wtorek, 21 marca 2023

Kolor róż

 TYTUŁ: Kolor róż 

AUTOR: Krystyna Mirek 

WYDAWNICTWO: Zwierciadło 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 303



Saga dworska tom 2. 

Bardzo szybko sięgnęłam po kontynuację Zapachu bzów i była to na prawdę dobra decyzja. 

Jak dobrze czyta mi się takie książki. Z wartką akcją, ciekawymi plot twistami. A wszystko to w aurze XIX wiecznej mentalności. 

Prozaiczna prawda nie jest nawet po czesci tak atrakcyjna jak soczysta plotka.

Prababcia Julianny doskonale zna się na ludziach. Tłumaczy dziewczynie jak nieskomplikowana jest natura ludzka, która żywi się skandalami i plotkami (w sumie za dużo się nie zmieniło). Julianna chciałby tylko by ludzie zostawili ją w spokoju, wie jaka jest jej powinność wobec rodziny i zgodzi się wyjść za mąż. Ale męża wybierze sobie sama. Jednak jeden z kandydatów nie może znieść tego, że dostał kosza i już planuje zemstę. 

Dominik mimo, że przez wszystkich uważany za prostego parobka ostro bierze się do pracy. Zaczyna organizować życie we dworze i bardzo szybko widać efekty. Ciężka praca jest jego antidotum na mroczne myśli.

Dziedzic Łącki jakoś zawsze daje radę wywinąć się z kłopotów. Jego życiowe motto to: "gorzej być nie może". Los jednak każdego dnia udowadnia mu, że może. 

Weszłam w tę historię całą sobą. Dla dziedzica Łąckiego nie mam żadnego wytłumaczenia, Juliannę podziwiałam, a Dominik? No cóż to mężczyzna w którym mogłabym się zakochać. I nie dla tego że jest wzorem cnót bez skazy, swoje za uszami też ma, potrafi być porywczy, ale też uparty i dumny w ten dobry sposób. Jest realistą ale zdarza mu się porywać z motyką na słońce. 

Nie napiszę Wam nic bardziej odkrywczego niż w recenzji części pierwszej. Ja po prostu lubię takie książki. :)

Czy będzie ciąg dalszy? Sama jestem ciekawa, chociaż jeśli na tym historia się zakończy to na pewno na tym nie straci.


sobota, 18 marca 2023

Vibe check

 


Znacie ten stan gdy myśli jest za dużo i każda podąża w inną stronę. Stan gdy życie ogarnia chaos i jedyne co możesz zrobić to zakopać się pod kocem i po prostu spróbować przetrwać?

Dziennik który trafił do mnie od wydawnictwa Publicat pomaga ogarnąć swoje emocje, pomaga nazwać to co się czuje, daje narzędzia poprawiające nastrój i rozwija kreatywność. 

Gdy tylko przekartkowałam tę książkę podebrała mi ją moja 13 letnia córka :) wstęp dedykowany jest nastolatkom i jest genialny. 


Książka podzielona jest na 13 rozdziałów, które wypełniać można zależnie od nastroju. 

Np.:
🖍️ Gdy sobie dokonujesz
🖍️ Gdy jesteś w wielkim stresie
🖍️ Gdy nie odklejasz się od telefonu
🖍️ Gdy wszystko wydaje ci się mroczne i ponure. 

Na początku każdego rozdziału znajduje się szybki test który określa poziom nastroju. Później mamy kartę do kreatywnego uzupełnienia, rysowania, kolorowania, zakreślania, pisania. 

Bardzo podoba mi się zamysł tego dziennika, bo żadna emocja która się w nas kotłuje nie jest zła. Trzeba ją nazwać i się z nią rozprawić. Można też odwrócić uwagę od tej emocji wypisując swoje pozytywne cechy lub po prostu to co poprawia nam humor. 

Moja córka zabiera ten dziennik do szkoły, zapisuje w nim coś po lekcjach. Odkłada na bok telefon i coś zawzięcie rysuje. Staje się najlepszą wersją siebie. 



Polecamy ❤️

Współpraca reklmowa z wydawnictwem Publicat. 





piątek, 17 marca 2023

Gdy nadarzy się okazja

 TYTUŁ: Gdy nadarzy się okazja

AUTOR: Emma Lord 

WYDAWNICTWO: Young

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 364

Uwielbiam musical Mamma mia! Główna bohaterka tej powieści też :) przez całą lekturę towarzyszyły mi więc piosenki Abby. 

Millie ma 17 lat, mieszka z tatą i ciocią. Jej mama zostawiła ją tuż po urodzeniu. Dziewczyna jest otoczona miłością najbliższych, czuję wsparcie jakie jej okazują, ale gdy oznajmia że chce się uczyć po drugiej stronie kraju jej tata się sprzeciwia. 

Millie żyje Broadwey'em muzyka tętni w jej żyłach. Szkoła do której się dostała to szansa jedna na milion, a tata nie chce tego zrozumieć. Gdyby była przy niej mama na pewno poparłaby ten pomysł. Dziewczyna postanawia ją znaleźć. W odmętach Internetu znajduje bloga którego prowadził ojciec, po przeczytaniu wpisów typuje trzy kobiety które mogłyby być jej mamą. 

Akcja kręci się więc wokół poszukiwań matki, a może poszukiwań samej sobie? Millie jest silną, pewną siebie osobą, ma jasno wytyczone cele, chce sięgać gwiazd. Jednocześnie jest królową dram, co generuje kilka zabawnych sytuacji. Przede wszystkim jest też nastolatką którą targają emocje, która potrzebuje akceptacji i zrozumienia. 

Mamy jeszcze delikatny wątek hate to love (enemies to lovers). Dodaje całej powieści takiego dziewczęcego uroku. 

Może poprzednia książka Emmy Lord którą czytałam Pasujemy do siebie, podobała mi się bardziej, ale nie mogę powiedzieć że się zawiodłam. Jest to bardzo dobrze napisana młodzieżówka, czyta się lekko i przyjemnie i gwarantuje że jeśli znacie musical to gdzieś w głowie zawsze będziecie słyszeć Mamma mia, ewentualnie Dancing Queen :) 

Więcej powieści młodzieżowych znajdziecie w księgarni internetowej Taniaksiazka.pl

wtorek, 14 marca 2023

Zapach bzów

 TYTUŁ: Zapach bzów. Saga dworska tom 1

AUTOR: Krystyna Mirek 

WYDAWNICTWO: Zwierciadło 

ROK WYDANIA: 2022

LICZBA STRON: 301

Okładka tej książki budzi mega tęsknotę za wiosną, ale taką w pełnym rozkwicie przesyconą zapachem bzów. Uwielbiam bez 💜 Póki co cieszę oko tulipanami w przepięknym odcieniu. 

Saga dworska to wspaniały obraz XIX wiecznego ziemiaństwa. Na przykładzie dwóch rodów autorka pokazała jak los szybko potrafi się odmienić. 

