niedziela, 31 grudnia 2023

Podsumowanie 2023

 

 

Kolejny rok za nami :) jeśli śledzicie na bieżąco moje podsumowania miesiąca to wiecie, że zawsze się dziwię gdzie ten czas uciekł. Jaki był mijający 2023? Dla mnie osobiście spokojny i stabilny, mimo zawirowań światowych i politycznych ja jestem wdzięczna za każdy dzień i obecność bliskich.

Na Instagramie rolka podsumowująca rok: <klik>

Miarą tego spokoju są przeczytane przeze mnie książki. 112 woluminów i 33 audiobooki razem 145 niepowtarzalnych historii w tym 25 wypożyczonych z biblioteki i aż 7 autorstwa Krystyny Mirek. To są powieści bezsprzecznie należące do mojego comfortbook i zawszę będę sięgać w ciemno po kolejne książki autorki. 

Thrillery i kryminały:

Miasteczko twin falls - ta książka nie dość, że dostarcza świetnej kryminalnej rozrywki to jeszcze pozostawia po sobie temat do przemyśleń.

Chce twojego życia To taka historia, w której przewraca się strony z prędkością światła by dowiedzieć się jak to się skończy. 

Pandora począwszy od okładki, poprzez zdobienia wewnątrz (sroka ❤️) i całą fabułę ta książka jest fantastyczna.

Tylko ona została Riley Sager w swojej najlepszej formie.

Powieści z historią w tle:

Ariadna mit opowiedziany z kobiecej perspektywy, historia którą odkryłam na nowo.

Niebo nad Paryżem Rewolucja Francuska i walka kobiet o prawo głosu, temat cały czas aktualny.

Po tamtej stronie piekła brawo dla autora za świetnie wykonany research (chociaż wierzę, że nie było łatwo) i za stworzenie historii którą chce się czytać i przeżywać. 

Ogród sekretów i zdrad i Kolekcja straconych chwil  klimat lat międzywojennych, salonowe intrygi rozpisane po mistrzowsku. Fabuła zapleciona w taki sposób, że od książki trudno się odezwać, trzeba czytać! 

Najważniejsze to przeżyć Ta książka zaczyna się tam gdzie inne się kończą... A my możemy powtarzać niech już nie będzie nigdy wojny. Książka która łamie serce. 

Dyrygent - oblężenie Leningradu, muzyka poważna i historia która wdziera się siłą w życie zwykłych mieszkańców miasta. 

Powieści obyczajowe:

Klub czytelniczy dla samotnych serc - chciałabym Wam coś więcej napisać o tej książce, ale mogę tylko jedno: przeczytajcie ją! A później dopiszcie do swojej czytelniczej listy jeszcze 8 tytułów :)

Kroki na strychu  Emocje które buzują, przelewają się jak w kotle, same złe emocje, bo sporo zła doświadczyły bohaterki. Ale jest też światełko w tunelu, człowiek tuż obok, który wysłucha i nie będzie oceniał. 

Wyśniony koncert Muzyka klasyczna, głowa pełna marzeń, młodość, manipulacja, pieniądze, wspaniałe widoki i wielka miłość. Te części składowe tworzą niezwykłą fabułę, która porusza najczulsze struny. 

Gniazdowanie Nie łatwa lektura tematycznie ale napisana w bardzo dobry sposób. Takie opowieści lubię i takie wam polecam. O życiu bez cukru i lukru. Bo takie książki też trzeba czytać.

Śmierć nowy początek Memento mori ale nie dlatego że śmierć ma budzić niepokój, ale dlatego że będzie naszym spotkaniem z Bogiem.

Wpół do świtu To jedna z takich książek do której na pewno wrócę. To powieść wielowarstwowa, którą na różnych etapach życia różnie można odczytać. Fikcja literacka i historie z życia wzięte, smutki i radości, zamyślenie i spontaniczne decyzje. Książka, którą trzeba poczuć, w którą trzeba się wgryźć. 

Chata - historia, która mocno zapadła mi w serce, o miłości, wybaczaniu i wieczności.

Spacerujący z książkami - cudowna ko książka o miłości do książek.

Właściwy wybór - romans XXI wieku, sztuczna inteligencja, dowcipne dialogi i prawdziwe uczucie które można znaleźć na innym kontynencie (a ja się ostatnio bardzo polubiłam ze sztuczną inteligencją).

Słowa w ciemnym błękicie - książka zawiera w sobie wszystkie wątki, które kocham, książki, listy, pierwsza miłość, rodzinne tajemnice.

Świąteczne życzenie w tej chwili moja ulubiona książka zimowa.

Kolejność w jest przypadkowa :) z ulubionych wątków mogę wyróżnić dwudziestolecie międzywojenne i książki, tak kocham miłością wielką książki o książkach. Nie pytajcie o jedną konkretną książkę najlepszą w 2023 roku bo nie umiem wybrać. 

Szybki przegląd okładek znajdziecie na Instagramie: <klik>

Audiobooki słucham przeważnie w drodze do pracy, zdarza się że do żelazka też sobie włączę. Rozczarowań nie było żadnych :) ale jak wybrać chociaż 5 najlepszych? Bo tutaj trzeba ocenić nie tylko fabułę ale i interpretację lektora.

#sekretneżycieroberty - rowerowa podróż z Poznania do Paryża, czas spędzony z samą sobą prowadzi do ciekawych wniosków. 

#kochankowieburzy (3 tomy), lata 60 XIX wieku, walka o niepodległość, ale też walka o miłość i o prawo do decydowania o sobie. 

 #veronicaipingwiny - cudowna opowieść o 85 letniej Veronice która zapragnęła zobaczyć pingwiny w ich naturalnym środowisku, pełna ciekawostek, ale i refleksji na temat rodziny historia którą warto przeczytać/posłuchać.

#sagaoludziachziemi - prosta historia o prostych ludziach, napisana przepięknym językiem, bez wielkich słów oddana cała miłość do ziemi. 

Niestety zdarzył się też rozczarowania i to nawet kilka :( nie wychodzę raczej ze swojej czytelniczej strefy komfortu więc teoretycznie nie powinno być źle, ale jednak było:

Nasza pierwsza piosenka Zmęczyła mnie ta książka, irytowała opisami przeżyć wewnętrznych i zachowaniem bohaterów na poziomie 16 latków, którzy swoją sympatię śledzą w mediach społecznościowych. On wykreowany na bad boya, ona na kobietę która straciła zdolność logicznego myślenia przez faceta. Niestety nie kupiła mnie ta historia. 

Między nami gwiazdy fabuła jest więcej niż przewidywalna, finał oczywisty, ale wykonanie raczej ckliwe. Niczym mnie ta książka nie zaskoczyła, nie rozgrzała mojego serca, nie była lekturą do której zasiadałam z przyjemnością. Do tego pojawiło się kilka literówek i błędów stylistycznych, na niektórych zdaniach język mi się potykał podczas czytania. 

W drogę - męczyłam się podczas czytania, nie polubiłam się z żadnym z bohaterów, zdecydowanie czegoś tej powieści zabrakło.

Siedem dni w czerwcu Przez pierwsze 100 stron strasznie trudno było mi się wkręcić w fabułę. Czytałam jakoś tak bez zainteresowania, nie kleiło mi się to wszystko. Potem też nie było lepiej. Książka o dawaniu sobie drugiej szansy u mnie nie zapunktowała.

Białe chmury wynudziłam się, ominęłam ogrom opisów. Intryga jest złożona przyznaję, ale dopiero po uporaniu się z 300(!) stronami zaczęło się robić ciekawie. Można już było poukładać kto, gdzie i z kim. Ale uwierzcie, że na prawdę dużo wysiłku kosztowało mnie dotarcie do tego momentu. 

Siostry - powieść licząca ponad 500 stron, strasznie irytująca bohaterka i rozmowy rodem z piaskownicy w wykonaniu 50-latków.

