środa, 27 marca 2024

Za zasłoną milczenia

 TYTUŁ: Za zasłoną milczenia 

AUTOR: Żaneta Pawlik

WYDAWNICTWO: Zysk i S-ka

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 375

Co ja mam napisać o tej powieści? Zmieściła bym recenzję w 3 słowach: Musisz to przeczytać! A potem pogadamy; o jak mi się marzy dyskusja o tej książce.

Kupiliśmy ją do biblioteki więc już zacieram rączki, bo będę miała z kim pogadać 😁

Cela - miejsce odosobnienia, miejsce w którym skazany spędza większość czasu, mieszkanie siostry zakonnej. Cztery ściany, ograniczona przestrzeń, dla jednych to wybór, dla innych kara. 

Dorota i Klara, każda z nich spędziła swój czas w celi, jedna 4 lata, druga 10. Mury klasztoru są tak samo grube jak mury więzienia, ale można go opuścić w każdym momencie. Czy jednak wymarzona wolność, to nie najgorsze co może człowieka spotkać? 

Wyjście na warunkowym to nowy start, to moment w, którym można zacząć wszystko jeszcze raz. Tyle teorii. Przez 4 lata wszystko się zmieniło, syn z małego chłopca stał się nastolatkiem, swoje wie, a matkę za to co zrobiła traktuje jak samo zło. 

Przez 10 lat brat bliźniak namawiał ją do zmiany decyzji, nie rozumiał powołania. Ona zawierzyła życie Bogu, bo tak chciała, ale nie przyniosło jej to satysfakcji. Nieprzystosowana do samodzielnego życia musi zmierzyć się z rzeczywistością. Zrzucenie habitu to jedno, a przecież trzeba za coś żyć, nie po to wyszła z zakonu by żerować na rodzinie. 

Losy obu kobiet splatają się niespodziewanie. Czy początkowa rezerwa zmieni się w cieplejszą relację? Postawić na szczerość, czy przemilczeć przeszłość - obie mają podobne dylematy, obie stawiają niepewne kroki na wolności. 

To my bierzemy odpowiedzialność za sposób, w jaki pokierujemy własnym życiem. Doświadczony rodzic, wierny przyjaciel, mądry nauczyciel i wreszcie sam Bóg są dla nas jedynie drogowskazami. 

Podziwiam jak prowadząc niespieszną akcję można na kartach powieści zawrzeć takie emocje! Jak człowiek czytając wciąga się w historię dwóch różnych, a jednocześnie tak podobnych do siebie kobiet. Jak trzyma kciuki za jedną, jak motywuje drugą do kolejnego kroku naprzód. Jak nie rozumie jak można znaleźć się w takim momencie życia. Jak przetwarza w myślach podjęte przez bohaterki decyzje.

Niesamowita historia. Chociaż może wydarzyć się też obok. 

Nie może być innej oceny niż 5/5 ⭐

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Zysk i S-ka.

niedziela, 24 marca 2024

Ostatnia tajemnica

 TYTUŁ: Anna Ziobro 

AUTOR: Ostatnia tajemnica 

WYDAWNICTWO: Dragon

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 318



Znacie historię swojej rodziny, do którego pokolenia wstecz? 

Heike nie poznała nigdy swojej babci ze strony ojca. Wie, że coś ich lata temu poróżniło. Ale nikt nie chce jej wytłumaczyć co. Pewnego dnia matka przekazuje kobiecie list z Polski. Ursel długo biła się z myślami czy przekazać córce list. Sama niedawno została wdową, wiedziała że teściowa już jej nie zaszkodzi. 

Sabina rozlicza się z życiem. Wspomina pierwszą miłość, która przypadła na lata 60., przywołuje w pamięci dorastanie syna i ich ostatnie spotkanie. Kobieta nie miała w życiu łatwo, z wyboru męża została samotną matką, ciężko jej było pogodzić się z tym, że jej syn na żonę wybrał Niemkę. Ale czy to jedyny powód by nie rozmawiać ze sobą przez 30 lat? 

