wtorek, 19 marca 2019

Kochanie przez czytanie.


Dziś zapraszam na mój blogowy wpis z okazji udziału w kampanii społecznej #kochanieprzezczytanie. Szczegóły znajdziecie tutaj: <klik>.

Trochę czasu zajęło mi wybranie książki, którą chciałabym przedstawić w tym projekcie. Ja czytam dziewczynkom już od pierwszych chwil, więc dla nich to sprawa naturalna że w domu są książki, a regały pękają w szwach. Nigdy nie miały problemu ze nieskupieniem uwagi gdy im czytałam, oczywiście lektury dobrałam odpowiednio do wieku. Gdy przeglądam posty powstałe w ramach tego wydarzenia to żałuję, że moje córki są już takie duże, bo teraz wydaje się na prawdę fenomenalne książki dla maluchów.

Jak wiecie moje dziewczyny już "połykają" wielowątkowe powieści np. "Krainę opowieści"<klik> czy Harrego Pottera <klik>. Ja czytam, one słuchają. I chociaż Gabi umie sama czytać to jednak woli gdy robię to ja, bo wtedy razem z Lidką słuchają (i komentują) równocześnie.

Nie chciałam w ramach wydarzenia wrzucać tutaj recenzji 3 tomu HP, bo wiem że nie wszyscy rodzice chcą tę historię tak wcześnie (jeśli w ogóle) wprowadzać do domowej biblioteczki. Nie każdy też 7 latek tak skupi uwagę by ogarnąć ponad 300 stron fabuły, bo wiadomo że tutaj czytanie trwa o wiele dłużej niż jeden dzień.

Przechodząc do sedna: w ramach akcji #kochanieprzezczytanie dla dzieci w wieku 6+ polecam serię "Kto mnie przytuli?" Agnieszki Stelmaszyk.


Książki w bibliotece wypatrzyła Gabrysia i zaczęłyśmy czytanie od opowieści o kotku Irysku. 

Poszczególne tomy można czytać niezależnie od siebie, a tym co je łączy to schronisko dla zwierząt o nazwie Przytulisko. W każdej części poznajemy wyjątkowe zwierzę (pieska lub kotka), które szuka nowego domu. Choć historie są do siebie podobne, każda jest wyjątkowa, opowieść wzrusza i chwyta za serce. Rozdziały pisane są z perspektywy zwierzęcia (co bardzo podobało się dziewczynom) i wszechwiedzącego narratora. Tekst przeplatany jest czarno-białymi ilustracjami (zapomniałam zrobić zdjęcia wewnątrz książki). Wielkość liter dostosowana do młodego czytelnika więc jak najbardziej te książki sprawdzą się jako samodzielna lektura.

Są to książeczki uniwersalne dla chłopców i dla dziewczynek, liczące trochę ponad 100 stron. Te historie uczą wrażliwości, otwierają oczy małych czytelników na problem bezdomnych zwierząt. Pokazują, że nie tylko ludzie mają uczucia, że taki mały piesek lub kotek pragnie miłości i uwagi człowieka, a co najważniejsze, nie jest to zabawka, którą będzie można odłożyć na półkę gdy się znudzi.

Gabrysia (9 lat) - ja najbardziej lubię opowieści o kotkach, bo sama chciałabym takiego mieć. W książkach najbardziej podobało mi się to, że wiadomo co zwierzątko sobie myśli, że ono też może być wystraszone lub może tęsknić. Polubiłam panią Martę, właścicielkę schroniska, która jest w każdej książce i Anitę która jej pomaga.

Lidka (7lat) - lubię słuchać jak mama mi czyta, bo zawsze zmienia głos gdy mówią różne osoby i lepiej to sobie wyobrazić. Fajne jest szukanie książek w bibliotece, ale nie zawsze można znaleźć to czego się szuka, bo ktoś inny to na przykład wypożyczył.  Ja bym chciała przeczytać o Brunie, bo lubię psy. Najfajniejszą przygodę miał Hugo, który uciekł z cyrku, bo właściciel źle go traktował, a później znalazł przytulny dom. 


Polecam te książeczki, bo znajdziecie w nich mnóstwo życiowych sytuacji. Seria ta niejednokrotnie prowokowała u nas rozmowy na temat opieki nad zwierzętami i o adopcji psa.

Zapraszam was na bloga organizatorki kampanii savethemagicmoments.pl/

16 komentarzy:

  1. Bardzo wartościowe książeczki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii a wydają się być bardzo dobre. Muszę się rozglądać za nimi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podobają mi się książki dla dzieci o zwierzętach. Ta seria również jest zachwycająca. Przy najbliższej wizycie w bibliotece poszukam 😁 Również bierzemy udział w kampanii. Nasz wpis 29 marca! 😁

    OdpowiedzUsuń
  4. Opieka nad zwierzętami to bardzo ważny temat. Będę polecać tę książeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobra kampania! Mam nadzieję, że wpisy powstałe w jej ramach trafią do wielu ludzi, dzięki czemu czytający rodzice (a także dziadkowie) znajdą w nich interesujące ich książeczki, doskonałe do zaprezentowania małym słuchaczom. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiele razy widziałam te książeczki i muszę przyznać, że jeszcze do nich nie sięgnęłam, a wydają się interesującą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  7. jaka fajna seria, ciekawe czy jest w naszej bibliotece? :) Szymonowi by się podobało

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam te książki i czasami mam ochotę do nich wrócić. W wakacje na pewno to zrobię, ale ciii

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie książki o zwierzętach i często sięgam po tego typu publikacje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Do takich książek jeszcze trochę musimy podrosnąć, ale przyznam, że będę ich szukać za kilka lat :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawa seria. Lubię książki, które uczą wrażliwości i empatii.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super kampania <3 a co do książeczek, niezwykle ważne jest, by te dla dzieci nie tylko bawiły, ale przede wszystkim uczyły :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Idealne dla małego zwierzęcego miłośnika.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta seria ma szanse być takim hitem jak "Zaopiekuj się mną". Sam fakt, że napisała je Agnieszka Stelmaszyk już jest na plus!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham czytać książki i mam nadzieję, że mój syn również będzie to kochał, a ta seria zapowiada się na prawdę dobrze :)

    OdpowiedzUsuń