Psyche i eros Postacie były absolutnie bezbarwne. Brak było iskry, emocji, uczucia, pożądania. Zarówno on jak i ona poddawali się fali wydarzeń, rzadko się zdarzało by wychodzili z własną inicjatywą. Jeśli chodzi o sam mit, to autorka odniosła się do niego dosyć luźno.

Highway of dreams dawno nie trafiłam na tak aroganckiego bohatera i bohaterkę, która leci w ten związek jak ćma do ognia. 

Odsyłam też na Instagram: <klik>


Wszystkiego najlepszego w nowym roku 🎉

 



 

 


sobota, 30 grudnia 2023

Podsumowanie grudnia

 


Zanim podsumowanie roku czas na szybkie podsumowanie grudnia :) po listopadowym kryzysie nie ma już śladu i za mną 10 ciekawych książek i sama przyjemność czytania :) 


#światełkowoknie ciepła, dająca nadzieję na lepsze jutro powieść świąteczna.

#wpółdoświtu - książka o tym jak radzić sobie ze stratą, z odejściem, pomimo trudnego tematu, który został tutaj poruszony język i styl są przepiękne.

#zupamusibyć zbiór felietonów które kręcą się wokół gara z zupą, macierzyństwa i małżeństwa. Idealne do poczytania przy lampce wina.

#nagieserca bardzo mi się podobała ta historia, romantyczna ale nie przesłodzona, przykuwająca uwagę, zostaje w głowie na długo.

#zemstabyłychżon - książka ku przestrodze, bo pieniądze szczęścia nie dają a zupełnie zapomniały o tym bohaterki tej powieści.

#słowawciemnymbłękicie - książka którą kupiłam tylko ze względu na okładkę, czekała na półce ponad 3 lata, a okazało się że zawierała w sobie wszystkie wątki które kocham, książki, listy, pierwsza miłość, rodzinne tajemnice. 

#świateczneżyczenie - amerykańska propozycja o białej zimie, relacjach międzyludzkich i prawdziwej miłości.

#krainazeszłorocznychchoinek - przyjemna historia i tyle. 

#highwayofdreams dawno nie trafiłam na tak aroganckiego bohatera i bohaterkę, która leci w ten związek jak ćma do ognia. 

#dyrygent (zostało mi jeszcze 100 stron ale doczytam jutro), oblężenie Leningradu, muzyka poważna i historia która wdziera się siłą w życie zwykłych mieszkańców miasta. 

Różnorodne to były książki, jak zawsze u mnie i po za jedną, która mnie potężnie rozczarowała i jedną, która nieco zawiodła to miesiąc zdecydowanie na duży plus. 

Oczywiście audiobooki też wpadły i tutaj postawiłam na kryminalne klimaty i jeden świąteczny :) 


#konsultantka świetnie napisany thriller psychologiczny, z główną bohaterką którą nie sposób polubić. 

#wyrobisko tunele w Wieliczce nie należą do bezpiecznych miejsc, a jeśli krąży po nich morderca robi się na prawdę groźnie. (rewelacyjna fabuła i niezły zwrot akcji!)

#iprzemowilyludzkimglosem nieco naiwny zbiór historia świątecznych, ale mimo wszystko w tym czasie świątecznym dobrze się tego słuchało. 

Stos hańby udało się zmniejszyć! I to w wymiarze miesięcznym i w rocznym :) ale o tym jutro . 

A jak Wasz czytelniczy grudzień? 



piątek, 29 grudnia 2023

Przebaczenie

 Zapowiedź recenzencka!


Słowo - most czy mur?

📌 Alba odkrywa, jak potężna jest moc jednego słowa. Czy potrafi być mostem łączącym serca, czy może zamieniać się w mur oddzielający ludzi? 🤔

Razem z nią przenikajmy tajemnice słów, ich budującą siłę i ciężar.

Żyjemy wśród słów. One nas kształtują. Mogą być budujące i stanowić siłę na całe życie, ale mogą być ciężarem dokonującym spustoszeń.

Alba polewała swoje zranienia złością i goryczą, łudząc się, że każe tym krzywdziciela. Trucizna jednak sączyła się w jej sercu, niszcząc radość i odbierając szczęście, a ocenianie innych na podstawie ich grzechów sprawiało, że stawała się ślepa na własne błędy.

Czy Alba będzie w stanie w końcu wybaczyć i zaufać? Czy zdoła spojrzeć na drugiego człowieka, jak na przyjaciela, nie wroga?

Przeżyj ze mną tę pasjonującą podróż przez świat emocji, przemyśleń i odkryć literackich!

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Literackim Białe Pióro

czwartek, 28 grudnia 2023

Świąteczne życzenie

 TYTUŁ: Świąteczne życzenie 

AUTOR: Courtney Cole

WYDAWNICTWO: Lekkie

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 352

Zbieram się do napisania recenzji :) ogarnęło mnie totalne lenistwo świąteczno-noworoczne, dobre książki, pyszne jedzonko i znane świąteczne filmy. Tak, grudzień to jedyny miesiąc w roku, w którym tak dużo oglądam :) 

A muszę Wam opowiedzieć o tej książce, bo warto ją przeczytać jeszcze w tym sezonie. 

Nie bez powodu wspomniałam o filmach świątecznych, bo "Świąteczne życzenie" to fabuła, która mogłaby być przeniesiona na ekran. I na pewno byście ją pokochali. To moja 5 świąteczna powieść w tym roku i bez wahania powiem, że najlepsza :) dlaczego? 

❄️ Amerykańskie współczesne powieści świąteczne często charakteryzują się bogatymi, trójwymiarowymi postaciami, które łatwo polubiłam, a wątek miłosny dodaje im dodatkowego wymiaru. (W przeciwieństwie do powieści polskich gdzie mamy sporo postaci, a ich charakterystyka jest powierzchowna).

❄️ Magiczna atmosfera świąt, przeniosła mnie do malowniczego miasteczka, gdzie białą zimę mogłam sobie bez problemu wyobrazić.

❄️ Element walki o świąteczną wioskę dodaje dramatycznych elementów do fabuły, sprawiając, że z niecierpliwością śledziłam losy bohaterów, a ich wysiłki stają się integralną częścią historii.

❄️ Obecność dużego psa, który bierze udział w zabawnych sytuacjach, wprowadza element humoru do powieści. Kocham Elliotta 💙🐾

❄️ Przekaz o wartościach świątecznych, takich jak miłość, życzliwość i solidarność, w wyważonej nie przesłodzonej formie. 

Pojawia się też wątek fantastyczny, ale szczerze mówiąc nie zwróciłam na niego większej uwagi. Skupiałam się na bohaterach i ich wzajemnej relacji. 

Polecam :) zdecydowanie jest to książka zimowa którą musicie przeczytać . 

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Lekkie 


środa, 20 grudnia 2023

Zemsta byłych żon

 TYTUŁ: Zemsta byłych żon 

AUTOR: Anna Matusiak 

WYDAWNICTWO: Lekkie

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 302




Jakoś mi ciężko w tym przedświątecznym tygodniu zebrać się z napisaniem recenzji. Cały czas też myślę jak to moje recenzowanie ma wyglądać w nowym roku. Czuję zmęczenie materiału, myślę ile czasu zabiera mi zrobienie w miarę dobrego zdjęcia i napisanie kilku słów i trochę mi tego czasu szkoda, bo mógłbym go przeznaczyć na czytanie. Tyle książek na mnie czeka! 

Póki co jednak bez recenzji Was nie zostawię. Bo chcę polecić książkę, która okazała się być zupełnie czymś innym niż się spodziewałam...

Chciałam lekkiej, niezobowiązującej komedii, takiej zupełnie odmużdżającej (idealnej by nie myśleć o przedświątecznych porządkach). A dostałam pięścią między oczy (prawie dosłownie, bo trafiła mi się druga pod rząd książka o przemocy domowej). 

