środa, 2 kwietnia 2025
Podsumowanie marca
środa, 19 marca 2025
Babel. Pocałunek śmierci
TYTUŁ: Babel. Pocałunek śmierci
AUTOR: Monika Raspen
WYDAWNICTWO: Muza
ROK WYDANIA: 2025
LICZBA STRON: 444
Warszawa lat 20 XX wieku to miasto kontrastów. Zwana Paryżem Północy, słynąca z salonów arystokratycznych, a jednocześnie ślepa na biedę, której wokół było niemało. Miasto tętniące życiem, miasto które dbało o swoje interesy i najbogatszych mieszkańców. Pozostali musieli radzić sobie sami. Byli tacy co radzili sobie świetnie kosztem tych najbardziej bezbronnych. Ich celem były kobiety. Zahukane, zabiedzone dziewczyny które nawet nie śmiały marzyć o lepszym jutrze. Max Korn wiedział jak wykorzystać sytuację, wiedział jak zaspokoić potrzeby wpływowych klientów, wiedział jak ubić dobry interes, wiedział jak zareklamować swój towar. A handlował żywym towarem.
Stanisława Paleolog świadoma przestępczego procederu zakłada specjalną jednostkę Polskiej Policji Kobiecą. Trafia do niej 5 różnych kobiet. Taki zbiór osobowości może zaskakiwać, a jednak w pracy doskonale się uzupełniają.
Tą historią można obdzielić kilka powieści :) autorka nie szczędzi szczegółów i w opisach wydarzeń jak i w rysie charakterologicznym bohaterek. Trzeba na prawdę skupić się na fabule, pilnować akcji. Pomocny jest spis osób, który znajduje się na początku książki, ja kilkakrotnie do niego wracałam.
Sporo w tej powieści zaskakujących spotkań, zbiegów okoliczności. Ale dodają smaczku całości, gdy porwane nitki zaczynają się ze sobą łączyć.
Rok temu odkryłam fascynujący świat dwudziestolecia międzywojennego. Więc teraz z wielką przyjemnością czytam książki, których akcja dzieje się właśnie w tym czasie i zawsze coś nowego odkryję, czegoś nowego się dowiem. Wątek kobiecej policji wart jest opowiedzenia a najlepiej zrobi to ktoś kto rzetelnie pochodzi do faktów historycznych. 💋
Monika Raspen wykonała naprawdę świetną robotę, koronkową wręcz. Czytasz i czujesz że autorka tchnęła życie w swoje bohaterki, że przeżywa tę historię razem z nimi, a ty za sprawą tej książki przenosisz się w czasie (uwielbiam ten stan ⏳)
Polecam wszystkim fantom powieści historycznych i mocnych kobiecych postaci! 🙌👒🖤
czwartek, 13 marca 2025
Ceremoniarz
TYTUŁ: Ceremoniarz
AUTOR: Grzegorz Brudnik
WYDAWNICTWO: Filia
ROK WYDANIA: 2025
LICZBA STRON: 500
𝑲𝒐𝒄𝒉𝒂𝒎 𝑳𝒊𝒄𝒉𝒆𝒈𝒐 🖤🖤🖤 i to powinno Wam wystarczyć za recenzję ;)
Szafarza czytałam w kwietniu 2024 i książka ta trafiła w podsumowaniu roku na listę top 5 kryminałów.
Chrzciciela dostałam w prezencie jakoś w okolicach premiery i niestety ale ciągle było coś ważniejszego do przeczytania. Ale jak już dostałam do ręki tom 3 to nie było zmiłuj. Zwłaszcza że byłam na L4 i czas na czytanie był.
Co ja mam tutaj napisać? Lichy zostaje zdjęty z urlopu żeby dołączyć do zespołu tropiącego seryjnego zabójcę. Ale on ma trochę inne zadanie, jedną z ofiar jest zaginiona przed laty dziewczyna nad tym wątkiem Lichy ma pracować.
Ta powieść różni się nieco od poprzednich: tutaj mamy więcej spraw biegnących równolegle: śledztwo inspektor Katarzyny Łezki , perypetie Cyry i oczywiście poczynania Lichego. Takie rozdzielenie a jednocześnie przenikanie się sprawia, że książkę trudno odłożyć. Bo trzeba wiedzieć co będzie zaraz, ale teraz już, natychmiast. A to 500 stron powieści.
I przez te 500 stron trzeba skupić uwagę. Pojawiają się wątki z poprzednich części, rozwiązują się sprawy z przeszłości, a jeśli ktoś jest podwójnym agentem to ma tę przeszłość mocno skomplikowaną.