Dwór Podhorskich przygotowuje się do ślubu najstarszego syna. Wszystko przygotowane i dopięte na ostatni guzik, rozpoczyna się złoty czas dla rodziny. Komuś jednak przeszkadza to, że rodzina jest wierna ojczyźnie i pomagała rannym w czasie powstania. Carscy żołnierze nie zadają pytań, przyszli po swoje. Przeżył tylko młodszy syn, i to tylko dlatego, że poszedł z parobkiem szukać konia, który zerwał się tuż przed uroczystością. 

Od decyzji Julianny zależy przyszłość rodziny. Dziedzic Łącki nie jest dobrym gospodarzem, zadłużył się u Żyda a teraz liczy na to że przyszły zięć spłaci weksle. Dziewczyna nie ma w czym wybierać, sama najchętniej zamieszkałaby z prababcią i pomagała chorym, ale wie że to jej obowiązek wobec rodziny. Dziewczyna nawet nie przypuszcza jak szybko rodzina odstawi ją na boczny tor. 

Równolegle poznajemy losy Dominika i Julianny, czekając kiedy ich ścieżki się przetną. Ale jeśli myślicie że tutaj fabuł jest prosta tak jak 2 + 2 to nic z tego. Ludzkie losy są złożone, wybór ścieżki nie jest oczywisty. A konsekwencje trudne do przewidzenia. 

Mogłabym o tej powieści pisać w samych superlatywach ale nie jest to do końca obiektywna ocena, bo ja uwielbiam XIX wiek jako tło dla wydarzeń. Tutaj znalazłam wszystko czego mi było trzeba, szlachecki dworek, relacja pan sługa, dziewczyna która sprzeciwia się konwenansom, ciekawe drugoplanowe postacie. 

Narracja jest płynna, pozbawiona długich opisów, sporo dialogów. Czyta się samo :) 

Bardzo się cieszę że drugi tom mam już u siebie i nie muszę na dłużej odkładać tej historii. 

Współpraca reklmowa z wydawnictwem Zwierciadło.  

poniedziałek, 13 marca 2023

10 lat Tajnego Klubu Superdziewczyn

 Miniony weekend upłynął pod znakiem poznańskich targów książki. Ja byłam tylko w piątek, ale mimo wszystko był to dzień intensywny i pełen wrażeń. 

Miałam okazję spotkać się z autorką książek dla dzieci Agnieszką Mielech. 




Seria o Emi ma już 10 lat! 🎉

Nasze pierwsze spotkanie z Emi tutaj: <klik> . Teraz kolej na najnowszy tom, bo wiecie co? Z tych książek się nie wyrasta:) 



HISZPANIA, OLE! 
🇪🇸 🇪🇸 🇪🇸

Przyjaciele z Tajnego Klubu Superdziewczyn lądują w Maladze, urokliwym śródziemnomorskim mieście, z zamiarem wylegiwania się na złocistych plażach i podziwiania malowniczych zachodów słońca. Ich plan rujnuje jednak podejrzany incydent w muzeum. Leniwe wakacje w Hiszpanii przynoszą nową tajną misję, której celem jest rozwiązanie zagadki podejrzanego detektywa i skradzionego obrazu Picassa.

Zakochajcie się w Andaluzji, barwnym zakątku Hiszpanii, gdzie życie płynie w rytmie flamenco i przy wyśmienitych tapas. Przeżyjcie leniwą sjestę w białych miasteczkach rozsianych w gajach oliwnych. Wpadnijcie na fiestę do gwarnej Sewilli. A na koniec poznajcie uroki tętniącej życiem Barcelony. Olé!

Premiera 22.03.2023






sobota, 11 marca 2023

O tyranii

 TYTUŁ: O tyranii. Dwadzieścia lekcji jak stawiać opór. 

AUTOR: Timothy Snyder

ILUSTRACJE: Nora Krug

WYDAWNICTWO: Znak (Jednym Słowem)

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 126

Często omawiając książki historyczne (zwłaszcza te dotyczące Holokaustu) mówię że powinniśmy je czytać by nigdy więcej nie dopuścić do tego co działo się w czasie II wojenny światowej. Książka "O tyranii" pokazała mi jak bardzo nawinie jest moje podejście. Nie wystarczy czytać takich książek w zaciszu domowym i powtarzaniu jak mantrę "nigdy więcej". 

Dwadzieścia lekcji jak stawiać opór to bardzo konkretna pozycja. I świetnie że została wydana w takiej formie. Ilustracje, grafiki, zdjęcia podkreślają powagę tematu. Snyder na konkretnych przykładach pokazuje jak tłum podążał za swoimi przywódcami, jak usprawiedliwiał przesuwanie granic przyzwoitości, jak bez słów protestu chwycił za broń. 

Manipulacja polityczna, klikalne nagłówki, bezrefleksyjne przeglądanie newsów, szukanie sensacji. B i e r n o ś ć. A wystarczy być dociekliwym, dążyć do prawdy, czytać gazety, chronić swoją prywatność, uczyć się, wyciągać wnioski, zachować spokój. 

Sztuka manipulacji została rozwinięta do niewyobrażalnego poziomu. Politycy korzystają z dostępnych narzędzi by wymusić na nas określone działanie. A my jak takie błędne owce najczęściej za tym idziemy, bo tak wygodniej. A trzeba stanowczo powiedzieć nie, trzeba czasami wyjść na ulicę! 

Bo każdy głos ma znaczenie. 

Moim zdaniem to pozycja obowiązkowa dla każdego. Potrzebna nam jest świadomość społeczna i polityczna. I tego powinni uczyć na historii, nie suchych faktów ale tego jak dbać o wolność i prawdę. 

Polecam! Bo ja do tej książki będę wracać i będę ją polecać, bo chcę mieć pewność że robię wszystko co w mojej mocy by żyć w wolnym kraju.

Współpraca reklmowa z wydawnictwem Znak. 

czwartek, 2 marca 2023

Dom po drugiej stronie jeziora

 TYTUŁ: Dom po drugiej stronie jeziora 

AUTOR: Riley Sager 

WYDAWNICTWO: Mova

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 412

Czytając pierwszą książę autora musiałam zajrzeć na ostatnią stronę bo nie byłam pewna czy warto czytać dalej (Wróć przed zmrokiem). W drugiej wiedziałam, czego się spodziewać i już od pierwszego rozdziału szukałam drugiego dna (Zamknij wszystkie drzwi). W trzeciej powieści coś nie stykło (Tylko przetrwaj noc). Czwarta zapowiadała się dobrze, a nawet bardzo, a jakie wrażenia po lekturze?

Hmm... skomplikowana sprawa, bo gdybym nie znała autora i wiedziała wcześniej o wątku paranormalnym to raczej bym jej nie przeczytała. Ale! Mleko się rozlało, a ja jestem fabułą zachwycona. Do połowy to dobrze skonstruowany thriller, miałam swoje podejrzenia ale dwa razy moje teorie zostały obrócone w proch. I bardzo dobrze, bo uwielbiam taką intelektualna gimnastykę gdzie trzeba połączyć elementy zagadki. 