W Bogaczowie wszyscy żyją jak pączki w maśle. Przepiękne wille, pełne szafy nigdy nie noszonych ubrań, panie od sprzątania i cały dzień, który trzeba sobie jakość zagospodarować. Marika i Grzesiek nagle trafiają do świata bogaczy, skoro już się tutaj wprowadzili chcieli poznać sąsiadów. To nie było miłe pierwsze spotkanie. Młode małżeństwo zostało szybko ocenione, powierzchownie i nieprzychylnie, oczywiście. 

Żony z Bogaczowa martwią się tylko tym by mąż nie wymienił ich na młodszy model. Akceptują zdrady o ile to nic poważnego i w ramach rekompensaty dostaną od męża tydzień w SPA. Plotkują, wydają pieniądze, nudzą się. Gdy pojawia się widmo rozstania postanawiają wyprzedzić swoich mężów. 

Tutaj niespodziewanie na pomoc przychodzi niepozorna Marika. Oj, działo się sporo! Ale żadna z żon nie walczyła o miłość, ani o uratowanie związku, walczyły o pieniądze. 

Smutny obraz wyłania się z tej książki. Potwierdza tylko tezę że nadmiar pieniędzy szczęścia nie daje. Jakoś tak przykro czytało mi się tę książkę, bo mając do dyspozycji nieograniczone środki nie potrafią zrobić z nimi nic dobrego, nawet nie dla innych, tylko dla siebie. Stając się milionerami stali się ludźmi pozbawionymi uczuć, nastawieni tylko na kasę przestali zauważać tych z którymi żyją. Z wyjątkiem tych którzy stali się workiem treningowym. Dopowiedzcie sobie resztę. 

Książka jest dobrze napisana, przyjemnym stylem, z dobrymi dialogami i scenami kulminacyjnymi. Ale nie jest powieścią lekką i przyjemną. Przypuszczam, że przynajmniej w 90% pokazuje prawdziwy obraz, zdecydowanie nie optymistyczny, nawet nie neutralny. Przygnębiający. 

Powieść trochę ku przestrodze. Bo nie warto marzyć o szybkim wzbogaceniu się by potem bez problemu spełniać pozostałe marzenia. Lepiej włożyć trochę wysiłku i małymi krokami spełniać po kolei każde z marzeń i miec z tego ogromną satysfakcję. 


czwartek, 14 grudnia 2023

Wpół do świtu

 TYTUŁ: Wpół do świtu 

AUTOR: Marika Krajniewska

WYDAWNICTWO: Papierowy motyl 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 282

Moje odkrycie 2023? Dwudziestolecie międzywojenne. Zafascynował mnie ten okres i postacie tamtego czasu. 

W powieści Mariki Krajniewskiej zostały te lata również uwzględnione ale w absolutnie oryginalny sposób. Historia miłosna Stanisławy Umińskiej i Jana Żyznowskiego zdecydowanie dostarcza inspiracji pisarzom, ale autorka potraktowała ją z niesamowitą delikatnością. Listy, pamiętnik, pamiątki rodzinne: antykwariat jest niczym skarbiec i do takiego miejsca trafia Ewa, kobieta przed czterdziestką, która właśnie straciła dziecko. 

Żyjemy w XXI wieku, ale o poronieniu się nie rozmawia. Nie umiemy się zachować, robimy za dużo albo za mało. Ewa chce sama poradzić sobie z tą sytuacją. Musi to zrobić dla siebie i dla tej kruszynki, która była z nią tylko przez chwilę. 

Rzadko się zdarza żeby można było opisać książkę jednym słowem tutaj jednak bez wahania powiem: delikatność

Tak, z niezwykłą empatią autorka podeszła do swoich bohaterów i sytuacji w których się znaleźli. Do bohaterów teraźniejszych i tych z przeszłości... Zmagających się ze stratą, z chorobą, będących przyjaciółmi i tymi którzy kochają najbardziej. 

Całość jest bardzo refleksyjna, ale nie nachalna. Czy ja już wspomniałam o delikatności? Czytelnik też tą delikatnością zostaje otulony, bo może się skupić na wybranym przez siebie wątku. Może przejść z bohaterką etapy żałoby, może przenieść się do lat 20 i wybrać dla siebie wątek wielkiej miłości, a może też wyruszyć na poszukiwanie skarbu. 

To jedna z takich książek do której na pewno wrócę. To powieść wielowarstwowa, którą na różnych etapach życia różnie można odczytać. Fikcja literacka i historie z życia wzięte, smutki i radości, zamyślenie i spontaniczne decyzje. Książka, którą trzeba poczuć, w którą trzeba się wgryźć. 


czwartek, 7 grudnia 2023

Światełko w oknie

 TYTUŁ: Światełko w oknie 

AUTOR: Magdalena Kordel

WYDAWNICTWO: Znak

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 446



Już w 2018 wpisałam na swoją czytelniczą listę powieść "Serce z piernika", co możecie sprawdzić tutaj ➡️ <klik> . Ze wstydem przyznaję, że do tej pory jej nie przeczytałam, a seria rozrosła się do trzech tomów. Dlaczego o tym wspominam? Bo bohaterki "Światełka w oknie" to te same osoby z tamtej serii (i teraz już na prawdę muszę przeczytać żeby dowiedzieć się jak dotarły do swojego szczęśliwego miejsca na ziemi). Nieznajomość poprzednich książek na jest jednak przeszkodą w lekturze tej świątecznej historii. 

Kornelia chciałaby przeskoczyć grudzień, a właściwie to najlepiej go przespać. Ale trudno to zrobić gdy jest się mamą trzech dziewczynek (chociaż prawie jej się udaje). Kobieta nie pozwoliła sobie na przejście kolejnych etapów żałoby, przez niemal dwa lata tkwi w otępieniu. Życie obok niej ogarnia jej nastoletnia córka Basia, która właściwie jednocześnie straciła oboje rodziców i musiała szybko dorosnąć. 

Miłka najlepsza przyjaciółka Kornelii cały czas jest obok, ale nie reaguje stanowczo. Daje możliwość by Kornelia otrząsnęła się sama. Ale to Basia musi podjąć radykalne kroki, bo wie, że mama dla której najlepszym lekarstwem są tabletki na sen nie potrafi zrobić kroku na przód. 

Ten początek czytało się bardzo trudno, cały czas czułam ten przygniatający smutek. Ale gdzieś paliło się już światełko dające nadzieję. 

Klementyna (oj, powiem Wam że łatwo było się pomylić w imionach bohaterek) ma serce do pierników. Jej wypieki są słynne w całym Miasteczku i w okolicy. W tym roku, jednak coś jest inaczej, magiczna, świateczna wena nie nadchodzi. Tutaj autorka wykorzystała cały swój pisarski talent niezwykle poetycko opisując emocje kobiety, która chciałaby się zabrać do pracy którą kocha, a coś ją jednak blokuje. 

Duchy świąt nie pozwolą by mieszkańcy Miasteczka pozostali na święta bez pierników, a trzy dziewczynki spędziły ten czas samotnie i w smutku. Nie ma przypadków, a świat jest jednak bardzo mały. Gdy Kornelia zostaje wmanewrowana w akcję pieczenia pierników wszystko zaczyna wskakiwać na właściwe miejsce. 

Kilka książek pani Magdaleny mam już za sobą, i potwierdza się to co właściwie wiedziałam już dawno - te książki czytają się same :) 

Jeśli szukasz historii, która zaczyna się na smutno ale dobrze się kończy, to jest to właśnie ta książka. Jeśli szukasz książki w której pachnie piernikami to jest właśnie ta książka. Jeśli szukasz powieść o prawdziwej kobiecej przyjaźni to jest właśnie ta książka. Jeśli szukasz powieści z motywem relacji matka - córka to jest właśnie ta książka. 

Potrzebujecie jeszcze jakichś argumentów? 

