środa, 18 września 2019

Ofiara

TYTUŁ: Ofiara

AUTOR: Max Czornyj

WYDAWNICTWO: Filia

ROK WYDANIA: 2018

LICZBA STRON: 414


W sierpniu przeczytałam Grzech <klik> Maxa Czornyja, który był świetnym debiutem. Zakończenie powieści wprowadziło lekką dezorientację, ale i mega zaciekawienie, dlatego bez wahania sięgnęłam po 2 tom. I to jest właśnie to co często podkreślam, że lubię serie czytać hurtem, by bez dłuższej przerwy sięgać po kolejne części mając na świeżo w pamięci niuanse fabuły.

"Ofiara" to bezpośrednia kontynuacja. Morderca określany mianem Cztery Iksa uciekł, komisarz Eryk Deryło leży w szpitalu, prawdopodobnie czeka go przeniesienie, a na pewno odebranie sprawy. Dziewczyna, która razem z córką Deryły została uratowana z rąk przestępcy ponownie zostaje porwana. Komisarz odsyła żonę i córkę daleko od Lublina, nie chce by troska o rodzinę przysłoniła mu szczegóły śledztwa. Mnożą się tropy, postawione zostaje nawet pytanie czy Cztery Iks ma naśladowcę skoro teraz dochodzi do porwań mężczyzn.

Zabójca obchodzi się ze swoimi ofiarami brutalnie. Wykonuje misternie swój plan, ale oprócz głównej misji jaką sobie wyznaczył toczy grę z komisarzem. Deryło odnajduje wskazówki przeznaczone tylko dla niego, podejmuje wyzwanie rzucone przez mordercę.

Powieść czyta sie błyskawicznie. Każdy kolejny wątek podsyca ciekawość. Autor umie budować napięcie, podrzuca tropy, wprowadza nowych bohaterów. Zabrakło mi trochę postaci profilera. Pojawił się w pierwszej części, tutaj przypisana mu rola była epizodyczna. Wejście w psychikę mordercy nie jest łatwe, a tutaj stanowi kluczową zagadkę. Mały minus należy się Deryle, za utajnianie pewnych faktów, trochę mnie to irytowało. Imponujące było przeciwstawienie się rozkazom i szukanie dowodów na własną rękę, ale ich nieujawnienie już mi przeszkadzało zwłaszcza w momencie gdy dostał szansę powrotu do śledztwa. Po za tymi delikatnymi zgrzytami nie mam zastrzeżeń. Czytało mi się świetnie, rosło napięcie, wojna psychologiczna świetnie poprowadzona.

Zakończenie wbija w fotel, tak jak najbardziej lubię (i tak jak najbardziej nienawidzę nie mając kolejnej części pod ręką). Po kolejny tom niezwłocznie wybieram się do biblioteki, nie wyobrażam sobie długiego czekania, długiej przerwy między tomami.

"Ofiara" niczym nie ustępuje "Grzechowi", morderca jest inteligentny i brutalny, autor nie szczędził mocnych opisów. Ponownie jak przy pierwszej części zaznaczam, że nie jest to książka dla każdego, nie znajdziecie tutaj owijania w bawełnę, wygładzania tyko krwawą morderczą rzeczywistość.
Fanom gatunku jak najbardziej polecam tę serię.

Tom 1 "Grzech" recenzja tutaj: <klik>



Jest to 90 książka przeczytana w 2019 roku
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Olimpiada czytelnicza wrzesień
#czytambopolskie wrzesień

20 komentarzy:

  1. A z każdym kolejnym tomem jest lepiej i mroczniej i... bardziej krwawo

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki w których wysokie napięcie sprawia, że czyta się je jednym tchem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi interesująco, dawno nie czytałam książki, która wciągnęłaby mnie do tego stopnia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam jeśli lubisz mroczne klimaty, ale pamiętaj - zacznij od 1 tomu

      Usuń
  4. Nie sluszalam o tej książce, ale fabuła wydaje się interesując

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cała seria, warto przyjrzeć się jej z bliska jeśli lubisz krwawe kryminały

      Usuń
  5. Książka od dłuższego czasu czeka na swoją kolej i właśnie przypomniałaś mi, że czas najwyższy ją przeczytać. 8

    OdpowiedzUsuń
  6. Serię mam w planach, a nazwisko autora już nieraz śmignęło mi przed oczami. Jak najbardziej chciałabym te ksiązki przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie umówiłabym się z książką na spotkanie, uwielbiam wchodzić w takie klimaty, będę miała ją na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czornyja jeszcze nic nie czytałam, ale mam w planach jego książki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Do tej pory tylko jedną książkęMaxa Czornyja czytałam i byłam mega zadowolona - tą książką był "Grzech" - i skoro koontynuacja jest również dobra, dlaczego by nie przeczytać...

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj nie, zdecydowanie nie dla mnie. Byłabym przerażona!

    OdpowiedzUsuń
  11. Niebawem poznam w końcu pióro tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jestem fanem gatunku, dlatego trzymam się od nich z daleka ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Coś czuję, że może być to coś dla mnie, więc muszę na nią zapolować 😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Niezłe tomisko! ale nie czyytałam jeszcze nic tego autora i bardzo żałuję. więc na pewno przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam jeszcze książek tego autora, ale mam zamiar zapoznać się z jego twórczością... Kiedyś :D

    OdpowiedzUsuń