sobota, 26 września 2020

Obsesja

 TYTUŁ: Obsesja

AUTOR: Adrian Bednarek

WYDAWNICTWO: Novae Res

ROK WYDANIA: 2020

 LICZBA STRON: 537


Adrian Bednarek nie pozwolił swoim czytelnikom na długie wyczekiwanie kontynuacji genialnej "Inspiracji". "Obsesja" już jest! I warto ją przeczytać, ale koniecznie dopiero po lekturze tomu 1. Recenzja tutaj ↪ <klik>

Oskar Blajer wychodzi z zakładu psychiatrycznego. Wydaje się, że lekarka Marta Makuch odniosła sukces i wyleczyła młodego mężczyznę z jego obsesji na temat zamordowanej Luizy. Kobiecie coś jednak nie daje spokoju i wymusza na Oskarze obowiązkowe wizyty terapeutyczne u niej w domu.

Oskar nadal tęskni za ukochaną, jedną z metod terapeutycznych jest pisanie (ten sposób już się kiedyś u niego sprawdził), jego pierwsza wydana powieść odniosła wielki sukces. Młody mężczyzna kupuje stary dom i pracuje w swojej samotni. Dom jak dom, z tym że ten konkretny ma jeden ukryty pokój. Pokój przygotowany dla Luizy. Oskar obserwuje na Instagramie piękne blondynki, typuje te najbardziej podobne do jego byłej dziewczyny. 

Oskar prowadzi podwójne życie, na zewnątrz jest pisarzem, jego kryminały zyskały wielką popularność. Spiera się z wydawcą, jeździ na spotkania autorskie i na terapię. Gdy tylko nikt nie patrzy schodzi do pokoju Luizy, ale dziewczyna którą tam przetrzymuje nie chce grać roli którą jej narzucił.

Oskar działa metodycznie, małymi kroczkami dąży do celu który sobie wyznaczył. On potrzebuje nowej Luizy i zdobędzie ją. Tutaj zdecydowanie sprawdza się powiedzenie po trupach do celu. Oskar nie przebiera w środkach, wykorzystuje sposoby z których słynęli mordercy którzy stanęli mu na drodze. Jest ostrożny, wszystkie jego czyny uchodzą mu na sucho, nabiera pewności siebie. Gdy najnowsza Luiza spełnia wszystkie jego oczekiwania mężczyzna osiąga pełnię szczęścia.

Większa część powieści to historia w narracji pierwszoosobowej. Mamy wgląd w najciemniejsze zakamarki duszy Oskara. Jest mroznie. Obserwujemy jak jego obsesja wymyka się spod kontroli, jak jego namiętność i miłość do Luizy staje się niebezpieczna dla młodych blondynek.

Powieść czyta się z zapartym tchem, akcja mnknie do przodu chociaż zdarzają się również momenty dające chwile wytchnienia. Pomysł na fabułę dobrze zrealizowany, dbałość o szczegóły widoczna. Powieść budzi emocje, od obrzydzenia, poprzez zaskoczenie i podziw dla umiejętności bohatera, toksyczna mieszanka gwarantowana. Może nie było aż tak wielkiego efektu wow jak w Inspiracji ale nadal poziom jest wysoki. 

"Fascynacja" to może być na prawdę mega finał. 

Inspirację jak i Obsesję bezsprzecznie Wam polecam.


Jest to 68 książka przeczytana w 2020r

11 komentarzy:

  1. Przede mną jeszcze lektura części pierwszej, ale na pewno sięgnę po obie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już nie mogę doczekać się trzeciego tomu cyklu o Oskarze Blajerze.

    OdpowiedzUsuń
  3. sama okładka już mi się gdzieś obiła o oczy, ale nie miałam okazji czytać recenzji, dobrze że Twoja jest pierwsza, bo mam ochotę na tę książkę (dzięki Tobie ;-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie zwrócę uwagę na obie propozycje czytelnicze, powinnam łatwo wbić się w ich klimat. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba jednak nie jest to coś dla mnie, mimo wszystko świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam! Jest jeszcze lepsza niż pierwsza cześć. Obstawiam, że trzecia będzie wisienką na torcie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi akurat pierwsza podobała się bardziej, a trzeciej wyczekuje niecierpliwie.

      Usuń