Mam nadzieję że nie, a książka będzie idealną lekturą na ten grudniowy czas. 

niedziela, 3 grudnia 2023

Podsumowanie listopada

 


Absolutnie nie mam pojęcia gdzie się podział listopad 😱 

Wpadłam w jakiś wir i obudziłam się w grudniu ❄️ i to takim konkretnym mroźnym i śnieżnym 🥶 .

Czytelniczo listopad wypada najgorzej jeśli chodzi o ilość: 



A jakościowo? 

#bolszewicyiskarbtemplariuszy ciekawa wycieczka historyczna, lata 50 gdzie nikomu nie można było ufać i XIV wiek gdzie honor był na pierwszym miejscu. Zderzenie niesamowite, gratka dla wielbicieli intryg i śledztwa prowadzonego w starym stylu.

#psycheieros niestety dla mnie wielkie rozczarowanie, za dużo wątków, za mało wyraziste postacie. 

#świętawmiasteczkuanielin skomplikowane relacje, magia świąt, nowy start, dobra powieść na rozpoczęcie świątecznego sezonu. 

#gdysrebrzysięziemia - początek XX wieku, Nowa Zelandia, imigranci, rasizm, tęsknota, wielka miłość. Książka znaleziona w bibliotece, czasami w taki przypadkowy sposób trafia do nas czytelnicza perełka. 

#grzęzawisko - dobry thriller psychologiczny, świetny wątek wyparcia, i rekonstrukcji wspomnień. Tajemnica z przeszłości domaga się ujawnienia. 

#Rebeka książka pochodząca z listy, którą znajdziecie w powieści #klubczytelniczydlasamotnychserc . Będę polecać dalej! 

#30zachodówsłońca romans na Bali, ale nie cukierkowy, taki bardzo zjadliwy i wciągający 🩷

#tylkoonazostała Riley Sager w swojej najlepszej formie, od tej książki trudno się oderwać. 



Audiobooki odsłuchałam 3 :



#herbówna o tym że duchy przeszłości nie pozwolą o sobie zapomnieć jeśli same nie zaznają spokoju. 

#theamericanroommateexperiment na prawdę słodka historia, ale taka w dobrym tego słowa znaczeniu.

#muchomorywcukrze dawno żadne zaskoczenie nie wywołało u mnie takich emocji. 

Dwie książki zdecydowanie podniosły średnią więc ostateczny wynik jeśli chodzi o cały miesiąc nie jest najgorszy

Na stosie hańby minimalny spadek. Mam nadzieję że uda się tę tendencję utrzymać do końca roku. 

W grudniu planuje kilka świątecznych powieści więc życzę i Wam cudownego grudniowego nastroju i rozgrzewających serca lektur. 

sobota, 2 grudnia 2023

Tylko ona została

 TYTUŁ: Tylko ona została 

AUTOR: Riley Sager

WYDAWNICTWO: Mova

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 487

Skończyłam czytać tę książkę w listopadzie ale zbieram się od jakiegoś czasu żeby Wam napisać coś więcej niż: Musisz to przeczytać!

Z autorem już trochę przeszłam, przeczytam 4 książki, i było bardzo dobrze, świetnie, średnio i dziwnie. Mimo tej różnorodności wiedziałam, że i po kolejną książkę sięgnę. Teraz już byłam gotowa na wszystko, a i tak dałam się wywieźć w pole 😂

Hope's End nie jest domem. To klatka zbudowana z sekretów. 

Lenora Hope's jako jedyna została przy życiu po tragicznej nocy w 1929 roku. Rodzice zostali brutalnie zamordowani, siostra została powieszona. 17-latce nie postawiono zarzutów ale w oczach społeczności była winna. Powstała nawet rymowanka, którą straszyły się dzieciaki z sąsiedztwa.

Ponad 50 lat później Lenora nadal mieszka w Hope's End, jest w tym domu uwięziona. Sparaliżowana, nie mogąca mówić egzystuje i odbywa swoją karę. 

Nowa opiekunka Kit boi się Lenory, przecież od lat wierzyła w jej winę. Czy staruszka która może poruszać tylko lewą dłonią może być groźna? 

Miałam swoje teorie, jedną bardziej fantastyczną od drugiej. Niestety, jestem podatna na manipulacje, a Lenora to wybitna manipulantka. Wodziła mnie za nos, a ja dałam się prowadzić i nie mogłam się od tej książki oderwać!

Od pewnego momentu musiałam całkowicie zmienić swoje myślenie. A potem akcja skręciła gwałtownie, żeby za chwilę wykonać kolejny skręt. Co za emocje! Nie dość, że przez całą książkę wyczuwalne było to napięcie, ta duszna atmosfera, którą mają w sobie tylko te domy w których doszło do tragedii. To jeszcze intryga była po mistrzowsku spleciona. 

Myślę że ta książka wpadnie do nie jednej topki tego roku. Do mojej na pewno!

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Mova.



wtorek, 28 listopada 2023

30 zachodów słońca

 TYTUŁ: 30 zachodów słońca w których można się zakochać 

AUTOR: Mercedes Ron 

WYDAWNICTWO: Harde

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 412

Świąteczne tematy opanowały bookstagram, a ja za sprawą tej książki wybrałam się na wakacje na Bali. 🌴🏄‍♂️

Alex musi sobie zrobić miesiąc wakacji, musi nabrać dystansu, a potem wziąć się z życiem za rogi. Przyjaciel namawia go na urlop na rajskiej wyspie, mężczyzna nie wie jednak, że bycie konkretnie tutaj ma ogromne znaczenie dla Nate'a. 

Nikki kocha miejsce w którym żyje. Tutaj czuję się szczęśliwa, mimo że pracując na 4 etaty nie ma za bardzo czasu na odpoczynek. Jest weterynarzem z powołania, ale żeby uratować wszystkie zwierzęta na wyspie potrzebuje pieniędzy. Gdy spotyka Alexa daje sobie prawo do odpoczynku, chce być turystką w swoim kraju, a przy okazji spędzić najpiękniejsze dni swojego życia.

Czy 30 dni wystarczy by kogoś poznać? Czy 30 zachodów słońca wystarczy by się w kimś zakochać. Czy 30 nocy wystarczy by odkryć wszystkie sekrety? 

Historia pisana z kilku perspektyw, w pierwszej osobie. Dla mnie narracja idealna. Nikki to bardzo sympatyczna dziewczyna, taka bohaterka którą da się lubić, ale nie koniecznie zawsze udaje się ją zrozumieć. Autorka świetnie podkreśliła różnice kulturowe między Europą, a Indonezją, więc obraz bohaterów jest w pełni wymiarowy, są osadzeni w konkretnym miejscu, czasie i kulturze. Nikki to dziewczyna z głową pełną marzeń i ideałów, ale też mierząca się ze swoimi demonami. 

Alex ideał faceta (bo jakżeby inaczej): przystojny, szarmancki, romantyczny, człowiek z pasją. A jednak na tym idealnym obrazku widnieje kilka pęknięć. 

Trochę przeszkadzało mi robienie ogromnej tajemnicy z sytuacji rodzinnej Alexa. Wielki sekret, od pierwszych stron podkreślona została jego waga, wpływ na jego przyszłe życie. Za bardzo zostało to podkręcone, że zaczęło być irytujące. Taki mały minusik za to daję. Cała sylwetka Alexa wzbudzała raczej neutralne emocje, nie było szybszego bicia serduszka ❤️

Cała historia przepełniona jest romantyzmem, zachodami słońca (ale czy można by się spodziewać czegoś innego 😉), namiętnością i czułością. Ale gdy zdrapiemy nieco tę różową otoczkę pojawiają się skazy, rodzinne tajemnice, lęki, dyskomfort. Przez co całość nie wypada cukierkowo, a jest przepysznym deserem o różnych smakach i strukturach. 

Jest to tom pierwszy Sagi, coś czuję, że kolejne będą jeszcze bardziej emocjonujące. Autorka zostawiła wiele otwartych wątków więc szczerze mam nadzieję, że nie będzie trzeba długo czekać na kolejne części. 