Sabina przenosi się do hospicjum, jej czas jest już policzony. Wysłała list do wnuczki, której nigdy nie widziała. Nie chciała rozgrzeszenia, czy oskarżeń, chciała po prostu porozmawiać, podzielić się rodzinnymi pamiątkami, powspominać jej syna. 

Czy Heike przyjedzie do Przemyśla? Czy zdąży porozmawiać z babcią? A może Ursel zdobędzie się na odwagę i po latach wyjawi rodzinną tajemnicę? 

Bardzo niespieszna akcja, ale czy trzeba wielkich wydarzeń, plot twistów by książka wypełniona była emocjami? Autorka udowadnia, że nie. To książka przede wszystkim o odchodzeniu, o ostatnim pożegnaniu, o tym, że nie warto zostawiać nic na później. O samotności, takiej gdy mówić możemy tylko do 4 ścian, ale i takiej wśród bliskich. 

Książka, która wzrusza. Książka w której prosta historia trafia prosto w serce. Taka, po której chcesz pojechać do babci, wyciągnąć kartonik z czarno-białymi zdjęciami i słuchać rodzinnych historii. 

Niedopowiedzenia, perfidne kłamstwa, brak rozmowy - to może zniszczyć rodzinę . Ale póki życia póty nadziei. Nie zostawiajmy jednak wszystkiego na ostatnią chwilę. 

Moja ocena 4 / 5 ⭐

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Dragon. 

piątek, 22 marca 2024

Schody do lata

 TYTUŁ: Schody do lata

AUTOR: Magdalena Kordel

WYDAWNICTWO: WAB

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 414

Rok czekania na kontynuację to dużo czy mało? 

Tyle mniej więcej przyszło nam czekać na tom 2 serii Przystań śpiących wiatrów. Warto było uzbroić się w cierpliwość. Bez problemu weszłam w fabułę, wyczułam się w cudowny klimat powieści. 

Pierwszy raz zdarzyło mi się poznawać fabułę na dwa sposoby, w zależności od możliwości czasowych książkę czytałam albo słuchałam, a czyta cudowna Joanna Brodzik. 

Przemoc ma różne oblicza, tutaj autorka pokazała mechanizmy przemocy psychicznej. Był moment że naprawdę niecenzuralna wiązanka cisnęła mi się na usta. Główna bohaterka ma wokół siebie osoby które się o nią troszczą, mimo że jej partner próbuje ją odciąć od przyjaciół i rodziny oni tak szybko nie odpuszczą. Do Melanii jednak nie trafiają logiczne argumenty, może lektura dzienników z XIX wieku zdziała cuda? 

"Nigdy nie zadawalaj się bylejakością"

Ponad połowa powieści to historia z przeszłości, tej dalszej, dworskiej. Czytało się wyśmienicie, były momenty pełne emocji, wywołujące wzruszenie ale i uśmiech. 

Ja jestem tą książką oczarowana. A już zakończenie i wyjaśnienie tytułu rozczuliły mnie zupełnie. 

Czekam już na kolejny tom :) bo bardzo jestem ciekawa jakie jeszcze niespodzianki skrywa Przystań Śpiących Wiatrów. 

5/5 ⭐



wtorek, 19 marca 2024

Confessio

 TYTUŁ: Confessio 

AUTOR: Natalia Kruzer

WYDAWNICTWO: Filia 

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 331


𝑪𝒐𝒏𝒇𝒆𝒔𝒔𝒊𝒐 𝒆𝒔𝒕 𝒓𝒆𝒈𝒊𝒏𝒂 𝒑𝒓𝒐𝒃𝒂𝒕𝒊𝒐𝒏𝒖𝒎.

𝑷𝑹𝒁𝒀𝒁𝑵𝑨𝑵𝑰𝑬 𝑺𝑰𝑬 𝑫𝑶 𝑾𝑰𝑵𝒀 𝑻𝑶 𝑲𝑹𝑶𝑳𝑶𝑾𝑨 𝑫𝑶𝑾𝑶𝑫𝑶𝑾.