W prywatnym życiu Lichy próbuje poradzić sobie ze swoimi demonami. Przez pracę nie bardzo ma czas by się głębiej nad swoim życiem zastanowić, ale nawet mimo pracy tęskni za swoją przyjaciółką - śmiercią. Bo Lichy się już kilkakrotnie z nią spotkał, ale to jeszcze nie był czas ostatecznego rozwiązania - może teraz?
Lichy to na prawdę złożona postać, bezkompromisowy, inteligentny, pracujący sam, często na granicy prawa. Z sercem po właściwej stronie (Sierść 🐕🐾❤️). A jednak pochłanianym przez mrok. To człowiek, którego życie nieźle przeorało, a ma dopiero 34 lata.
Dawno żadna książka/seria tak na mnie nie zadziałała. I wiedzcie, że będę tę książkę polecała każdemu i wszędzie.
Więc:
Jeśli nie znacie tej serii koniecznie zacznijcie od 1 tomu, jeśli już zaczęliście to nie warto zwlekać z czytaniem kolejnych. Tutaj nie ma kompromisów.
czwartek, 6 marca 2025
Kątnik
TYTUŁ: Kątnik
AUTOR: Marek Stelar
WYDAWNICTWO: Filia
ROK WYDANIA: 2025
LICZBA STRON: 357
𝑫𝒖𝒆𝒕 𝑽𝒐𝒈𝒆𝒍 𝒊 𝑩𝒂𝒏𝒂𝒄𝒉 𝒌𝒐𝒍𝒆𝒋𝒏𝒚 𝒓𝒂𝒛 𝒘𝒌𝒓𝒂𝒄𝒛𝒂 𝒅𝒐 𝒂𝒌𝒄𝒋𝒊.
"Kątnik" to tom 3 serii kryminalnej, która odkrywa mroczne sekrety z czasów słusznie minionych więc pamiętajcie żeby przeczytać wcześniejsze książki żeby wycisnąć z tej historii jak najwięcej.
Tą powieścią autor stara się odpowiedzieć na pytanie: czy człowiek rodzi się potworem czy się nim staje?
Misza i Vogel kumple spod celi. Można by tak powiedzieć, nie ma jednak dwóch innych osób, które pałały by do siebie taką nienawiścią. Panowie muszą wyrównać rachunki, ich ostatnie spotkanie dla jednego z nich skończyło się kulką w ciele...
Uwielbiam gdy akcja biegnie dwutorowo: teraz i kiedyś . Tym razem to kiedyś to przeszłość Miszy. Od trudnego dzieciństwa, po służbę w ZOMO, udział w tajnych akcjach, dostosowanie się do rzeczywistości po 1989 i współcześnie gdy jego drogę znaczy coraz więcej ciał ☠️
Co ma w głowie człowiek, który zostawia w sklepie słoiczki z zatrutym jedzeniem dla dzieci? To pierwsze pytanie, które pociąga za sobą następne.
Misza zostawia wskazówki dla Vogla. Policja szybko orientuje się że musi włączyć mężczyznę do śledztwa. Iwona Banach za niego ręczy, ale czy na pewno wyjdzie jej to na dobre?
Autor nie skupia się na drobiazgowym opisie miejsca zb.odni, ale bardziej na naturze człowieka, która prowadzi do takich zachowań. Czy poznając przeszłość Miszy znajdziemy dla niego usprawiedliwienie?
Autor bawiąc się psychologią postaci, każe nam zadać sobie pytanie:
👉 Czy zło jest w nas od urodzenia?
👉 Czy to życie i jego brutalne doświadczenie tworzy z nas potwory?
Akcja jest naprawdę szybka, nie ma czasu na opisowe wstawki. Autor doskonale wprowadza napięcie, oczekiwanie, dynamikę. Cały czas coś się dzieje i to zarówno na płaszczyźnie teraz, jak i w przeszłości. Pod tym względem ten tom zdecydowanie przebija poprzednie. Czy jest zwieńczeniem serii? To się okaże, ja jednak trzymam kciuki za kolejne książki, bo naprawdę dobrze mi się to czytało.
Vogel i Banach to już marka sama w sobie 4,5/5 ⭐
wtorek, 4 marca 2025
Podsumowanie lutego
Warte odnotowania jest to, że w lutym była zima! I mróz w okolicach -15 stopni 🥶 takich kilka zimnych dni w zupełności mi wystarczy, dzieci też miały trochę radości mimo że ferie dawno się skończyły ☃️🛷 . Dziewczyny były lekko przeziębione, a ja teraz walczę z zapalaniem zatok 🤧 plusem jest oczywiście to że mam czas na czytanie :)
W lutym miałam tego czasu raczej średnio, bo zaczęliśmy remont kuchni (to pierwszy etap generalnego remontu większej części domu), miała to być intensywna ale szybka akcja. Ale jak się remontuje stary dom, to z komplikacjami trzeba się liczyć.
Czas na podsumowanie czytelnicze: 7 książek i 3 audiobooki