Polecam 🩷

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Harde .

wtorek, 14 listopada 2023

Święta w miasteczku Anielin

 TYTUŁ: Święta w miasteczku Anielin 

AUTORKA: Iwona Mejza

WYDAWNICTWO: Dragon

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 314

W kwietniu tego roku pierwszy raz zawitałam do Anielina Miejsce na ziemi . Teraz w listopadzie wróciłam do tego przepięknego miasteczka, chłonąc atmosferę miejsca, dowiadując się co słychać u starych znajomych. Jeśli jednak chcecie wybrać się do Anielina po raz pierwszy, to nie ma przeszkód, możecie zacząć od tej przedświatecznej historii, a potem przeczytać wcześniejsze tomy. 

✨✨✨

Macie w domu pudło ze starymi, czarno-białymi zdjęciami? Znacie wszystkie osoby, które zostały zatrzymane w kadrze? 

Malwina ma u siebie takie pudełko, ale nikogo z przedstawionych postaci nie rozpoznaje. Może ta mała dziewczynka to jej mama? Rodzice nigdy nie mówili o dziadkach, o miejscach w których się wychowali. Kobieta szybko zaczęła żyć na własny rachunek i jakoś brak bliskich jej nie doskwierał. Teraz jednak dostała tajemniczy telefon z zaproszeniem do Anielina w sprawie spadku. 

Marianna planuje w te święta rozliczyć się z przeszłością. Lata temu uciekła z rodzinnych stron, teraz postanawia wrócić, wyznać prawdę i nieco namieszać w spokojnym Anuelinie. 

Plotki szybko się rozchodzą. Powrót Marianny budzi stare demony. Stefania od lat nie obchodzi Bożego Narodzenia, całe miasteczko przy świątecznym stole zajada się jej wypiekami, a ona ten czas najchętniej by przespała. Co jednak gdy ciotka postanawia wejść w jej życie z impetem by przewrócić je do góry nogami? 

To książka przede wszystkim o relacjach międzyludzkich, o tych bliskich i o tych, które trzeba odnowić. To książka o nadziei, która umiera ostatnia. O nowych szansach i możliwościach które daje nam świat. 

Poznałam już wcześniej styl autorki. Więc wiedziałam, że czytanie będzie bardzo przyjemne. Zaledwie kilka ostatnich stron jest typowo świątecznych, przez co finał jest bardzo wzruszający, ale całość nie jest przesłodzona. 

Czyta się błyskawicznie, strony przewracają się same. Ale! W pewnym momencie musiałam wziąć kartkę i długopis żeby rozrysować sobie drzewo genealogiczne. Autorka tak zamieszała, że łatwo można było się zgubić 🙈. Ale taka łamigłówka w świątecznej powieści to świetna umysłowa gimnastyka. Mój ulubiony wątek rodzinnych tajemnic bardzo rozwinięty. 

Książkę polecam, ale mam dla Was jedną radę: zaopatrzcie się w coś słodkiego do kawy w czasie lektury. Piekarnia Stefani przed świętami pracuje pełną parą, aż ślinka cieknie przy tych opisach. 

piątek, 10 listopada 2023

Psyche i Eros

 TYTUŁ: Psyche i Eros 

AUTOR: Luna McNamara

WYDAWNICTWO: Muza

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 403

Chyba już przy nie jednej okazji wspominałam, że lubię mitologię. :) czytana w lutym Ariadna <klik> pozwoliła mi odkryć tę historie na nowo. Dlatego bardzo ucieszyłam się z tego, że Wydawnictwo Muza wydaje kolejny mitologiczny retelling.

Wydawałoby się, że mając już gotową historię, plan wydarzeń który można ewentualnie trochę dopracować i wprowadzić do niego więcej szczegółów można napisać świetną książkę. Wystarczyło tchnąć życie w bohaterów. 

Bóg pożądania i piękna wojowniczka, przy takim duecie ja się spodziewałam gorącego erotyku, w pięknej scenerii greckich wysp. Niestety rozczarowanie numer 1, i 2 właściwie też. Bo widoczków również nie było. 

Psyche, która według wyroczni miała być pogromczynią potworów szkoli się na wojowniczkę. Startując w turnieju budzi zazdrość Afrodyty. Bogini prosi swojego syna Erosa o ugodzenie dziewczyny strzałą, strzałą, która zostaje naznaczona klątwą. 

Przypadek (a może los) sprawia, że to Eros rani się grotem. Zabrakło mi tutaj emocji, wybuchu uczucia, pożądania, obsesji. Stało się i tyle. Gdyby nie interwencja Zefira para głównych bohaterów szybko by się nie spotkała. Klątwa ciąży, Psyche nie może spojrzeć Erosowi w oczy, spotykają się więc tylko w ciemnej sypialni (w której, rozmawiają i organizują sobie zawody łucznicze). Ciekawość jednak popycha Psyche do podstępu, a to kończy się dla pary tragicznie. 

Postacie były absolutnie bezbarwne. Rozczarowanie nr. 3. Brak było iskry, emocji, uczucia, pożądania. Zarówno on jak i ona poddawali się fali wydarzeń, rzadko się zdarzało by wychodzili z własną inicjatywą.

Jeśli chodzi o sam mit, to autorka odniosła się do niego dosyć luźno. Wplotła w całość sporo innych historii i całą plejadę mitycznych bohaterów. Porwanie pięknej Heleny, przygotowania do wojny Trojańskiej, łuczniczkę Atalantę, Odyseusza, Achillesa. 

Żeby nie było, że całkowicie mi się nie podobało, to docenić muszę rozdziały pisane z perspektywy Erosa. Bóg pożądania nie posyłał swoich strzał na oślep, wybiegał myślą na przód, dostrzegał konsekwencje. Tutaj zdecydowanie autorka miała pomysł na kreacje bohatera, ale nie wykorzystała tego do końca.

Książka ma dobre momenty, ale niestety przeważały te słabsze. Czytacie więc na własną odpowiedzialność ;) 

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Muza. 


środa, 8 listopada 2023

52 pomysły na nudę

 TYTUŁ: Zaczarowany świat Sary: 52 pomysły na nudę 

AUTOR: Julia i Sara Żyrackie

WYDAWNICTWO: SQN

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 250

-Mamooo! Nudzi mi się! 

Znacie to? Teraz dzieci nudę zabijają telefonem i wcale nie wychodzi im to na dobre. Sara znana z kanału Zaczarowany świat Sary (przyznaję, że sama chętnie oglądam odcinki) przygotowała dla swoich fanów kolejną książkę z kreatywnymi pomysłami na fajne spędzanie czasu. 

💥Wyzwania

💥 Poranki

💥 Smakołyki 

Książka podzielona jest na 3 rozdziały, w każdym z nich garść pomysłów i miejsce na notatki. Można sobie zaznaczyć czy udało nam się zadanie wykonać oraz zapisać własne pomysły. 

Książkę mamy w domu od kilku dni ale udało nam się już kilka wyzwań zrobić :)

Wyzwanie narysuj komiks 🗯️ połączyłyśmy z czytaniem mitologi (najlepiej łączyć przyjemne z pożytecznym).

Zrobiliśmy też coś o maksymalnym poziomie trudności. 24 godziny za rękę ale tutaj przyznaję, że udało się pół na pół ☑️

Pranka ze zmianą czasu dziewczyny zrobiły 29 października. Tak, wtedy kiedy była zmiana czasu. 🕒 Powiem wam, że dałam się wkręcić 😂 Myślę że nie znam ani dnia ani godziny kiedy dam się sprankować ponownie. 

Przepisy na świąteczne smakołyki wykorzystamy wkrótce. Zapowiada się smakowity grudzień 🤎


Najbardziej podobało mi się wyzwanie "porządki w czasie" , ale zupełnie nie rozumiem dlaczego ani Gabi ani Lidka nie chciały się tego podjąć 🙃

Zadania są zróżnicowane tematycznie, i można je wykonać w ciepły wakacyjny dzień jak i wtedy gdy za oknem wieje i leje. Pewne jest jednak to, że są czasochłonne i angażują dzieciaki w stu procentach.

