AUTOR: Sandra Borowiecka
WYDAWNICTWO: Szpalta
DATA PREMIERY: e-book początek listopada, książka w grudniu
LICZBA STRON: 235
Uwielbiam książki papierowe, zapach kartek i farby drukarskiej, ciężar tomu w moich rękach. Zdarza się jednak, że dostaję książki w formie elektronicznej, nie mam czytnika więc wspomagam się telefonem mimo, że nie jest to zbyt wygodne, Z tymi e-bookami jest u mnie tak, że czytam je mimochodem, między jedną a drugą książką, lub w trakcie czytania innej jeśli nie mam jej akurat przy sobie a znalazł się czas, który mogę poświecić na lekturę. W przypadku TEJ książki było jednak inaczej, historia Agaty zawładnęła dla siebie wszystko: czas, myśli i sny.
Po przeczytaniu pierwszych rozdziałów można pomyśleć o bohaterce: co ty dziecko wiesz o życiu, że chciałaś je tak szybko zakończyć? Kolejne rozdziały jednak sprowadzają czytelnika na ziemię, bo na pewno czegoś takiego się nie spodziewał. Życie Agaty nie rozpieszczało, wręcz rzucało jej kłody pod nogi i przygniatało do ziemi.
Na szczęście dla bohaterki znalazł się ktoś, kto pomógł jej spojrzeć na problemy z zupełnie innej strony. Pomógł jej uwierzyć w siebie i poznać swoją wartość.
"-Wie pan, że nikt nigdy nie powiedział mi, że moje życie jest coś warte?
- A kto miałby ci to powiedzieć młoda damo?
- Nie wiem panie Perdiaux.
- No właśnie. Nie wiesz. A ja wiem. Jedyną osobą, która może powiedzieć ci, że jesteś coś warta, jesteś ty sama."
Ta książka rozbija na atomy problemy z którymi zmaga się Agata, okazuje się jednak że te atomy tworzą też historię naszego życia. Może nie każdy zmaga się aż z takimi przeżyciami, wspomnieniami co bohaterka, ale każdy w swoim życiu mierzy się z problemami. Walka z nimi zależy od podejścia i dotarcia do źródła problemu, czyli do zajrzenia we własną duszę.
Styl autorki, bardzo przypadł mi do gustu, nie owija w bawełnę, często mówi wprost trafiając prawdą w najczulsze miejsce. Pewne zdarzenia przedstawione w sposób metaforyczny wymagają chwili zatrzymania i zastanowienia.
Książka, która zasługuje na najwyższą ocenę, bo nie opowiada łatwej historii, zaskakuje wstępem, intryguje rozwinięciem, a zakończeniem daje nadzieje.
Garść cytatów na zachętę, oczekujcie premiery.
"W życiu trzeba umieć zdać się na los, ale trzeba tez umieć stanowczo z nim dyskutować. Prowadzić negocjacje. Nie bać się ryzyka. Kiedy człowiek płynie z prądem, ma tylko jeden kierunek przed sobą. Widzi dokładnie i wyłącznie to, co wszyscy inni, którzy płyną razem z nim. Ale jeśli spróbuje złapać gałąź wystającą z brzegu, i zmienić kierunek w którym płynie, krzycząc chcę, a nie jak wszyscy inni muszę, to chociaż na początku może być mu ciężko, to zawsze ma szanse zobaczyć więcej, i odkryć przy tym swoją siłę."
"Naprawdę kochać możesz tylko wtedy, kiedy umiesz dzielić miłość między siebie, życie i tę drugą osobę, a wszystko to pozostaje w równowadze."
"Istnieją trzy rodzaje miłości, Agape, Eros i Filos. Według wierzeń starogreckich. aby człowiek żył pełnią życia, musi spełnić kolejno ofiarę każdej z nich. Agape to miłość do życia, spełnienie, pasja, wiara i nadzieja. Eros to miłość w związku, ogień, namiętność między dwojgiem ludzi. Filos to prawdziwie głęboki związek między ludźmi, w którym namiętność przeradza się w szacunek, a ogień w domowe ognisko, do którego należy dokładać drewna."
"Najważniejsze rzeczy przychodzą w ciszy. W skupieniu . Wtedy życie dzieje się naprawdę."
Na zakończenie chciałabym wam pokazać okładkę, która idealnie współgra z treścią. Zapraszam też na facebookowy profil, gdzie znajdziecie ciekawostki dotyczące autorki i jej książek <klik> i <klik>
Jest to 83 książka którą przeczytałam w 2017r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
*Olimpiada czytelnicza na blogu pośredniczka-ksiażek.pl październik
* Czytam ile chcę na blogu książko miłości moja
Bez wątpienia jest to powieść, która daje dużo do myślenia.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Książka mocna, każąca się zatrzymać i szeroko otworzyć oczy!
OdpowiedzUsuńLubię książki, które pozwalają zatrzymać się w biegu życia codziennego sklaniahac do przemyśleń i refleksji.:)
OdpowiedzUsuńkocieczytanie.blogspot.com