Wakacje za nami, nawet nie pytajcie kiedy to przeleciało. Praca, leniwe popołudnia w domu i kilka wypadów nad jezioro - tak to mniej więcej u nas wyglądało. A teraz trzymamy kciuki by nauka w szkole trwała jak najdłużej i byśmy przetrwali jesień w dobrym zdrowiu. Ponad to odliczamy dni do 18 września czyli ślubu mojej siostry 💒👰, tydzień temu byłam na wieczorze panieńskim i na prawdę cieszy mnie to że Julia ma tak wspaniałe przyjaciółki.
A teraz przechodząc do blogowych spraw. Statystyki nieco spadły ale zarzucam winę na lato, we wrzesniu mam nadzieję, warto będzie częściej tutaj zaglądać i mogę liczyć na Waszą obecność.
Najchętniej czytane przez Was posty na blogu to 30 znikających trampolin, Wielki test łamigłówe, 30 książek na 30 urodziny ( co mi przypomniało że w tym roku nie popełniłam takiego życzeniowego postu).
W sietpniu udało mi się przeczytać 6 książek i jeden tomik wierszy.
- Kronika Strasznego Dworku komedia kryminalna która nie do końca spełniła moje oczekiwania
- Powrót Czarnoksiężnicy świetna kontynuacja cyklu Kraina opowieści - polecam wszystkim i małym i dużym i fanom fantastyki i tym, którzy od niej stronią.
- Zludne echa 600 stron powieści historycznej, rycerski kodeks honorowy i walka o wolność
- Milosc - przepięknie ilustrowany tomik wierszy, idealnie sprawdzi się jako prezent.
- Wyścig z życiem szybkie motocykle, pasja która nie do końca jest bezpieczna i miłość która tego bezpieczeństwa potrzebuje
- Zgadnij kim jestem bardzo dobry thriller psychologiczny, którego akcja toczy się na przestrzeni 10 lat
- Beloved debiut Corinne Michaels, lekki, niezobowiązujący romans
Życie Nevena zostało zaplanowane, jeszcze zanim się urodził. Robił wszystko, co mu kazano, stosując się do rygorystycznych zasad. Kiedy jego rówieśnicy się bawili, on pobierał lekcje gry na wiolonczeli. Nieustanna izolacja od świata sprawiła, że chłopak się w sobie zamknął. Odarty z interakcji międzyludzkich, poświęcił się jedynej rzeczy, która jednocześnie dawała mu radość i wzbudzała nienawiść – muzyce. Dzięki ciężkiej pracy i licznym wyrzeczeniom osiągnął sukces – stał się jednym z najbardziej pożądanych wiolonczelistów na świecie.
Willow od dziecka była zakochana w balecie. Wspinała się na wyżyny, aż pewnego dnia jej kariera legła w gruzach. Doznała kontuzji, po której nigdy więcej nie mogła założyć point. Zdruzgotana nastolatka, ratunek odnalazła w namiastce baletu – muzyce klasycznej. Urzeczona występem młodego wiolonczelisty, postanowiła spróbować swoich sił w tej dziedzinie sztuki – rozpoczęła naukę gry na skrzypcach.
Losy Nevena i Willow przeplatały się parokrotnie. Dziewczyna nie znalazła w sobie jednak na tyle odwagi, żeby nawiązać kontakt ze swoim idolem. Natomiast skupiony na karierze muzycznej Neven, niezwracał na nią uwagi.
Historia zmieniła bieg na scenie opery w Sindey, gdzie doszło do dramatycznych wydarzeń z udziałem Nevena i Wilhelminy. Połączyła ich wspólna tragedia, ale czy stanie się ona przepustką do zawarcia bliższej znajomości, a może nawet miłości?
Premiera: 30.09.2020r.
Ciekawy miesiąc kochana za Tobą. Życzę, aby wrzesień był równie udany. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAch te stosiki hańby. U mnie niezmiennie na takim samym poziomie.
OdpowiedzUsuńRaz kiedyś się zdarzy że kilka spadnie ze stosu ale za chwilę kilka przybedzie :)
UsuńCzyli trochę się u Ciebie działo w sierpniu, niechaj i wrzesień przyniesie sporo lektur i wrażeń. Baw się dobrze na ślubie siostry! U mnie życie kręciło się ostatnio wokół Komunii Pati :)
OdpowiedzUsuńStosiki hańby u mnie mimo zmniejszenia liczb zamawianych książek, jakoś wciąż są...
Udanego września! :)
U nas komunia była w czerwcu - też było intensywnie.
UsuńWrzesień zapowiada się całkiem dobrze.
Trzymam kciuki za dzieci w szkole, gratuluję wyniku, zwłaszcza w kwestii zmniejszania stosu hańby ;) i życzę równie udanego września!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak widać, pomimo specyficznych w tym roku wakacji, wcale nie próżnowałaś. Chwała ci za to! Życzę szybkiego i przyjemnego powrotu do normalności, nie tylko Tobie, ale i każdemu z nas. Dużo fajnych książek, radości z blogowania oraz coraz szersze grono obserwatorów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za te życzenia :) - niech się spełnią.
UsuńMuszę sięgnąć po tę serię Owoc granatu.
OdpowiedzUsuńJa pozwoliłam jej stanowczo za długo czekać.
UsuńWspaniały czytelniczy wynik. Też czekam na książkę Ewy Pirce, fantastyczny opis.
OdpowiedzUsuńO tak! Bardzo intrygujący, już się cieszę na tę książkę i mam nadzieję że na kolejne tomy nie będzie trzeba zbyt długo czekać
UsuńAch, marzy mi się móc przeczytać "Miłość" - czuję, że to byłaby piękna przygoda! Kusi mnie też "Powrót czarnoksieżnicy" - czuję, że mogłoby mnie to, poza cyklem od pani Paszyńskiej, oczarować . ;)
OdpowiedzUsuń