Przyszła pora i na wątek paranormalny, ale nauczona doświadczeniem (patrz pierwsza książka) czytałam swobodnie dalej. A autor dał prztryczka w nos czytelnikom (mnie na pewno) i pokazał, że jego wyobraźnia nie ma granic. I w sumie wyszło to całkiem ciekawie :) 

Otwierając drzwi do tajemnic i obsesji, nie wiesz, co znajdziesz po drugiej stronie... 

Casey została wysłana do domu nad jeziorem by wytrzeźwieć. Nie może przepracować żałoby po mężu więc pije. Czas spędza głównie na werandzie, ze swojego domu ma świetny widok na dom sąsiadów. Podglądając ich przez lornetkę zauważa że małżeństwo nie jest takie idealne na jakie pozuje. Kilka dni później Katherine znika. Policja nie chce uwierzyć Casey która uważa że za jej zniknięciem stoi Tom. 

środa, 1 marca 2023

Podsumowanie lutego

 


Hej hej, witajcie w marcu. Wiosna coraz bliżej 🌷. To, że dzień znacznie już się wydłużył działa na mnie bardzo pozytywnie, mam więcej energii, mam nadzieję że Wy też. 

Luty mimo, że był dość krótki to jednak podarował mi sporo czasu na czytanie. 
Satysfakcjonujące 10 tytułów za mną. 



#practicegirl to młodzieżówka dla każdego, pokazuje że warto walczyć o swoje szczęście.

#kiedyślub - kolejna książka którym motywem przewodnim jest szczęście o które powinniśmy walczyć sami dla siebie a nie spełniając oczekiwania innych.

#perfecday duszna i lepka atmosfera, zwroty akcji, zagadka która czeka na rozwiązanie, wyobraźnia która potrafi ponieść i kilka pytań które autorka zostawia pod rozwagę czytelnikowi.
 
#LucieYiniejestromantyczką  dla mnie nieco kontrowersyjna ale dobrze napisana.
 
#ariadna mit opowiedziany z kobiecej perspektywy, historia którą odkryjecie na nowo.

#sekretnyskładnik kuchenne reality-show, z romansem w tle, pyszna historia. 

#niebopiekło wzruszające świadectwo kobiet które stanęły przed dylematem, który nie ma dobrego rozwiązania
 
#międzynamigwiazdy przewidywalna historia jakich wiele, niestety wg mnie najsłabsza przeczytana książka w tym roku
 
#grawnigdy zbrodnia w świecie gier komputerowych, rzeczywistość zupełnie nie przypomina wirtualnej rozgrywki. Dla mnie kawał porządnego thrillera
 
#dompodrugiejstroniejeziora takiego ruchu ze strony autora się nie spodziewałam, niezwykle wysoki poziom w kategorii powieści grozy.


 
Przesłuchać udało mi się dwa audiobooki:
 
#dwamilionyzagrunwald - niezwykła historia niezwykłego obrazu
#sekretneżycieroberty - rowerowa podróż z Poznania do Paryża, czas spędzony z samą sobą prowadzi do ciekawych wniosków. 
 
Miesiąc jak widać udany :) stosik na marzec już gotowy m.in przede mną saga Dworska Krystyny Mirek, nawet nie wiecie jak się cieszę, bo bardzo lubię powieści autorki.
 

 "Saga dworska" to opowieść o życiu w dziewiętnastowiecznym szlacheckim dworku oraz miłości, która pojawiła się w najmniej oczekiwanych okolicznościach. Inne czasy, stroje, obyczaje i wyzwania. Jednak marzenia o prawdziwej miłości wciąż takie same.

Zaczytanego, pięknego przedwiośnia :)





piątek, 24 lutego 2023

Nie bo piekło

 


Tytuł tej książki to gra słów, rebus którego rozwiązanie nie przynosi pozytywnych emocji. Ta książka pozostawiła mnie w stanie totalnego rozbicia. Wywołała burzę, pozwoliła spojrzeć na temat z kilku perspektyw, pokazała jak naprawdę wygląda walka o nienarodzone życie.

Aborcja - tabu, którego złamanie powoduje spontaniczną i niejednokrotnie gwałtowną reakcję ze strony ogółu, jest odbierane jako zamach na życie. Na życie, które samo nie może się obronić, a które powinno być chronione od chwili poczęcia. Tak stanowi prawo.

Kobietą odebrano możliwość decydowania o sobie i o dziecku, które noszą pod sercem, a o którym wiedzą, że urodzi się ciężko chore, lub nie przeżyje porodu. A jeśli mają wybór to i tak towarzyszy im duże poczucie winy, bo dokonało się wyboru niezgodnego z oczekiwaniami, lekarzy, pielęgniarek, księdza. 

W 2020 roku kobiety wyszły na ulicę by walczyć o swoje prawa. O to by nie musiały zmagać się z decyzją o przerwaniu ciąży same, o to by otoczono je opieką psychologiczną po diagnozie wad letalnych płodu, o to by nikt nie oceniał ich decyzji, o to by przedstawiono im wszystkie dostępne opcje.

15 historii kobiet, mężczyzn, rodzin, które stanęły przed dylematem, który nie ma dobrego rozwiązania. Są matki które decydują się urodzić, które chcą spojrzeć na swoje dziecko, ochrzcić, przytulić je, pozwolić mu odejść, godnie pochować. Są kobiety, które znają siebie na tyle, że wiedzą iż nie udźwigną tego bólu. Wiedzą że myśl o cierpieniu dziecka je złamie, a dziecko będzie cierpiało z chwilą gdy się urodzi. Są matki które muszą wybrać między swoim życiem a donoszeniem ciąży. To są tak trudne wybory, że nie mamy prawa ich oceniać, ani ingerować w te historie. W pełni zrozumieją je te rodziny które przeżyły coś podobnego. 

Bardzo dużo mówi się o ochronie życia poczętego , jednocześnie zapomina się o kobiecie która to dziecko w sobie nosi. W tej publicznej dyspucie kobieta została sprowadzona do roli inkubatora. Zapomniano o tym, że życie kobiety też jest ważne, że jej uczucia i emocje też powinny być chronione.

Moim zdaniem ta książka powstała z dwóch powodów, jednym z nich jest podniesienie świadomości. Powinna ona trafić do tych, którzy krzyczą najgłośniej. Bo ochrona życia i bezwzględny zakaz aborcji ładnie wyglądają na papierze. A każdy przypadek jest inny, czy odmówienie kobiecie pomocy, skazywanie jej na poród martwego dziecka jest w zgodzie z sumieniem panów którzy tworzą prawo?

Monika Sawicka dedykowała tę książkę swojej zmarłej córce oraz wszystkim rodzicom zmagającym się ze stratą. Śmierć dziecka niesie nieopisany ból, a śmierć dziecka nienarodzonego to udręka i cierpienie. 

To książka to niesamowicie ważna pozycja. Kobiety muszą czuć że nie są same, że ta historia nie przytrafiła się tylko im. Łzy, rozpacz, wątpliwości to naturalna rzecz. Muszą wiedzieć gdzie szukać wsparcia, gdy dwie kreski na teście ciążowym nie są zwiastunem dobrej nowiny, a drogą do dna piekła.