Zajrzyjmy za kulisy pracy prokuratura. Przygotujcie się na mocną lekturę, ale nie spodziewajcie się krwawych, brutalnych scen. Ta książka wejdzie Wam pod skórę i zostawi z szeroko otwartymi oczami. O to chodzi! Bo za mało mówi się o tym, co stanowi główny temat tej powieści. 

Bycie mamą niepełnosprawnego dziecka. Na to nie da się przygotować. A jeśli jest to niepełnosprawność intelektualna to "winą" za ten stan rzeczy obarcza się kobietę, ona nie może odwrócić się na pięcie i powiedzieć że nie podoła. Ona musi zmagać się z codziennością, rehabilitacją, wizytami w przychodni, znalezieniem środków na utrzymanie. 

Mariola sama wychowuje synka, nie ma co liczyć na pomoc ojca dziecka ani na swoją rodzinę. Korzysta z pomocy niani ale nie może dziewczynie za dużo płacić więc jest to pomoc sporadyczna. Gdy kobieta wraca do domu z przychodni odkrywa, że jej dziecko nie żyje. Czy prokuratur, która sama zmaga się z chorobą syna zaangażuje wszystkie dostępne siły by odnaleźć sprawcę? 

Prokurator Paulina Wilczyńska znajduje się na samym dole korporacyjnej drabiny. Tak, prokuratura to korporacja i liczą się tutaj przede wszystkim statystyki. Świetnie ukazane środowisko, wszak autorka (pisząca pod pseudonimem) sama jest prokuratorem. Najczęściej w kryminałach prokurator to ten który wtrąca się w pracę policji, patrzy im na ręce i podpisuje papierki. Dzięki tej książce możemy się przekonać że jest inaczej.

Sprawa kryminalna i osobiste zmagania bohaterki nadają powieści wielowymiarowości. Tę książkę się chłonie.  

Ta powieść jest mocna ale nie w sposób w jaki się spodziewałam. Zło przybiera różne maski. To przedstawione w książce tworzy moralny dylemat w ocenie postaci. Budzi kontrowersje, zostawia mętlik w głowie. 

Takie książki lubię i Wam też polecam. 

4,5/ 5 ⭐ 

(Pół punkta podjęłam za klimat pandemii, bo jednak mógł on być bardziej widoczny, bardziej oddziaływać na życie bohaterów). 

niedziela, 17 marca 2024

Czerwony pamiętnik

 TYTUŁ: Czerwony pamiętnik 

AUTOR: Ewelina Klimko

WYDAWNICTWO: Dragon 

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 313



W ciemno biorę książki, które mają w tytule słowo "pamiętnik". A jeśli w opisie znajdę hasło renowacja mebli to absolutnie powieść staje się moim must read. 

Debiut Eweliny Klimko spełniał moje preferencje. Poprzeczkę postawiłam wysoko i ... Zdecydowanie podium zdobyte. 

Pierwszy plus za wydanie. Moje oczy dziękują za wygodną, dużą czcionkę. 

Fabuła, która na pierwszy rzut oka wydawała się niepozorna, rozwinęła się niesamowicie. Emilia zamieniła swoją pasję w pracę, z przyjacielem prowadzi galerię i pracownie konserwacji mebli. Po śmieci babci chce odnowić jej biblioteczkę, tylna ścianka okazuje się skrytką, w której ukryty był pamiętnik. 

Emilia zaczyna czytać zapiski, przenosi się do czasów II wojny światowej, do Lwowa. Jeśli myślicie że już nic odkrywczego czy zaskakującego w tej materii nie można napisać to musicie przeczytać tę książkę. Klimat wojenny jest, strach, ratowanie dóbr kultury, fałszywe dokumenty, wielka miłość. Autorka uniknęła przy tym wielkiego patetyzmu i brutalnych opisów.

