TYTUŁ: Kraina opowieści. Powrót Czarnoksiężnicy.
AUTOR: Chris Colfer
WYDAWNICTWO: Młodzieżówka
ROK WYDANIA: 2020
LICZBA STRON: 554
Oj poznały moje dziewczyny smak oczekiwania na drugi tom świetnej serii. Kraina opowieści. Zaklęcie życzeń <klik> bardzo przypadła całej naszej trójce do gustu (a nie zapominajcie że ja nie lubię fantastyki) więc części drugiej wypatrywałyśmy z niecierpliwością. Ale warto było!
Minął już rok odkąd Alex i Conner wrócili do domu z Krainy Opowieści. Bliźniaki myślały że skoro poznały już ten magiczny świat będą mogły do niego w każdej chwili wrócić. Niestety tak się nie działo, a dodatkowo od roku nie miały kontaktu z babcią. Mogliby wieść spokojne życie z mamą i jej nowym przyjacielem Bobem gdyby nie to, że tęsknili za tamtym światem.
Tymczasem w Krainie Opowieści dzieje się bardzo źle. Czarnoksiężnica (Ezmia) rośnie w siłę, porwała dziecko Kopciuszka i rzuciła czar na królestwo Śpiącej Królewny, które porosło cierniem, a teraz przymierza się do zapanowania nad całą krainą. Rada Wróżek z Dobrą Wróżką na czele jest bezsilna, a sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Ezmia porwała matkę bliźniaków! Do opieki nad rodzeństwem Dobra Wróżka wysyła Babcię Gąskę lecz dzieci nie zamierzają siedzieć bezczynnie i kolejny raz znajdują drogę do Krainy Opowieści.
Powrót tutaj podszyty jest strachem o mamę i o cały magiczny świat. Alex i Conner spotykają Żabka który obecnie jest ukochanym Kapturka; razem z Jack'iem (który w pierwszej części był Jasiem -kwestia tłumaczenia) i Złotowłosą próbują znaleźć pomysł na powstrzymanie Czarnoksiężnicy. Skoro Zaklęcie życzeń zostało już wykorzystane pozostaje im tylko stworzenie Różdżki Osobliwości. Tym razem również czeka na dzieci poszukiwanie magicznych przedmiotów, ale teraz takich które należą do najbardziej znienawidzonych postaci w tym świecie(Królowej Śniegu, Macochy Kopciuszka, Olbrzyma, Morskiej Wiedźmy, Złej Królowej i samej Czarnoksiężnicy). Zapowiada się niebezpieczna i pasjonująca przygoda.
Jak dla mnie to majstersztyk przede wszystkim za logiczne powiązanie wątków znanych z baśni, postaci pierwszo i drugo planowych, które tutaj mają bardzo duże znaczenie. A także przekazy moralne i wartości którymi należy się kierować i o które warto walczyć. Narracja przepięknie baśniowa, a dialogi? Te między Kapturkiem a Złotowłosą były genialne, sarkazm, ironia i cięte riposty - dlatego w tej powieści zakochają się i dorośli.
Nim dopuszczę do głosu moje dziewczyny wspomnę jeszcze o Ezmii. Jak dla mnie była to postać tragiczna. Sprowadzona do Krainy Opowieści z normalnego świata stała się najlepszą uczennica Dobrej Wróżki. W swoich osiągnięcia w dziedzinie magii przerosła inne wróżki, a to nie przysporzyło jej sympatii. Pragnąc zrozumienia i akceptacji bardzo szybko się zakochiwała niestety nigdy nie otrzymała wzajemności.
"Najokrutniejszą rzeczą, jaką można zrobić drugiej osobie, jest zmuszenie jej, by cierpiała w samotności - a wy porzucaliście mnie, bym cierpiała w samotności wiele razy. Zawsze, gdy miałam złamane serce, udawałam się do was, licząc na trochę współczucia, ale wy pozwoliliście, by wasza zazdrość wypaliła wszystkie oznaki cieplejszych uczuć. Tak naprawdę cieszyliście się, widząc jak się męczę; radował was fakt, że coś sprawiało mi ból."
Czy Alex i Conner poznając historię Ezmi będą potrafili się z nią zmierzyć i odebrać jej moc? Czy zadziała Różdżka Osobliwości? Koniecznie przeczytajcie.
A zakończenie? Na pewno nie spodziewałam się że będzie wzruszające. Na pewno daje też nadzieję na kolejne części cyklu.
A teraz pora na kilka słów od moich córek:
GABI (10 lat) - jak ja uwielbiam jak mama mi czyta, ale w wolnej chwili sama czytałam pierwszą część tej historii by sobie pewne rzeczy poprzypominać. W Powrocie Czarnoksiężnicy podobało mi się zbieranie kolejnych przedmiotów ale ponownie najlepiej było u Trolbelli, która teraz została królową. Ciekawe było też jak Ezmia przejmowała królestwa, bo każdego z władców umiała czymś przekonać, była zła, ale miała pomysł jak osiągnąć cel.
LIDKA (8 lat) najbardziej podobało mi się gdy Kapturek przygarnęła szczeniaka, który potem okazał się wilkiem. Cała historia była ciekawa i niebezpieczna - lubię takie przygody i chętnie obejrzałabym film. Conner miał dobre pomysły ale to Alex była tą mądrzejszą i to mi się podobało i jeszcze, że jako brat i siostra mało się kłócili.
Nie pozostaje mi nic innego jak serdecznie polecić Wam tę serię. Obie książki dosłownie pochłoniecie i będziecie chcieli do nich wracać. Uważam jednak że potrzebują nieco więcej rozgłosu by trafić do większej ilości odbiorców bo to na prawdę kawałek dobrej literatury. PRZECZYTAJCIE!
Jest to 64 książka, którą przeczytałam w 2020r.