Jest to krótka książka ale z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. To nie jest pozycja do przeczytania na raz. To książka pełna łez i ze łzami skończycie ją czytać. Ta książka nauczy Was, że nie można oceniać, uzmysłowi że empatia to nieoceniona umiejętność społeczna.

Przeczytajcie tę niezwykle ważną książkę.



czwartek, 23 lutego 2023

Między nami gwiazdy

 TYTUŁ: Między nami gwiazdy 

AUTOR: Adrianna Klara Kłosińska

WYDAWNICTWO: Szósty Zmysł 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 371


Jagoda pracuje na poczcie i wychowuje sama 5-letnią córeczkę. Bardzo pomagają jej rodzice. Podczas spaceru mała Hania wpada na młodego mężczyznę. Niby nic nie znaczące spotkanie ale będzie miało ono sporo konsekwencji. 

Wiktor kucharz z zamiłowania marzy o otwarciu własnej restauracji. Pomaga ojcu przetrwać trudny czas po zdradzie matki, opiekuje się siostrą. Jednak w ferworze obowiązków znajduje też czas dla siebie i otwiera swoje serce na nową miłość. 

🌟🌟🌟

Są powieści, których fabuła podąża utartymi schematami, kiedy już po pierwszym rozdziale wiemy jak ta historia się zakończy, a mimo to czyta się je z wielką przyjemnością kibicując bohaterom. Czuje się emocje, które im towarzyszą, a budzące się uczucie przywołuje w pamięci te cudowne motyle w brzuchu :) 

"Między nami gwiazdy" niestety nie należy do tego typu książek. Tzn. fabuła jest więcej niż przewidywalna, finał oczywisty, ale wykonanie raczej ckliwe. Niczym mnie ta książka nie zaskoczyła, nie rozgrzała mojego serca, nie była lekturą do której zasiadałam z przyjemnością. Do tego pojawiło się kilka literówek i błędów stylistycznych, na niektórych zdaniach język mi się potykał podczas czytania. 

Czasami odnosi się wrażenie, że bohaterowie żyją swoim życiem. A tutaj autorka prowadziła ich jak po sznurku, każdy błąd był kontrolowany, każda wypowiedź wyważona. Taka poprawność i sztuczność która mnie uwierała. 

Jedynym jasnym elementem tej książki była Łucja (siostra głównego bohatera). Dziewczyna wkraczająca w dorosłość, z wielkim sercem dla psiaków i z pasją która pomagała jej przetrwać najgorsze chwile. 

Ta książka zbiera sporo pozytywnych ocen. I nie mówię że nie zasłużenie. Może do mnie trafiła w nie najlepszym czasie? Bywa. 

Tutaj dzielę się subiektywną opinią, a oczywiście tylko do Was należy decyzja czy książkę przeczytać. 




sobota, 18 lutego 2023

Sekretny składnik

 TYTUŁ: Sekretny składnik 

AUTOR: Izabella Frączyk i Jagna Rolska

WYDAWNICTWO: Book End

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 383



Umiecie gotować? Jakie jest wasze popisowe danie? 

Trzymacie się sztywno przepisu czy wolicie improwizować? 

Izabella Frączyk i Jagna Rolska przeniosły nas w świat gastronomicznych zmagań. Pokazały jak od środka wygląda kulinarne show. Miliarder z Podhala zaprosił telewizyjne gwiazdy do swojego apartamentowca w Zakopanem i ufundował nagrodę dla Kulinarnej Osobowości Roku.

Liliana Krasnodębska bezwzględna celebrytka, Sebastiano Corsa gwiazda telewizji, Kornel Omasta autor kilku książek kucharskich i laureaci konkursów kulinarnych spędzą Wielkanoc w Zakopanem. Widzowie będą głosować i śledzić na żywo poczynania uczestników. Chociaż przygotowania dopięte zostały na ostatni guzik od samego początku wszystko idzie nie tak. 

Pożar hotelu, zmiana miejscówki, animozje między kucharzami, kopanie dołków, podkładanie świń i morderstwo... 

Ogólny zamysł powieści bardzo mi się podobał bo lubię zaglądać za telewizyjne kulisy. Narracja była płynna, sporo dowcipnych dialogów, jednak coś mnie uwierało w czasie czytania. Chyba była to kwestia bohaterów, stworzeni zostali według określonego pomysłu, nadano im kształt i wtłoczono w powieść. Nie wypadło to naturalnie. Chociaż gdyby się nad tym zastanowić to czy tak się nie dzieje w programach które oglądamy? Jest scenariusz, trzeba odegrać jakąś rolę, przypodobać się widzom, pokazać się z jak najlepszej strony, a po za kamerami walczyć o swoje nie koniecznie przestrzegając zasad. 

Wątek kryminalny pojawił się dopiero w połowie książki... późno. Myślałam, że to będzie temat przewodni. Więc na tym polu czułam się nieco rozczarowana. 

Wątek romantyczny jednak nie zawodzi. Pod tym kątem losy bohaterów były na prawdę interesujące. Kibicowałam i jemu i jej ale ostatecznie każde z nich wybrało kogoś innego 🙃

Podsumowując książka miała i lepsze i gorsze momenty. Czytało się jednak sympatycznie i szybko. Z pewnością nie jest to ostatnia powieść tego duetu którą przeczytam :) 

czwartek, 16 lutego 2023

Ariadna

 TYTUŁ: Ariadna 

AUTOR: Jennifer Saint

WYDAWNICTWO: Muza 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 412

W szkole uwielbiałam mitologię, i ogólnie tematy o historii Grecji. Więc z przyjemnością sięgnęłam po książkę Jennifer Saint i faktycznie jakbym przeniosła się do szkolnych czasów...

Pierwsze rozdziały to tak jakby czytać czyjeś zadanie domowe z polskiego. "Napisz mit o Ariadnie w pierwszej osobie." Było poprawienie ale nic ponad to, poprostu powielenie mitu. Gdy autorka dopuściła do głosu Fedre (młodszą siostrę Ariadny) pojawiły się emocje. Zauroczenie 13-latki, odkrycie prawdy o bezwzględności świata, zdobywanie doświadczenia w rządzeniu miastem, tęsknota za ukochanym, depresja poporodowa, namiętność dorosłej kobiety.

Wiarygodny był też dla mnie Dionizos, bóg wina i zabawy. Urodziwy młodzieniec szukający swoich wyznawców. Z jednej strony potrzebujący atencji z drugiej potrafił też obdarzać zainteresowaniem i uwagą innych. 

Mity o Minotaurze, o Dedalu i Ikarze, o Midasie były mi znane. Tutaj zostały przypomniane i świetnie wplecione w fabułę. Mitologia to teksty kultury powszechnie znane ale nigdy tak na prawdę nie zastanawiałam się nad nimi głębiej. Autorka zwróciła uwagę na kobiecy aspekt tych historii (ale właściwie jest to aspekt ponadczasowy). To kobiety ponoszą konsekwencje męskich decyzji. Mężczyźnie namiętność uchodzi na sucho, a często nawet bywa gloryfikowana. Kobieta musi ponieść karę, i jest to albo śmierć albo napiętnowanie. Wykorzystując mityczne opowieści autorka zwróciła uwagę na ten problem. 