Tajemnice skrywane przez babcię Emilii są warte poznania. Pani Ewelina świetnie scharakteryzowała bohaterów zarówno tych współczesnych jak i tych, których młodość przypadła na czasy wojny. 

Nie chcę spojlerować ale oprócz wątku wojennego jest też wątek sensacyjny. I tutaj też zdecydowanie duży plus za nie sztampowe fabularne rozwiązania i szybkie tempo akcji. 

Gratuluję udanego debiutu. Potencjał jest ogromny. Czekam na kolejne książki :) 

4,5/ 5 ⭐

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Dragon. 




czwartek, 14 marca 2024

Sześć powodów by umrzeć

 TYTUŁ: Sześć powodów by umrzeć 

AUTOR: Marta Zaborowska

WYDAWNICTWO: Czarna Owca 

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 438



Kryminały są idealną odskocznią od codzienności :) Uwielbiam grę pozorów i moment kiedy poukładam sobie wszystko w głowie, wytypuje najbardziej podejrzaną osobę, a wtedy zmienia się narracja i wszystko staje na głowie. Wtedy zabawa zaczyna się od początku. Tutaj było tak kilkukrotnie, więc za to duży plus.

Miriam znika w 4 rocznicę ślubu. Po pół roku w jej samochodzie znalezione zostają zwęglone zwłoki. Mąż rozpoznaje w nich swoją żonę, ale siostra domaga się badań DNA. Przesłuchania zaczynają się na nowo, śledczy będą weryfikować to co powiedziane zostało pół roku wcześniej. Nowa ekipa policjantów zbada każdy szczegół. 

Mąż, siostra, przyjaciel rodziny, były kochanek, a może matka jego dziecka, lub... sama Miriam. Komu najbardziej zależało na tym by kobieta zniknęła? W trakcie śledztwa kilka spraw z przeszłości wychodzi na jaw, każdy jest podejrzany, każdy też ma motyw. Kreacja postaci dopracowana, wnikliwa charakterystyka, cały wachlarz szarości. 

Dałam się kilkukrotnie wyprowadzić w pole i świetnie! O to chodziło, by zająć myśli zagadką z książki. Pod koniec akcja znacznie przyspieszyła, a to przyspieszenie spowodowało chaos. Odniosłam wrażenie, że autorka przyspieszyła chcąc mieć już tę książkę z głowy. Kumulacja zdarzeń doprowadziła do tego że logika zaczęła kuleć. Kilka dodatkowych stron i wyjaśnienie pewnych spraw na pewno by nie zaszkodziło. 

Mały minus za zakończenie, ale ogólne wrażenie pozostaje dobre. Intryga, gesta atmosfera i niejednoznaczni bohaterowie dla tych elementów warto tę książkę przeczytać. 

4/5 ⭐

Akcja recenzencka lubimyczytac i wydawnictwa Czarna Owca. 


środa, 13 marca 2024

Niewinne tarapaty

 TYTUŁ: Niewinne tarapaty 

AUTOR: Edyta Folwarska

WYDAWNICTWO: Lekkie

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 268

Teraz gwiazdy kina są znane z tego, że pokazują na Instagramie swoją prywatność, a nie dlatego że mają talent. Nie śledzę portali plotkarskich więc absolutnie nie wiem kto jest teraz na topie. Zdecydowałam się na lekturę tej książki tak zupełnie dla rozrywki, żeby przeczytać coś lekkiego, może pośmiać się z przywar współczesnych gwiazdeczek. To miała być lektura dla relaksu, dla odprężenia. 

Liczyłam na zabawne, pełne uroku love story, a dostałam toksyczną relację. Syreny alarmowe wyjące od pierwszego spotkania. Miałam się zrelaksować, a mój poziom irytacji wzrastał z każdą stroną. Zachowanie bohaterów absolutnie nie do przyjęcia, podczas czytania zastanawiałam się jak można mieć takie klapki na oczach. W imię czego? Wątpliwej jakości kariery, chwilowego blasku, pieniędzy? 

