środa, 1 lutego 2017

Bezczelna

TYTUŁ:  Bezczelna

AUTOR:  Martyna Kubacka

WYDAWNICTWO: Novae res

ROK WYDANIA: 2014

LICZBA STRON:  298


Magda królowa bezczelności – wprowadza czytelnika w swój świat przyciągając niewybrednymi słówkami, narracja pierwszoosobowa w której zwraca się bezpośrednio do osoby czytającej. Magda to barwna postać, która nie umie trzymać języka za zębami i głośno mówi to co myśli. Jest twarda bo życie ją tego nauczyło, manifestuje swoją niezależność i nietykalność.  
Matka całe życie obarczała ją winą za złamanie kariery, a ojca nie znała. Ma przyjaciółkę która jako jedyna na jej chamskie odzywki reaguje uśmiechem. Magda właśnie po 8 dniach rzuciła studia bo to nie jej bajka i zaczyna szukać pracy. Na rozmowę kwalifikacyjną wpada przemoczona, w szarym dresie i trampkach i mimo że nie ma już miejsc na stanowisko o które się ubiega wymusza na wice-prezesie by dał jej szanse pokazania swoich umiejętności. Od tego momentu jest tylko ciekawiej.


Historia Magdy napisana jest z dużym polotem. Postacie są charakterystyczne i dobrze dopracowane, a pierwsze wrażenie to czasami fasada bo wnętrze bywa zaskakujące.  Barwny język Magdy wywołuje uśmiech, jej nieszablonowe zachowanie zdecydowanie poprawia humor. Książka naładowana pozytywną energią, która udziela się podczas lektury. 
W połowie czytania okazuje się również że to książka o miłości. Sprawy przybierają taki obrót że zakończenie wydaje się być oczywiste ale absolutnie nie odbiera to przyjemności czytania.
 Książka idealnie lekka na zimowy weekend, polecam szczególnie na walentynki.

Jest to 9 książka którą przeczytałam w 2017r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
* Czytam ile chcę na blogu książko miłości moja
*olimpiada czytelnicza na blogu posredniczkaa.pl
* #czytambopolskie wyzwanie na poligonie domowym <luty>

6 komentarzy:

  1. Ksiażka podbiła moje serce. Czy główna bohaterka nie miała na imię Magda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za zwrócenie uwagi. Pożyczyłam książkę siostrze a jakoś mi ta Marta się przyplątała

      Usuń
  2. Lubię książki z wyrazistymi bohaterkami, ale po tę, póki co (ze względu na znany Ci nadmiar) nie sięgnę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cenię sobie książkę z dopracowanymi, odznaczającymi się bohaterami. Ten tytuł gdzieś mi umknął, widzę jednak, że powinnam nadrobić braki i sięgnąć po tę książkę. Mam nadzieję, że znajdę czas, szczególnie teraz - skoro polecasz na Walentynki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam :) również dlatego że szybko się czyta - przy sprzyjających warunkach wystarczy jeden wieczór

      Usuń