Klimat greckich wysp został tutaj pięknie odmalowany. Przepych pałaców na Krecie i w Atenach, bogactwo winnic, wzburzone morze, ciche zatoczki wszystkie opisy pozwala nam chłonąć atmosferę historii. 

Jestem zadowolona z lektury, bo pomimo niespecjalnie ciekawego początku całość wypadła całkiem ciekawie. Gdy wyszłam już ze znanej mi z lekcji wersji wydarzeń czytałam z rosnącym zaciekawieniem. 

Polecam, tym którzy znają mity i chcieliby odkryć je na nowo i tym, którym nie po drodze w czasach szkolnych było z wierzeniami Greków. 🏺🏛️



poniedziałek, 13 lutego 2023

Lucie Yi nie jest romantyczką

TYTUŁ: Lucie Yi nie jest romantyczką

AUTOR: Lauren Ho

WYDAWNICTWO: Kobiece 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 391



 🍼 Być rodzicem, mieć dziecko - czyż tak szlachetne cele nie usprawiedliwiają środków? 🍼

Dawno nie miałam z żadną książką takich dylematów: o ile sposób pisania bardzo mi się spodobał, bo czytało mi się na prawdę lekko to jeśli chodzi o pomysł na fabułę to mam niezły zgrzyt. Moim zdaniem dziecko zostało tutaj sprowadzone do produktu, który bohaterka bardzo chciała by mieć.

Lucie Yi marzy o dziecku, zbliża się do 40 i wie, że trudno byłoby jej znaleźć mężczyznę, z którym chciałaby stworzyć związek zwłaszcza, że ostatnio bardzo się sparzyła. Przyjaciółki podpowiedziały jej by zarejestrowała się na platformie, która kojarzy osoby, które chciałyby mieć dziecko. W ten sposób Lucie poznaje Collina i decyduje się na współrodzicielstwo. Układ jest prosty, są rodzicami, wspólnie podejmują decyzje wychowawcze, dzielą się kosztami po połowie, mogą się spotykać z kimś innym, bo nie ma mowy o tym by stworzyli romantyczny związek, po prostu mają razem mieć dziecko.

Między Lucie i Collinem rodzi się przyjaźń. Pięknie została ta relacja opisana, długie rozmowy, utarczki i gry słowne, poznawanie siebie. Gdy Lucie zachodzi w ciążę przeprowadzają się do Singapuru i zamieszkują razem. Tylko przyjaciółki wiedzą o układzie. Dla rodziny Loucie jest to delikatnie mówiąc sytuacja nie do przyjęcia, dziecko powinno urodzić się w pełnej rodzinie. Duży nacisk jest tutaj położony na małżeństwo. Autorka pokazała jak ważna dla Azjatów jest tradycyjna rodzina, ale też jak konserwatywne podejście do życia musi ustąpić nowoczesności.

Być może Lucie uległaby presji rodziców, ale nie tworząc związek z Collinem tylko wracając do Marca. Mężczyzny, który zdradził ją kilka lat temu, a ona nigdy nie przestała go kochać... A teraz on, cały na biało chętnie zaopiekuje się Lucie i jej dzieckiem, bo zrozumiał jak bardzo za nią tęsknił i jak dużą krzywdę jej wyrządził. 

Dwóch facetów zabiegających o jej uczucie, ciążowe hormony, niepewna sytuacja w pracy - to wszystko aż za dużo na jedną Lucie. Kobieta nie raz wybucha niekontrolowanym płaczem, a potem zachowuje się zupełnie nieracjonalnie. To prowokuje kilka zabawnych sytuacji. I tutaj właśnie autorka pokazała swój literacki kunszt, lekkość stylu jako kontra dla poważnego tematu. 

Czytało mi się wyśmienicie, byłam ciekawa kogo wybierze Lucie, a może zostanie sama i układ pozostanie układem? Z drugiej jednak strony cały czas zastanawiałam się dokąd zmierza rodzicielstwo XXI wieku. Czy dziecko nie jest już owocem miłości dwojga osób? Przypieczętowaniem związku? Czy jest czymś co koniecznie chcemy mieć by udowodnić swoją wartość? Przyznam że podejście bohaterki do tego tematu mnie nie przekonało. Dziecko ma być, bo ona tego chce. Będzie rzeczą nabytą. A nie darem. A gdy już się urodzi, ona zatrudni nianię by mogła wrócić do pracy i robić korporacyjną karierę.

Taka książka! Dla mnie nieco kontrowersyjna ale dobrze napisana. Przeczytajcie, żeby mieć swoje zdanie na temat współrodzicielstwa. 

Więcej powieści obyczajowych i romansów, w których nie brakuje dylematów znajdziecie w księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl


piątek, 10 lutego 2023

Perfect day

 TYTUŁ: Perfect day 

AUTOR: Romy Hausmann 

WYDAWNICTWO: WAB 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 364



Ukochane dziecko Romy Hausmann to jeden z moich hitów 2022. Dlatego kolejna książka autorki od razu trafiła na moją listę must read. 

Przyznam szczerze, że na początku ciężko było mi się wkręcić w fabułę. Ale z każdą kolejną stroną atmosfera zaczynała się zagęszczać, a ja dałam się wciągnąć! 

Ann musi udowodnić, że jej ojciec jest niewinny. Mężczyźnie zarzuca się dziesięciokrotne morderstwo. Na przestrzeni 14 lat w okolicach Berlina znikały małe dziewczynki, do ich zwłok prowadziły czerwone wstążki porozwieszane na drzewach. Poszlaki wskazują na profesora Waltera Lesniaka. Jego córka zrobi wszystko by znaleźć prawdziwego mordercę. 

Mimo, że Lesniak od kilku tygodni przebywa w areszcie uprowadzona zostaje kolejna dziewczynka. Ann upatruje w tym swojej szansy. Na pewno nie spodziewa się takiego obrotu wydarzeń! 

Mamy 3 plany akcji. Rok 2017, narrację pierwszoosobową z perspektywy Ann. Rok 2021 wywiad ze sprawcą i retrospekcje będące relacją z uprowadzenia. 

Jak głosi tekst na okładce wyobraźnia może przynieść pocieszenie albo śmierć. A czytelnik wraz z bohaterką odkrywa rzeczywistość oddzielając ją od wyobrażeń. To jest bolesny proces, ale bardzo angażujący, nie pozwalający odłożyć książki.

Tak jak wspomniałam początek troszeczkę mnie zmęczył, ale każda kolejna strona była wynagrodzeniem. Dosłownie duszna i lepka atmosfera, zwroty akcji, zagadka która czeka na rozwiązanie, wyobraźnia która potrafi ponieść i kilka pytań które autorka zostawia pod rozwagę czytelnikowi. Tak, ta książka nie kończy się wraz z ostatnią kartką. Ona zostaje w głowie i na pewno na długo nie pozwoli o sobie zapomnieć. 

Przeczytajcie! 

Współpraca z wydawnictwem WAB.