A jak już wyczerpiemy zapas energii to można odpalić YouTube i obejrzeć odcinki na kanale Sary. 🌸

       


Kolekcja straconych chwil

 TYTUŁ: Kolekcja straconych chwil 

AUTOR: Agnieszka Krawczyk 

WYDAWNICTWO: Filia 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 491

Wiecie jaką recenzję najtrudniej napisać? Pozytywną! Opisać to 10 na 10, ubrać w słowa to magiczne "coś" co urzeka od pierwszej strony (a właściwie od pierwszej strony pierwszego tomu ➡️ Ogród sekretów i zdrad).

Dosłownie nie chciałam wyjść z tej książki! Czytało się przepysznie. Delektowanie się słowem, fabułą, kreacją głównej bohaterki, historią. Wszystko w tej powieści grało, wątki współczesne i te z lat 30. 

Warszawa uwielbiała się bawić. Rewia, kabaret, rajdy samochodowe, rauty. Na salonach nikt nie martwił się biedą, krachem i bezrobociem. Ada Nirska bryluje, stolica ją kocha. Kobieta jednak nie może sobie pozwolić na to by zapomnieć o przeszłości. Musi się zemścić, a na to potrzebuje czasu i sprzymierzeńca. 

Róża zafascynowana jest historią siostry swojej babci. Ze skrawków wspomnień, wycinków z gazet próbuje złożyć spójny obraz. Coś jednak ciągle go mąci. Wyprawa do archiwum może coś rozjaśni, a może wręcz przeciwnie. 

Pani Agnieszka znakomicie włada piórem. Oddała klimat lat międzywojennych, rozpisała salonowe intrygi po mistrzowsku. Zaplotła fabułę w ten sposób że od książki trudno się odezwać, trzeba czytać! Ja właściwie miałam ochotę zapętlić czas i nie kończyć tej książki póki nie dostanę trzeciego tomu w swoje ręce. 

Serdecznie polecam tom 1 i 2 :) z pewnością seria ta trafi do mojej topki 2023. 

Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Filia. 


czwartek, 2 listopada 2023

Podsumowanie października

 


Październik za nami. Mam wrażenie, że nie był łaskawy ten miesiąc. Czytało mi się opornie, nadrobiłam dopiero na końcówce (dzięki zapaleniu zatok i kilku dniach w domu 🤧) .

Przeczytany stosik prezentuje się tak:



#kopnijwkalendarz to okrągły rok czarnego humoru, na przekór jesiennej nostalgii.

#natrzeźwoniedarady - ta książka to 1 do 1 obraz macierzyństwa kiedy różnica wieku między dziećmi jest na prawdę nie wielką.

#Siostry - powieść licząca ponad 500 stron, strasznie irytująca bohaterka i rozmowy rodem z piaskownicy w wykonaniu 50-latków.

#Najważniejszetoprzeżyć - powojenna Warszawa, miasto w którym nie został kamień na kamieniu, a w którym trzeba żyć jeśli już udało się przeżyć okupację.

#małeogniska - pod idealną warstwą sporo niedoskonałości, powieść poruszająca ważne społecznie tematy, a przy tym dobrze się czyta.

#sekretpacjentki - ulewny, niedzielny poranek, zwłoki kobiety, tajemnica goni tajemnicę, trzymający w napięciu thriller psychologiczny.

#morderstwowświątecznymekspresie - zasypane tory, pociąg który utkwił na pustkowiu, 18 pasażerów, jeden morderca (a może więcej niż jeden?)

#kolekcjastraconychchwil - lata 30, rewia, wyścigi samochodowe, warszawska śmietanka, która bawi się do utarty tchu. Cudownie się to czytało. 

#śmierćnowypoczątek - nie ma większej nadziei niż ta że życie nie kończy się wraz ze śmiercią. 




Jak tak na to patrzę to nie jest źle. Po za jedną (Siostry!) same dobre książki. Wróciłam do thrillerów :) dwie książki zasługują na wyróżnienie: Najważniejsze to przeżyć i Kolekcja straconych chwil (tutaj musicie wcześniej przeczytać Ogród sekretów i zdrad.)

Audiobooki:


Cudowna kontynuacja Sagi o Ludziach Ziemi i kolejny thriller #takapięknaśmierć.

Stos hańby zdecydowanie się powiększył, a to za sprawą zamówienia na portalu Sztukater. Będzie co czytać w listopadzie 🍁

Do podsumowania miesiąca dorzucę jeszcze to że byłam na seansie Chłopów. Pięknie zrobiony film, cudowne kadry w połączeniu z muzyką i Jagna jako bohaterka tragiczna. Widzieliście? 

środa, 1 listopada 2023

Śmierć. Nowy początek

 TYTUŁ: Śmierć. Nowy początek.

AUTOR: ks. Piotr Śliżewski 

WYDAWNICTWO: eSPe

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 167

Lepszej lektury na 1 listopada nie mogłam sobie wymarzyć. Dzień Wszystkich Świętych to w Kościele święto radości. Wspomnienie tych, którzy cieszą się obecnością Boga w wieczności. 

Książka ks. Piotra Śliżewskiego podzielona jest na dwie części. Część pierwsza dotyczy reakcji po śmierci bliskiej osoby, próby zrozumienia nowej rzeczywistości. Dokładnie omówione zostały etapy pogrzebu, wyjaśniony sens i celowość poszczególnych czytań, psalmów, pieśni i gestów. Myślę, że zrozumienie tego na pewno będzie pomocne gdy człowiek znajduje się w żałobie. Każda modlitwa pełna jest ufności i nadziei. Śmierć to przejście, do nowego życia. A my zostając tutaj musimy przewartościować swoje życie, przypomnieć sobie, że jesteśmy pielgrzymami w drodze do wieczności. 

Część druga opiera się na prawdach zawartych w Starym i Nowym Testamencie. Sąd Ostateczny, Niebo, Piekło, Czyściec. W bardzo przejrzysty, prosty sposób te zagadnienia zostały tutaj omówione. Ta książka to nie kazanie, nie przestroga to przesłanie pełne nadziei. I tak naprawdę moglibyśmy wyczytać to z Pisma Świętego, bo nikt tego przed nami nie ukrywa. Tutaj zostały zebrane konkretne cytaty (chociaż zabrakło mojego ulubionego J 14,2), żebyśmy zrozumieli że śmierć jest nowym początkiem, dlatego Memento mori ale nie dlatego że śmierć ma budzić niepokój, ale dlatego że będzie naszym spotkaniem z Bogiem. Dzięki Jezusowi otrzymujemy łaskę zbawienia, ale to od nas samych zależy jak tę łaskę wykorzystamy. 

Dziękuję za książkę księdzu Śliżewskiemu. 


sobota, 28 października 2023

Morderstwo w świątecznym ekspresie

 TYTUŁ: Morderstwo w świątecznym ekspresie 

AUTOR: Alexandra Benedic

WYDAWNICTWO: Kobiece 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 351



Rok temu miałam przyjemność czytać debiut autorki Świąteczna mordercza gra , w której mroczny klimat Bożego Narodzenia był aż namacalny. Dlatego gdy dotarła do mnie powieść "Morderstwo w świątecznym ekspresie" nie kazałam jej długo czekać. 

Roz wraca do domu na święta. Dosłownie. Chce odbudować relacje z córką, córką która właśnie rodzi, o 6 tygodni za wcześnie. Roz jest byłą policjantką, większą część dzieciństwa Heather spędziła w pracy. Teraz przyszedł czas na emeryturę.