Show biznes rządzi się swoimi prawami i całe szczęście, że dla mnie to zupełnie obcy świat. Obca planeta wręcz. Autorka jednak zna ten świat i w związku z tym ja nie traktuje tej powieści jako fikcji literackiej, zwłaszcza że główny bohater jest inspirowany prawdziwą osobą. Wiadomo, nie jest to też reportaż, ale fabuła która silnie ukorzeniona jest w rzeczywistości. I ja tej rzeczywistości jednak wolę nie znać. 

Narkotyki, polityka, duże pieniądze, dziecko za oceanem, upozorowana śmierć, powierzchowne relacje. Sporo się tutaj dzieje, dynamika akcji na prawdę duża. Czyta się bardzo szybko, i bardzo szybko o tej książce zapomnę. 

Mogłaby to też być historia z morałem jak nie pakować się w relację, która będzie niszczyć na każdym kroku. Ale autorka zakończyła ją tak jak zakończyła chyba licząc na to, że słowa żyli długo i szczęśliwie to przepowiednia która się spełni, takie magiczne zaklęcie, które zmienia rzeczywistość. 

Tym razem nieudane spotkanie. Bywa i tak. 

2/5 ⭐ 

wtorek, 12 marca 2024

Lottie Brooks

 TYTUŁ: Ekstremalnie pechowa wycieczka Lottie Brooks 

AUTOR: Katie Kirby

WYDAWNICTWO: Znak emotikon

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 436



Będąc w sobotę na Targach książki w Poznaniu widziałam na własne oczy, że nastolatki czytają. I to cieszy. Trochę mniej jednak to że nie zawsze odpowiednią dla wieku literaturę. Jasne, że w wieku lat nastu chciałoby się robić dorosłe rzeczy i czytać dorosłe książki. Ale wiecie... nie zawsze jest to dla nich dobre. 

Moja Gabi też czyta rodzinę Monet, ale rozmawiamy o treści, o zachowaniach które nie powinny mieć miejsca, o relacjach. Staram się być, trzymać rękę na pulsie, nie zakazywać, bo to odnosi odwrotny skutek. 

Moja nastolatka czyta też książki absolutnie bezpieczne dla swojego wieku, poruszające problemy aktualne dla niej, przyjaźń, pierwsza miłość, starcia z rodzicami. 

Z Lottie Brooks spotkała się mając dokładnie tyle lat co bohaterka, o czym przeczytacie tutaj: Żenujące życie.

 Recenzja tomu 2 tu: <klik> Kolejnych tomów nie recenzowałyśmy, ale przeczytane były zaraz po premierze i z tego co wiem to nie raz, a kilkukrotnie. 

Oddaje teraz głos Gabi:

,,Ekstremalnie pechowa wycieczka Lottie Brooks" Katie Kirby to idealna książka dla nastolatek. Jest kontynuacją książki ,, Żenujące życie Lottie Brooks", jest piątym tomem tej serii. Lottie pisze e-maile z francuskim chłopakiem i kiedy dowiedziała się, że jest jedną z jego 9 dziewczyn zaczeła go ignorować. Nie mogła się tym za długo przejmować, bo do ich klasy doszła nowa koleżanka Isha. Nowa koleżanka coraz bardziej zaprzyjaźniła się z najlepszą koleżanką Lottie Jess. I Lottie zaczeła bać się, że Jess już jej nie lubi. W poprzednich tomach było dużo przypał owych, żenujących i pechowych sytuacji, ale zbliża się 4 dniowa wycieczka klasowa, która przyniesie dużo nowych. Do jej klasy na wycieczce dołączyła inna szkoła składająca się z samych dziewczyn. Na dyskotece na wycieczce jedna z dziewczyn z innej szkoły zaczęła flirtować z byłym chłopakiem Lottie który wciąż jej się podoba. Czy Lottie powie Danielowi co do niego czuję? Czy poprawi relacje ze swoją przyjaciółką. Jak potoczą się sprawy na wycieczce? Musicie sami stwierdzić po przeczytaniu książki. Moim zdaniem książka jest świetna i zabawna. Opowiada o przyjaźni. I warto ją przeczytać. 