 


niedziela, 5 lutego 2023

Practice girl

TYTUŁ: Practice girl

AUTOR: Estelle Laure

WYDAWNICTWO:  Young 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 355

Takie młodzieżówki powinny trafiać w ręce nastolatek. Książka której motywem przewodnim jest budowanie relacji, a przy tym życie w zgodzie z samą sobą. 

Jo kumpluje się z chłopakami z drużyny, jest menadżerką, spędza z nimi każdą chwilę. Zapasy to jej życie, spuścizna po tacie który zmarł kilka lat wcześniej. Jo szybko się zakochuje, każdy przejaw sympatii wykraczający po za kumpelskie stosunki odbiera osobiście. A potem idzie na całość. 

Przez całe liceum jednak nigdy nie stworzyła z nikim związku. Dlaczego? Bo była "dziewczyną do trenowania". To jak kubeł zimnej wody... Tym bardziej lodowaty, że wiedział o tym Sam, chłopak który jest jej najlepszym przyjacielem. A przynajmniej tak sądziła. 

Dziewczyna musi udowodnić sobie i innym, że jest warta o wiele więcej! Postanawia wrócić do trenowania zapasów, musi skopać im tyłki. 

W jej życiu pojawia się Dax, czy będzie potrafiła mu zaufać? Czy po tym czego dowiedziała się o sobie będzie potrafiła otworzyć serce? Wątek romantyczny poprowadzony w delikatny sposób, bohaterowie krok po kroku poznają siebie. Tak jak powinno być. 

W tym czasie Jo zaczyna też budować relacje z koleżankami (do tej pory przebywała raczej w męskim gronie) i odkrywa jak ważne jest jej pielęgnowanie. Nie wystarczy zwierzać się ze swoich problemów, trzeba też umieć słuchać. 

Ta książka pokazuje które wzorce są dobre, a które złe. Ja na pierwszym miejscu ❤️ bo moje szczęście zależy tylko ode mnie i od mojej decyzji czy chcę je z kimś dzielić. 

Czytało mi się bardzo dobrze mimo, że czasy licealne mam już za sobą. Jednak przesłanie tej książki ważne jest niezależnie od wieku. Przemiana głównej bohaterki została tutaj pięknie przedstawiona. Każdy z bohaterów wnosi coś do fabuły, każdy budzi emocje przy tym nikt nie jest idealny. 

Książka dla chłopaków i dla dziewczyn. Więcej takich powieści znajdziecie w księgarni TaniaKsiazka.pl w dziale książek dla młodzieży


Współpraca z księgarnią Tania książka. 

czwartek, 2 lutego 2023

Kiedy ślub?

 TYTUŁ: Kiedy ślub?

AUTOR: Natasza Socha

WYDAWNICTWO: WAB

ROK WYDANIA: premiera 8.02.2023

LICZBA STRON: 318

🔹 Bycie singlem to stan umysłu, moda czy wymówka? 

 🔹 Założenie rodziny to konieczność czy wybór? 

Maja ma już dość pytania "kiedy ślub?" Rodzinka utwierdza ją w przekonaniu, że mąż to jedyna droga do szczęścia. Mając trzydzieści lat i będąc samą skazuje się na śmieszność i staropanieństwo. 

Bycie samym nie oznacza samotności. Dobrze wie o tym Patrycja, która korzysta z życia. Prowadzi instagramowe konto happy_singiel, celebruje swoją codzienność, poznaje siebie i zarabia niezłą kasę. 

Spore pieniądze ma szansę zyskać Marek. Spadek po babci czeka, mężczyzna musi tylko postawić na nogi rodzinny hotel i ożenić się do końca roku. 

W tym pierwszym pomoże mu Igor, który z Warszawy przyjedzie do Kołobrzegu. Zabiera ze sobą swoją najlepszą ekipę w tym Patrycję specjalistkę od socielmediów i Maję która jest couchem. 

Czy miesiąc spędzony na wybrzeżu będzie okazją do życia na własnych warunkach? Każdy ma prawo do decydowania o sobie, a bycie w związku to prawdziwa umiejętność. Warto jednak spełniać swoje marzenia, a nie cudze. 

Autorka stworzyła w tej powieści ciekawy klimat, tutaj jest miejsce dla każdego. I dla tych którzy chcą założyć rodzinę i dla tych którzy chcą wyruszyć w świat w pojedynkę. Każdy ma swoją rację i ma do tego święte prawo o ile nie narzuca swoich przekonań innym. Autorka pokazała różne podejścia do związków, ale żadnego z nich nie wyróżnia. Każda czytelniczka znajdzie w tej powieści odbicie siebie i to jest cudowne ❤️

Polecam z całego serca, jako lekką i przyjemną lekturę, w której nie zabraknie humoru i słodko-gorzkich przemyśleń. 


wtorek, 31 stycznia 2023

Podsumowanie stycznia


Niech ktoś zatrzyma czas... ⏳mamy koniec stycznia, a moja młodsza córka skończyła właśnie 11 lat! Przecież jeszcze wczoraj była małym słodkim bobo 🙃

Każdy dzień ciągnie się przez całe wieki, co jest dziwne, ponieważ dni – w liczbie mnogiej – mijają w pędzie.

Terry Pratchett, Kosiarz

Czas biegnie ale nie bezproduktywnie :) książkowy wynik to 9 i pół. 



Bardzo się cieszę że przeczytałam serię pani Joanny Szarańskiej, to taka prawdziwa przyjemność czytania :) 
Evans nie zawiódł ♥️
Magdalena Kordel poprowadziła fabułę spokojnie ale w zbyt cukierkowy sposób. 
Aleksandra Tyl zostawiła mnie ze łzami w oczach, ale to takie łzy pełne nadziei. 
Oba thrillery trzymały mocno w napięciu ale Miasteczko Twin Falls podobało mi się bardziej. 
Asystentka to bardzo udany debiut, może schematyczny, ale świetnie napisany. 
Nasza pierwsza piosenka niestety przegadana. 

Audiobooki przesłuchałam 2 i pół :) i postawiłam na młodzieżówki


Jako że w lutym jest sporo premier to przyszło do mnie ostatnio kilka książek. Walka ze stosem hańby już w styczniu została skazana na porażkę... 

A jakich recenzji możecie spodziewać się w najbliższym czasie? Np. :


Prawda ekranu nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Właśnie taką lekcję dostaje od życia zakopiański kucharz amator, który wskutek dramatycznych wydarzeń podejmuje w swoim pensjonacie grono gwiazd kulinarnego show. Czy stroniący od ludzi Klemens odnajdzie się przed telewizyjnymi kamerami? Co zrobi z niechcianym uczuciem do Liliany, bezwzględnej, prącej jak taran celebrytki? Czy mądrość ludowa babci Marii zdoła ostudzić skrajne nastroje panujące w telewizyjnej ekipie? Witajcie w piekiełku stołecznego show-biznesu przeniesionym wprost na spływające błotem przedwiosenne Podhale, gdzie zaroiło się od kulinarnych osobowości. Wielu telewidzów zabiłoby za możliwość zrobienia sobie z nimi zdjęcia. A tymczasem celebryci zabijają się sami…






środa, 25 stycznia 2023

Asystentka

 TYTUŁ: Karolina Jaskóła 

AUTOR: Asystentka

WYDAWNICTWO: Miraż 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 348



💕Uwielbiam ten moment kiedy otwieram nową książkę i chcę tylko przeczytać kilka stron, a nie wiem kiedy nagle robi się ich 100.