Podróż pociągiem ma być wstępem do nowego życia. Ale nic nie zapowiada by odbyła się ona spokojnie. Przez śnieżycę pociąg jest opóźniony, pasażerowie są zdenerwowani. Wśród podróżnych znajduje się para celebrytów, rodzina z czwórką dzieci, samotna kobieta, studenci i emerytowana profesorka z synem. Ciekawe towarzystwo. Czy wigilia spędzona w takim gronie i na niewielkiej powierzchni będzie spokojna? 

Znając już autorkę można się spodziewać, że wręcz przeciwnie. Pierwszy etap podróży przebiegał monotonnie, zgodnie z rytmem stukotu kół pociągu (zabrakło mi tutaj podkręcenia atmosfery), potem robi się ciekawiej. Roz ze swoim policyjnym doświadczeniem próbuje ogarnąć sytuację, ale myślami jest przy córce. Czy popełni błąd, który będzie kosztował kolejne życie? Czy trudno wytypować sprawcę gdy mamy ograniczoną liczbę podejrzanych? A możne policjantka sama ma coś na sumieniu?

Pojawiają się rozdziały pisane z perspektywy mordercy ale jakoś nie do końca mi pasowały. Takie trochę nieumiejętne ukrywanie tożsamości. Nie wiem czy tak rozpisała autorka czy zawiódł tutaj tłumacz. 🤷

Kilka ostatnich stron to gęsty splot plot twistów. Takie przyspieszenie na finiszu. 

Motyw. Czytasz sobie taką książkę dla przyjemności, z chęci rozwiązywania zagadek, tropienia mordercy a potem dostajesz takim motywem między oczy. To motyw jak najbardziej realny, motyw, który zrozumie każda kobieta. 

Autorka pokazała, że nie boi się trudnych tematów. Pod płaszczykiem lekkiego, świątecznego kryminału ukryła ważne społecznie wątki. Każdy wart uwagi. 

Może w tej powieści nie czuć dusznej atmosfery, ale zagadka jest zacna. Na pewno nie poczujecie zawodu. A na końcu książki jako dodatkowy smaczek quiz świąteczny i przepis na słodki tablet. 

czwartek, 26 października 2023

Sekret pacjentki

 TYTUŁ: Sekret pacjentki 

AUTOR: Loreth Anne White 

WYDAWNICTWO: Mando

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 412

Takiej książki było mi trzeba! Trzymającej w napięciu, z ciekawie zaplecioną intrygą, pełną tajemnic z przeszłości. 

W deszczowy poranek, podczas joggingu Tom Bradley znajduje ciało kobiety. Zamiast wezwać policję, mężczyzna biegnie do domu by zmienić zakrwawioną koszulkę. Co ma do ukrycia? 

Wykładowca akademicki, idealny mąż idealnej żony terapeutki psychologicznej. Dom w kolorze bakłażana, dwójka dzieci sielankowy obrazek. A co pod tą doskonałą fasadą? 

Zdrada, trauma, bunt, wycofanie, potrzeba akceptacji, obsesja na punkcie przeszłości.

Podział na rozdziały TERAZ i WTEDY. To zdecydowanie pomaga pozbierać rozrzucone puzzle, spróbować połączyć tropy. Co jest gwarancją sukcesu tej powieści ? Dopracowanie wszystkich jej elementów, od charakterystyki bohaterów, przez motywy, aż po gęstą atmosferę. 

Kolejna książka, w której autorka pokazuje jak daleko nastolatki potrafią się posunąć. Będziecie zaskoczeni! Ja byłam... I potrzebowałam trochę czasu by się po tym pozbierać. Tym bardziej że fabuła jest inspirowana prawdziwą zbrodnią. 

Ważnym wątkiem tej powieści jest też resocjalizacja. Temat ciekawy, budzący kontrowersje, warty pogłębienia. 

To druga książka autorki, która zostawiła niezły mętlik w głowie. Miasteczko Twin Falls musicie koniecznie przeczytać. Sekret pacjentki również. POLECAM 



środa, 18 października 2023

Najważniejsze to przeżyć

 TYTUŁ: Najważniejsze to przeżyć 

AUTOR: Ałbena Grabowska 

WYDAWNICTWO: Rebis 

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 317


Ta książka zaczyna się tam gdzie inne się kończą...

Mieszkańcy Warszawy wracają do zrównanego z ziemią miasta. Kilka domów stoi, ale co to za domy bez drzwi, okien, czy podłogi? Niektóre domy to zaledwie dwie, trzy ściany i kawałek dachu. Ale to nic, najważniejsze że adres się zgadza i że przeżyło się wojnę. 

Tylko czy to wystarczy? 

Czy na gruzach można odbudować to życie znane sprzed wojny? Czy warto podpierać te ledwo stojące ściany, łatać dachy, wprawiać szyby w okna? Czy każdy kamień w tym mieście będzie przypominał o tych krwawych wydarzeniach? Czy mury będą krzyczały z bólu, tak jak matki które musiały patrzeć na śmierć swoich dzieci? 

Rodzina Mirki przeżyła wojnę. I to wystarczy. Teraz czas żyć dalej. 

Mirka to rezolutna dwunastolatka, która oprowadza nas po powojennej Warszawie. Dziewczynka ma krawiecki talent i smykałkę do interesów. Ona swoim zachowaniem udowadnia że można, że trzeba żyć dalej. Ojciec zatracił się w pracy, jako lekarz od razu rzucił się w wir obowiązków, mama zaczepiła się w gazecie i musi opisać jak Warszawa dźwiga się z gruzów, Teresa czeka na ukochanego, a gdy ten wraca zupełnie odmieniony dziewczyna nie wie jak sobie z tym poradzić. 

W rodzinie siła, ale co jeśli każdy żyje zamknięty w swojej bańce i nawet najbliższym trudno się przez nią przebić? Ta książka dotyka delikatnych, bolesnych tematów, tych rodzinnych, społecznych ale też narodowych. Bo na każdym wojna odcisnęła swoje piętno. 

Po przeczytaniu ostatnich stron cisnęło mi się na usta: niech już nie będzie nigdy wojny 💔😢 ( a potem obejrzałam wiadomości) ... 

Książkę polecam z całego serca ale uprzedzam, że ta powieść złamie Wam serce. 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Rebis i portalowi lubimyczytac.pl


poniedziałek, 9 października 2023

Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze

 TYTUŁ: Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze 

AUTOR: Żaneta Pawlik 

WYDAWNICTWO: Zysk i S-ka

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 371

Psychika ludzka jest tak delikatna jak płatki maków, które zdobią okładkę powieści „Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze.” Żaneta Pawlik oddała w ręce czytelników złożoną, niełatwą historię. To nie jest książka, którą czyta się dla samej rozrywki, to jest książka po której zostaje sporo myśli do uporządkowania.Tamaryndowiec to gatunek tropikalnego drzewa, jego nasionka to miękki miąższ okryty twardą skorupką. Dokładnie tacy są bohaterowie tej powieści, w środku delikatni, na zewnątrz, dla świata to silni ludzie, których trudno złamać. Salowa w szpitalu psychiatrycznym, policjant, młoda mama, striptizerka każdy z nich marzy o lepszym jutrze. Nie każdy jednak tego jutra doczeka, bo codzienność bywa trudna do udźwignięcia jeśli musimy się z nią zmagać sami.

Ania pracowała jakiś czas za granicą, pomogła rodzicom uzbierać potrzebną kwotę na operację siostry. Teraz wraca, chce zacząć wszystko od czystej karty zostawiając przeszłość za sobą. Ma pracę, stać ja na niewielkie mieszkanie w obskurnej dzielnicy, chce teraz żyć w zgodzie ze sobą, a przeszłość zostawić daleko w tyle. Pierwsze dni w nowej pracy nie należą do łatwych, zwłaszcza że kobieta nie dogaduje się z jedną z koleżanek, mama ma do niej wieczne pretensje, były narzeczony próbuje odnowić kontakt, a do tego zatrzymała ją policja gdy próbowała wyładować złość na koszu na śmieci. Samo życie bez słodzenia i bez lukru. Sytuacje o których nie chcemy mówić, sytuacje przez które chcielibyśmy się schować do mysiej dziury i żeby wszyscy dali nam święty spokój.

