AUTOR: Janina i Rafał Pasztelańscy
WYDAWNICTWO: Horyzont Znak
ROK WYDANIA 2018
LICZBA STRON: 306
Gdy tylko zobaczyłam tę książkę wiedziałam że muszę ją mieć. Bez wahania mogłabym również wymienić przynajmniej 10 osób, które również byłyby zainteresowane tą książką. Od 1997r. mój tata jest prezesem naszej miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Moja mama prowadzi kronikę jednostki, a ja czynnie działałam w młodzieżowce. Na wiejskich terenach to właśnie OSP jednoczy mieszkańców, organizuje czas młodzieży. To strażacy ochotnicy są pierwsi na miejscu gdy trzeba ratować dobytek zagrożony pożarem, wodą czy zawaleniem.
"OGIEŃ - z żadnym innym żywiołem i jego skutkami człowiek nie walczy od tak dawna. I wobec mało którego bywa równie bezradny."
Publikacja państwa Pasztelańskich dotyczy 7 tragicznych zdarzeń które wstrząsnęły Polską, a ostatni rozdział traktuje o strażakach ratownikach, którzy wyruszają w świat by nieść pomoc:
* wielki pożar w Kuźni Raciborskiej
* pożar na koncercie w hali Stoczni Gdańskiej
* powódź 1997r
* wybuch wieżowca w Gdańsku
* katastrofa hali Międzynarodowych Targów Katowickich
* katastrofa drogowa w Kokoszkach
* katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
Większość tych zdarzeń miała miejsce w latach 90 XX wieku. Dopiero powstaje Państwowa Straż Pożarna, w większości w akcjach biorą udział ochotnicy, z zaledwie podstawowym wyszkoleniem z niedostatecznym sprzętem. Te zdarzenia uzmysłowiły odpowiedzialnym za bezpieczeństwo władzom, że potrzebny jest specjalistyczny sprzęt, wyszkolone psy i wykształceni ludzie. By pomóc ludziom których dotknęła tragedia strażacy szli na żywioł, napędzani adrenaliną byli w akcji kilkadziesiąt godzin. Nikt jednak nie pomyślał, że oni po zakończonych działaniach też potrzebują pomocy, w tamtych czasach jeszcze mało kto słyszał o zespole stresu pourazowego.
Tej książki nie da czytać się na raz. Ogrom cierpienia, liczba tragicznie zmarłych osób - to przytłacza. Oczywiście niektórych sytuacji można było uniknąć, ale żywioł to niszczycielska siła. Ostatni rozdział poświęcony jest jednostce USAR POLAND jest to ciężka grupa poszukiwawczo-ratownicza, która pomaga na całym świecie w akcjach ratowniczych np. po trzęsienu ziemi.
Dużo jeszcze trzeba zrobić by przeorganizować Ochotnicze Straże Pożarne, by ochotnicy przeszli szkolenia, by podnosili swoje kwalifikacje by mieli czym jechać na ratunek. Myślę, ze ta książka pokazuje jaka siła drzemie w strażakach ochotnikach, ale też obnaża braki i zaniedbania ze strony władz, które nie inwestują w rozwój jednostek.
Jest to fachowo napisana książka, autorzy zadbali o szczegóły, wplecione zostały wypowiedzi osób biorących udział w akcjach. Opublikowano również fotografie ukazujące miejsce katastrofy i przebieg akcji ratunkowej.
Na końcu książki znajduje się słownik terminów pożarniczych jako ciekawostka i przypisy, bo materiał źródłowy potrzebny do napisania tej książki był na prawdę obszerny.
Z całego serca polecam, bo strażacy działają Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek czym zasługują sobie na uznanie i szacunek społeczeństwa.
A tutaj rośnie już nowe pokolenie strażaków:
Jest to 112 książka przeczytana w 2018r,
Książka bierze udział w wyzwaniu
*Olimpiada czytelnicza listopad
* dziecięce poczytania u kraina-ksiazka-zwana listopad