TYTUŁ: Chaos, który powstał z ciszy
AUTOR: Dominika Kawczyńska-Wojtuś
WYDAWNICTWO: Dom Wydawniczy Księży Młyn
ROK WYDANIA: 2024
LICZBA STRON: 320
Zdarzyło Wam się kiedyś zgubić dziecko? Mnie tak, na zakupach. Do dziś obie pamiętamy ten strach...
Areczek artysta z głębi duszy na wernisaż swoich zdjęć zaprosił spore grono swoich przyjaciół. Jednak to Rosie jest jego najlepszą przyjaciółką i to ona wygłosiła przemówienie na otwarcie wystawy. W tym czasie jej dwuletni synek zostaje porwany.
Kobieta ma alibi nie do podważenia,a jednak to ona zostaje aresztowana. Świat całej rodziny zostaje postawiony na głowie. Partner Rosie, Franciszek i jego synowie zaczynają obrzucać się podejrzeniami. Rodzice dziewczyny wykorzystują swoje znajomości w artystycznym świecie by nagłośnić sprawę. Tymczasem do drzwi państwa Kropków puka przeszłość.
Ile razy dziennie matka dwulatka myśli o wystrzeleniu go w kosmos? Ile razy dziennie myśli o tym że ma dość? Jak krótka jest droga od takich myśli do ich realizacji?
Bycie matką nie jest łatwe. Nie ma jednego schematu, nie można niczego zaplanować, bo każdy dziecko jest inne, a uśmiechnięte czyste bobasy to tylko w reklamach. Rosie boleśnie zderzyła się z rzeczywistością. Autorka wykorzystując wątki kryminalne, pokazuje macierzyństwo bez lukru i to że miłość nie zawsze wystarczy.
Takie nieoczywiste kryminały, a właściwie sensacje to ja lubię! Nie ma prostej drogi do rozwiązania intrygi, są za to ludzie, którzy czasami zawodzą, którzy przedkładają interesy nad dobro rodziny, albo właśnie dobrem rodziny tłumaczą niekoniecznie dobre decyzje.
Warstwa obyczajowa jest tutaj złożona. Całość dopracowana i dobrze napisana. To książka której szukacie jeśli macie już dość utartych ścieżek powieściowych bohaterów. To też dobra książka by zacząć przygodę z kryminałem.
Książką zainteresowała mnie Magda , a mogłam ją przeczytać dzięki uprzejmości autorki ❤️
Szczerze polecam!