 💕Uwielbiam ten stan kiedy powieść czyta się sama.

💕Uwielbiam narrację pierwszoosobową. 

💕 Uwielbiam czytać o wydarzeniach z perspektywy jej i jego.

💕Uwielbiam gorące romanse.

💕Uwielbiam włoskie klimaty.

Coś jeszcze? 

❤️ kocham zwariowane przyjaciółki.

❤️ kocham komplikacje.

❤️ kocham naturalne dialogi. 

Czy muszę pisać że to wszystko znalazłam w tej powieści? Może motyw nieco oklepany, może rozwiązanie fabuły łatwe do przewidzenia, może oni są zbyt idealni? Nie przeszkadzało mi to i nie uznaję tego za minus. Styl autorki pozwala na spędzenie na prawdę przyjemnych chwil z tą książką. Lekka narracja, odrobina humoru, przyciągające uwagę zwroty akcji. Wszystko na swoim miejscu :)  

Jedyne czego mi zabrakło, a idealnie wpasowałoby się w treść to włoskie jedzenie. Opis włoskich potraw, zapachów ... ale się rozmarzyłam 🍝🇮🇹

Asystentkę polecam wielbicielkom romansów :) a autorce gratuluję udanego debiutu. 

Współpraca recenzjencka z wydawnictwem Miraż. 

niedziela, 22 stycznia 2023

Nasza pierwsza piosenka

TYTUŁ: Nasza pierwsza piosenka 

AUTOR: Ewelina Miśkiewicz 

WYDAWNICTWO: Replika 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 304

Pierwsza premiera 2023, którą miałam okazję czytać. Sięgając po książkę cieszyłam się że jest to powieść autorki której twórczość już znam. Recenzję powieści Na karuzeli spojrzeń przeczytacie tutaj: <klik>

 Po latach otrzymali szansę na nowy początek. Czy będą potrafili z niej skorzystać?

Joasia w dzieciństwie musiała zabiegać o miłość matki, opiekowała się nią gdy ta wpadała w stany depresyjne. Teraz jako dorosła kobieta szuka potwierdzenia swojej wartości w oczach mężczyzn. Angażuje się całą sobą w związki w które w chodzi. Czując jednak brak wzajemności czy też obojętność partnera wycofywała się. Nie potrafiła jednak wycofać się z jednej relacji. 

Joanna i Grzegorz spotykali się na studiach. Byli dla siebie inspiracją, on napisał dla niej piosenkę, ona zaczęła pisać opowiadania. Młody mężczyzna nie szukał jednak stałości, szukał przygód, nowości, życia. Joasia jednak cały czas go kochała, mimo to próbowała swoje życie jakość poukładać bez niego.

Ten związek (!?), relacja zawsze była dziwna. On potrafił opowiadać o dziewczynie którą aktualnie kochał, dosłownie 5 minut po cudownym seksie z Joanną. Ona chciała się w nim przeglądać jak w lustrze, oczekiwała wzajemności swoich uczuć.

Tak mijają lata. On jest sławnym piosenkarzem, a ona autorką bestsellerów. Czasami piszą do siebie, czasami się spotykają. Aktualnie przerwa jest dłuższa i Joannie udaje się żyć, mimo pustki w sercu, mimo braku którego nie potrafi nazwać. 

Przypadek sprawił że spotkali się ponownie. Czy on gdy zbliża się do czterdziestki dojrzał na tyle by zauważyć, że  ona jest miłością jego życia. Czy ona nabrała pewności siebie, wiedząc, że jest wartościową kobietą, która nie musi szukać potwierdzenia u tego mężczyzny? 

Każda sytuacja jest analizowana, rozbierana na części pierwsze. Zbyt dużo tutaj wewnętrznych monologów, opisów uczuć zdecydowanie za mało akcji i dialogów. Przegadana jest ta książka. 

W zamyśle miała to być książka o depresji, ale w moim odbiorze była o tym jak łatwo zrobić sobie krzywdę angażując się w toksyczny związek. Współczułam bohaterce i miałam nadzieję, że autorka tak pokieruje jej losami, że Asi otworzą się oczy. I zauważy że jest fajną babką bez względu na to czy Grzegorz jest gdzieś w pobliżu.

O tym jaki był Grzegorz niech powie Wam cytat:

"Czy ją kochał? Na swój sposób pewnie tak, na pewno kochał to, jak ona kochała jego."

Zmęczyła mnie ta książka, irytowała opisami przeżyć wewnętrznych i zachowaniem bohaterów na poziomie 16 latków, którzy swoją sympatię śledzą w mediach społecznościowych. On wykreowany na bad boya, ona na kobietę która straciła zdolność logicznego myślenia przez faceta. Niestety nie kupiła mnie ta historia. 

czwartek, 19 stycznia 2023

SUNDIAL

 


„Sundial” to książka, która zachwyca szatą graficzną. Granatowe tło i złota grafika która mieni się w promieniach słońca. Szeroko otwarta paszcza psa budzi niepokój, a jednocześnie hipnotyzuje by już zagłębić się w treść. Do tego rekomendacje mistrzów powieści z dreszczykiem. Zdecydowanie tej książce nie można pozwolić by zbierała kurz na półce.

Rob jest matką dwóch córek, zbuntowanej nieco wycofanej Callie i delikatnej eterycznej Annie. Kobieta nie chce tego głośno przyznać ale czuje większą więź z młodszą córką, starsza natomiast to typowa córeczka tatusia. Irving faworyzuje swoją ulubienicę, ona jest jego kumpelką, nastawia ją przeciwko matce. Małżeństwo nie należy do udanych, Rob wie, że mąż ją zdradza, ale nie może odejść bo on trzyma ja w szachu. Irving zna jej sekrety z przeszłości i uwielbia mieć nad żoną władzę. Oczywiście dla świata to idealna, zgrana rodzina.

Akcja powieści rozgrywa się w momencie kiedy rodzina nie może iść na przyjęcie do sąsiadów bo Annie zachorowała na ospę. Irving jest wściekły, buntuje Callie, Rob już ma wszystkiego dość. Atmosfera się zagęszcza, ktoś zaraz wybuchnie. Cios przychodzi z niespodziewanej strony, głowę podnoszą demony z przeszłości. W efekcie czego Rob zabiera starszą córkę do miejsca swojego dzieciństwa. Do domu na pustyni, do Sundial. Kobieta czuje, że musi spędzić z dwunastolatką więcej czasu, a przy okazji opowiedzieć jej historię swojego dzieciństwa, dzięki temu jednocześnie chroni drugą córkę.

Jakie tajemnice skrywa pustynia Mojave? Aby zrozumieć to co dzieje się w domu Rob trzeba zrozumieć to co działo się w Sundial. A to przechodzi ludzkie pojęcie. Izolacja od prawdziwego świata, pozorna wolność i swoboda. Eksperymenty. Tajemnice.