(Zachowana oryginalna pisownia).

Jak widzicie szkolne problemy są na topie, pamietnikarski styl pozwala poznać emocje bohaterki i zobaczyć w niej siebie. Drama goni dramę (ale jest to drama na poziomie 12 latków), rodzice są żenujący a młodszy brat wkurzający. Tekst okraszony komiksowymi rysunkami, które zdecydowanie umilają lekturę. 

Obie polecamy całą serię, to będzie doskonały prezent dla Waszej nastolatki. Książkę kupicie tutaj: <klik>

niedziela, 10 marca 2024

Słowa wdzięczności

 TYTUŁ: Słowa wdzięczność. Z zachwytu nad życiem. 

AUTOR: Anna H. Niemczynow 

WYDAWNICTWO: LUNA

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 398



Znacie książkę Rhondy Byrne "Sekret"? To jedna z kilku pozycji w moim życiu której nie przeczytałam. Poddałam się po kilku stronach. Według mnie nasze życie to odpowiedź na dziejące się wokół nas wydarzenia, a nie myśli (dobre czy złe),które te wydarzenia przyciągają i tworzą.

Dlaczego taki wstęp? Po kilku stronach książki pani Anny miałam obawy że będzie to coś podobnego do Sekretu. Ale im dalej w lekturę tym bardziej docierał do mnie przekaz. A cytując wokalistkę: " Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest!"

W Sekrecie chodziło o przyciąganie dobrych rzeczy dobrymi myślami. Tutaj dobre myśli to wynik wdzięczności z to co mamy. Nie ucieszą Cię miliony na koncie jeśli nie docenisz tego co masz tu i teraz. Jasne, można marzyć, dążyć do celów, ale trzeba umieć polubić i okazać wdzięczność za to co wokół nas. Nawet za to, że możesz wypić ciepłą herbatę, za to że zbliża się wiosna, za bliskich. 

Obserwuje autorkę w SM i bije od niej mega potężny optymizm. Pani Anna nie miała łatwo w życiu, w swoich książkach dzieli się swoim doświadczeniem. Nie daje rad, nie stawia się w pozycji guru. W najnowszej książce dała swoim czytelniczkom 103 koszyki pełne wdzięczności. 

Nie jest to książka na jeden raz zwłaszcza, że jest tutaj miejsce na notatki, przemyślenia, są też krótkie modlitwy. To 103 podpowiedzi za co możemy być wdzięczni, bo może tego nie dostrzegamy, czasami potrzebujemy żeby ktoś pokazał nam pacem oczywiste oczywistości. 

Wdzięczność można praktykować codziennie. Myślę że bez problemu umiemy wymienić kilka złych rzeczy które nas danego dnia spotkały, a trudniej wymienić te za które można być wdzięcznym. Ale jeśli wyrobimy sobie nawyk wyliczania takich dobrych rzeczy to będziemy ich coraz więcej wokół siebie dostrzegać. 

Nie jest to książka dla każdego. Można ją uznać za zbyt lukrowaną, zbyt optymistyczną, zbyt prostą tyle opinii ile ludzi. A można z niej zaczerpnąć tylko tyle ile potrzeba by poczuć się dobrze w świecie w którym żyjemy. 

Moja ocena.3,5 na 5 ⭐

poniedziałek, 4 marca 2024

Do grobowej DESKI

 TYTUŁ: Do grobowej deski 

AUTOR: Monika Wawrzyńska

WYDAWNICTWO: Lekkie 

ROK WYDANIA: 2024

LICZBA STRON: 276



POZOSTAŁE TOMY SERII : Gwóźdź do trumny    Kopnij w kalendarz

Trzeba mieć naprawdę duży dystans do świata żeby napisać komedię funeralną. :) 

Do pierwszej książki podeszłam ostrożnie, w drugiej już wiedziałam czego się spodziewać a na trzecią czekałam niecierpliwie. I zostało mi to wynagrodzone. Trzeci tom jest świetny! 

