czytelniczy reset. Lubię polecać takie książki, bo każdy z nas szuka czegoś na oderwanie się od rzeczywistości. Ta książka sprawdza się na tym poziomie idealnie.

Jeśli szukacie niebanalnej komedii na drugi wakacyjny miesiąc. To zdecydowanie polecam Damę ciężkich obyczajów.



6 komentarzy:

  1. Jakoś nie przepadam za komediami w wydaniu książkowym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach książki Obuch :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Afera kryminalna o której piszesz bardzo mnie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł będę miała na uwadze, czasem w lżejsze kryminalne nuty chcę wejść, coś na szybką poprawę nastroju. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno temu czytałam którąś z książek tej autorki, więc może skuszę się na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  6. sam tytuł sprawia, że mam ochotę sięgnąć po tę książkę,a tu się jeszcze okazuje, że jest bardzo fajna ;-)

    OdpowiedzUsuń