Czy można tę powieść włożyć w jakieś gatunkowe ramy? Raczej nie, bo granice się zacierają, thriller, horror, powieść psychologiczna; z pozoru to mieszanka wybuchowa, ale w wykonaniu Catriony Ward powstała naprawdę niesztampowa historia.

W czasie czytania miałam nieco mieszane uczucia, akcja biegła swoim rytmem, przeplatanymi czasami i mieszaną narracją (Rob i Callie), napięcie było wyczuwalne ale brakowała mi mocniejszego elementu, chociaż częściowego odkrycia kart, aby te emocje podkręcić jeszcze bardziej. Gdy już nieco zwątpiłam nagle go dostałam, moment który wbił mnie w fotel. Wycinek pięćdziesięciu stron czytałam na jednym oddechu, zostałam zupełnie odcięta od rzeczywistości, pochłonęła mnie ta historia. Aż zakotłowało się od emocji, dosłownie!

Wspomnienia mieszają się z teraźniejszością. Retrospekcje mają jednak ciąg chronologiczny, a autorka przerywa je w najciekawszych momentach. Są jeszcze fragmenty fantastycznej powieści którą pisze Rob. Jak to wszystko połączyć w całość? Catriona Ward umie żonglować faktami, bawić się słowem, przemilczeć, podsunąć jakiś trop, a potem wprowadzić czytelnika w konsternację. Zakończenie zupełnie niespodziewane, a gdy wszystkie elementy trafiły na swoje miejsce zupełnie inaczej spojrzałam na obraz tej rodziny przedstawiony w pierwszych rozdziałach.

„Nie możesz uciec przed tym co masz we krwi…” jakie to prawdziwe, szczególnie w kontekście tej powieści. Informacje zapisane w genotypie determinują nasze życie, trauma tylko podkręca negatywne cechy. Czy można z tym walczyć? Czy prawda o nas samych zawsze wyjdzie na powierzchnię? A co jeśli zagrzebie się ją w gorącym piasku pustyni? Aby poznać odpowiedzi na te pytania koniecznie musicie przeczytać tę powieść.


Moja ocena 5 na 6.

środa, 11 stycznia 2023

Zagubiony anioł

TYTUŁ: Zagubiony anioł 

AUTOR: Magdalena Kordel

WYDAWNICTWO: Znak 

ROK WYDANIA: 2022

LICZBA STRON: 494



 Anioła do wynajęcia czytałam prawie 6 lat temu 😱 recenzję możecie przeczytać <klik>.

Szczegóły fabuły może mi się zatarły ale na pewno zostało wrażenie ciepłej i pełnej nadziei historii. Bardzo ucieszyła mnie informacji o kontynuacji 👼.

Michalina jest szczęśliwa, znalazła przyjaźń i miłość. A jeśli ma się kogoś do kochania nie jest się samotnym. Dziewczyna chce odwdzięczyć się za dobro, które otrzymała i prosi w modlitwie by sama mogła stać się aniołem do wynajęcia. 

Michasia szybko ma ku temu okazję. Na przystanku spotyka zziębniętą i zmęczoną młodą kobietę z maleńkim dzieckiem. Chce pomóc, ale ta życzliwość nie jest mile widziana. Tylko upór Michaliny sprawia, że Haśka musi tę pomoc przyjąć. 

Zbliżają się święta, pierwsze prawdziwie rodzinne dla Michaliny. Dziewczyna rok temu uwierzyła w cuda i chce tego samego dla Haśki. Z pomocą Kotuli i pani Neli (pokochacie tę bohaterkę) udało się przywrócić nadzieję na lepsze jutro. 

Książkę czyta się bardzo szybko, ale uważam że jest nieco przegadana. A na pewno przesłodzona. Sytuacja w której znalazła się bohaterka jest bardzo skrajna (nie mówię że niemożliwa), pomoc przyszła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i wszystko pięknie zaczęło się układać. 

Czytało mi się dobrze, a jednak miałam wrażenie, że za dużo tutaj słodyczy, takiej gładkości, gdzie wszytko układa się pod linijkę. Rozumiem konwencję gatunku, i świadomie po tę książkę sięgnęłam ale trochę zbyt prosto to wszystko się rozwiązało. Za subiektywne odczucia w ogólnej ocenie odejmuje punkty. Ale Wy możecie tę książkę czytać mając zupełnie inne odczucia. 

🎄 🎄 🎄

Jeśli teraz nie chcecie już sięgać po powieści świąteczne to zapamiętajcie ten tytuł na przyszły sezon. 

sobota, 7 stycznia 2023

Miasteczko Twin Falls

 TYTUŁ: Miasteczko Twin Fall 

AUTOR: Loreth Anne White

WYDAWNICTWO: Mando

ROK WYDANIA: 2021

LICZBA STRON: 394

Och jak dobrze zacząć rok fantastycznym kryminałem. Miasteczko Twin Falls pojawiło się w wielu podsumowaniach jako jedna z lepszych książek. I ja się pod tę opinię podpinam. 

Wiecie jaki klimat panuje w małych miasteczkach, wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą. A jednak jak się okazuje, udało się utrzymać kłamstwo przez 24 lata.

 Trinity nagrywa podcasty o prawdziwych zbrodniach. Teraz bierze na warsztat brutalne morderstwo do którego doszło w Twin Falls. 14-letnia Leena Rei została, zgwałcona, pobita i utopiona. Morderca przyznał się do winy, do skazania doszło bez procesu. Teraz prawie ćwierć wieku później zdecydował się mówić i pierwsze co zdradza to to iż on tego nie zrobił. 

Zaintrygowana dziennikarka szuka prawdy, dociera do wszystkich głównych bohaterów tamtych wydarzeń. Początkowo Rachel Walczak, która prowadziła dochodzenie nie chce z nią rozmawiać. Ale gdy na światło dzienne wychodzą kolejne fakty policjantka uzmysławia sobie jak wielki błąd został popełniony. 

To najbardziej lubię w kryminałach gdy pojawiają się kolejne wątki, gdy jakiś szczegół kieruje naszą uwagę na inną postać, gdy zaczynamy mieć wątpliwości co do winy. A może lepiej powiedzieć tutaj współwiny? 

Rozdziały pisane z perspektywy teraz i kiedyś, oczami policjantki i spojrzeniem dziennikarki. Akta sprawy, wyznania mordercy. Napięcie wprost namacalne. Zwłaszcza gdy demony z przeszłości zaczynają wracać. 

Całość świetnie skonstruowana i dopracowana. A finał? Takiego przesłania po kryminale byście się nie spodziewali. 

Jak wiele nastolatki potrafią zrobić by przynależeć do grupy? Jakie granice potrafią przekroczyć? Czy można być współwinnym jeśli nie zareagowało się na krzywdę drugiego człowieka? Czy dorosły który powinien chronić dzieci może stać się ich największą obawą? 

Ta książka nie dość że dostarcza świetnej kryminalnej rozrywki to jeszcze pozostawia po sobie temat do przemyśleń. Polecam!