Poznajemy historię Magdy, jej determinację w dążeniu do celu, którym jest otwarcie własnej restauracji. Obserwujemy moment kiedy wpadła w trybiki korporacji i ten kiedy powiedziała dość. 

Jagnę, Magdę i Martę znamy już bardzo dobrze (dla przypomnienia: właścicielka zakładu pogrzebowego, szefowa cateringu i właścicielka kwiaciarni). W tym tomie kobiety spełniają swoje marzenie i wybierają się do Nowego Jorku. Co tam się działo! Ale co zdarzyło się w Nowym Jorku już tam pozostanie. Życie toczy się dalej, aż do samego końca. 

Znalazłam tutaj wiele wątków miłosnych, opisanych w sposób przyjemny i z lekkim, naturalnym humorem, który nie jest wymuszony. A wszystko w rytmie niespiesznego obiadu gdzie delektować się trzeba każdym jego elementem gdzie zarówno aperitif, danie główne jak i deser są idealnie wyważone i doprawione. 

A ponadto jest i to co być musiało czyli:

Parada karawanów, trumny malowane w kwiaty, ksiądz w stanie wskazującym na spożycie, jeden odwołany ślub i jednen spóźniony o kilka godzin ale za to z happy endem. 

Minus za to, że za szybko mi się ta książka skończyła ;) 

Podsumowując trylogia funeralna to świetny zestaw na poprawę humoru. Samo życie, które kiedyś się skończy, ale wiedzcie, że i ostatnią drogę można sobie zaplanować. 

4/5 ⭐

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Lekkie 

sobota, 2 marca 2024

Podsumowanie lutego

Luty był rewelacyjny! Pod względem książek, audiobooków, zmiany fryzury i ogarniania czasu :) Były ferie, było wyjazdowo, było rodzinnie, było pysznie :) 

Przeczytałam 10 książek! 

#potamtejstronienieba zakończenie wojennej trylogii o której mogę napisać MUSISZ TO PRZECZYTAĆ 5/5 ⭐

#jatutylkozabojam komedia kryminalna, której humor zupełnie do mnie nie trafił 2,5/5 ⭐

#kochankanazistów bardzo emocjonująca historia. 4,5/5 ⭐

#zasypanizakochani mimo przewidywalności bardzo przyjemna historia 3/5 ⭐

#zjazdrodzinny dawno nie śmiałam się w głos czytając książkę, wspaniała historia o relacjach rodzinnych. 5/5 ⭐

#małezbrodniemałżeńskie dialog męża i żony podsumowujący 15 lat małżeństwa, daje do myślenia 3,5/5 ⭐

#tylkorazwroku świąteczna historia w którą wkradło się nieco chaosu 2,5/5 ⭐

#ptasznik realistyczna, intrygująca powieść kryminalna, pełna retrospekcji do czasów słusznie minionych 4/5 ⭐

#jedenaście społeczeństwo jako system naczyń połączonych 5/5 ⭐

Audiobooki przesłuchałam trzy:



#karnawał mroczna, tajemnicza, trzymająca w napięciu do czytania i do słuchania 5/5 ⭐

#przypadkipewnejdesperatki historia idealna na poprawę humoru, bohaterka z którą mogłabym się zaprzyjaźnić 3,5/5 ⭐

#sztucznymiód rok 1981, dla mnie ciekawa lekcja historii 4/5 ⭐

 Przełom lutego i marca obfitował w rewelacyjne premiery dlatego przyszło do mnie aż 10 recenzenckich powieści. Stos hańby rozrósł się do 93 książek, ale udało mi się zmniejszyć stosik z biblioteki