Ta książka wchodzi pod skórę, otwiera oczy na to co na co dzień jest ukryte. Depresja - podstępna franca. A system opieki zdrowotnej jest jaki jest. Pacjent jest kolejnym numerem, brak dobrej opieki psychologicznej i psychiatrycznej to codzienność. Główna bohaterka jest pielęgniarką na oddziale psychiatrycznym, poznajemy więc szpital od wewnątrz. Ania w swojej pracy spotyka i salowe i terapeutów, śledząc akcję powieści mamy okazję spojrzeć na ten świat z kilku perspektyw. O depresji mówi się co raz głośniej, ale czy co raz łatwiej ją zobaczyć? 

Tematyka nie jest łatwa, ale czyta się bardzo dobrze. Autorka lekko operuje piórem, powoli buduje relacje między bohaterami, tworzy postacie, którym jesteśmy w stanie uwierzyć. Czujemy ból, który wylewa się z poszczególnych stron, słyszymy wołanie o pomoc, czasami chcemy krzyknąć „weź się w garść”, a czasami po prostu przytulić, przeżywamy emocje wspólnie z bohaterami. Pojawia się w ątek romantyczny ale jest on nienachalny, ale widoczny, taki dający nadzieję. Jest też wątek sensacyjny, którego się nie spodziewałam, ale który jak najbardziej tutaj pasuje, bo nadaje akcji pewnej dynamiki.

Po przeczytaniu tej książki nasunęły mi się pewne wnioski. Jak czasami łatwo wejść nam w rolę sędziego. Jak łatwo ocenić i wydać wyrok. A tak naprawdę nie chcemy pogłębiać relacji, nie chcemy słuchać wyjaśnień, poznać motywacji, szkoda nam czasu na poważne rozmowy, wolimy pędzić dalej, szukając pustych rozrywek. Prawdziwa przyjaźń w XXI wieku to relacja na wagę złota, dbajmy więc o przyjaciół i bliskie nam osoby.

„Tamarynd” t o gorzka, wielowątkowa powieść, która zmusza do refleksji. Po lekturze tej książki wypada zmierzyć swój poziom empatii. I sięgnąć po kolejną książkę autorki.


Moja ocena 5,5 na 6.

środa, 4 października 2023

Kopnij w kalendarz

 TYTUŁ: Kopnij w kalendarz 

AUTOR: Monika Wawrzyńska 

WYDAWNICTWO: Lekkie

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 332



Wiecie, że październik jest miesiącem walki z rakiem piersi? 🩷 nieprzypadkowo wywołuję tutaj ten temat, bo autorka w swojej powieści zwraca uwagę na to jak ważna jest profilaktyka. A wczesne wykrycie zmian może uratować życie. Mimo lekkości jaką charakteryzuje się ta książka, to temat ten został potraktowany poważnie i brawo za to :) 

Pozostałe tematy okraszone czarnym humorem. Pogrzeby świeckie, zwiedzanie domu pogrzebowego, ślub w stylu gotyckim, wyprawa na żagle, prawo jazdy na motocykl, napad na kwiaciarnię i jakżeby inaczej zagubiona trumna. 

W części drugiej cały rok spędzimy z Jagną, Magdą i Martą. Poszczególne rozdziały to 12 miesięcy w czasie których ludzie zakochują się, pobierają, rozwodzą i umierają, a nasze bohaterki zmagają się z osobistymi problemami. Nie ma nudy, ale zabrakło tego swobodnego humoru z tomu pierwszego. 

Klątwa drugiego tomu? Trochę tak, ale mimo to lektura przyniosła sporo przyjemności. 

To zdecydowanie dobry wybór na to by nie dać się jesiennej nostalgii. To książka o tym jak z przymrużeniem oka brać życie i śmierć, i o tym że kobieta w średnim wieku jeszcze dużo może. 

Dla mnie osobiście nie było przerażająco śmiesznie, ale też nie było żenująco. Było znośnie, jak na przerywnik między poważniejszymi tematami idealnie. Takie książki też są potrzebne. 

Recenzję pierwszego tomu znajdziecie <tutaj>  . Ja czekam na tom 3 :) 




poniedziałek, 2 października 2023

Podsumowanie września

 


Przepiękny był ten wrzesień ☀️ oby październik wziął z niego przykład, na prawdę liczę na piękną złotą, polską jesień 💛🍂 

Moje dziewczyny rozpoczęły 5 i 7 klasę i już po pierwszym miesiącu widać że nie biedzie lekko. Zmieniła się pani od angielskiego, jest miła ale nie wymagająca (starsza córka stwierdziła że wielka szkoda, a młodsza z tego faktu zadowolona). Pozostali nauczyciele znani (nawet od nowych przedmiotów, a tych w 7 klasie aż 3) więc wiadomo czego się spodziewać. Lektury już się czytają "Zemsta" i "Chłopcy z placu broni", i na razie nie jest najgorzej . 

Przejdźmy do podsumowania mojego września. 10 przeczytanych książek + 4 audiobooki (wzięłam na próbę z biblioteki kod do Legimi i zastanawiam się jak wydłużyć sobie czas dojazdu do pracy - bo tylko wtedy słucham 😂)


Powiem wam że aż 4 książki poruszały trudne, bolesne tematy. Właściwie to jednak 6 😱:

#gniazdowanie - przemoc domowa, której najczęściej nie chcemy widzieć, walka o siebie i o syna.

#tamaryndmarzącolepszymjutrze - depresja, samotność, wołanie o pomoc, samobójstwo jako jedyne rozwiązanie. Ale oprócz tego romans i sensacyjny wątek dotyczący dziewczyn z domu publicznego. 

#wdrodzedosiebie - porwanie, handel ludźmi, nadzieja, zemsta - przerażające ale prawdziwe, bo dzieje się tak niedaleko naszego kraju. 

#obsesjaiinneformymiłości - zdrada, śmierć, nowe życie, stare życie - przeplata się to wszystko w niecodziennej formie. Porusza.

#wagscałaprawdaokobietachpiłkarzy - samotność w związku, złota klatka, życie z Instagrama, wyśrubowane normy. Życie jak w bajce bardzo szybko potrafi zamienić się w koszmar. 

#wdrodzedomarzeń - bankructwo, bezdomność, brak przyjaciół, a jednak karta potrafi się kilka razy odwrócić. 

Był też kryminał i komedia:

#kobietazbiblioteki - morderstwo, nowe znajomości, pisanie książek, tajemnicze maile , podejrzenia. Wielowarstwowa historia która zaskakuje zagadką.

#gwóźdźdotrumny - komedii funeralnej jeszcze nie czytałam, więc zaskoczony totalne ale też bardzo pozytywne. 

I było też wielkie rozczarowanie:

#białechmury - bale, zalotne spojrzenia, salonowe intrygi i opisy, opisy i jeszcze raz opisy...



I audiobooki: 



#happyplace książka o przyjaźni, o miłości, o ukochanym miejscu na świecie i o tym że trzeba rozmawiać o swoich uczuciach. 

#ostatniaarystokratka zakręcona komedia obyczajowa, w prawdziwie czeskim stylu.

#zaprzyjaźń książkę mam też w wersji papierowej (więc zmniejszyłam co nieco stosik hańby). Przyjaźń, tajemnica i spotkanie po latach.

#tensięśmiejektomazęby śmierć męża, silna kobieta, ironiczne spojrzenie na siebie, małżeństwo i świat. Autorka została nagrodzona statuetką Nike 2023.

Chyba nie muszę już pisać że totalny misz masz u mnie 🙃 ale lubię to, czuję się dobrze w tak różnorodnych gatunkach i tematach. Zerknijmy jeszcze na stos hańby: zmniejszony do 89 książek czyli sukces :) 

A jak Wam minął tegoroczny wrzesień?