piątek, 29 lipca 2022

Dom sekretów

 TYTUŁ: Dom sekretów

AUTOR: Magdalena Kordel

WYDAWNICTWO: Znak

ROK WYDANIA: 2022 

LICZBA STRON: 377



Uwielbiam rodzinne sekrety, wyciąganie trupów z szafy, odkrywanie tajemnic, pokazanie sytuacji z perspektywy czasu i oczami kilku osób. Ale gdy ujawnienie sekretu się przeciąga to powieść nieco zaczyna nudzić.

Babcia Adela to główna bohaterka serii "Tajemnice" : tom 1 Zanim wyznasz mi miłość i tom 2 Ty albo żadna.

Liczyłam na to że w trzeciej części wyjaśni się wszystko, że czarny charakter którym niewątpliwie jest Halina zostanie dopuszczony do głosu. Niestety! Halina tkwi przy furtce niczym mroczny zwiastun złych wiadomości. Adela zastanawia się czy podzielić się z najbliższymi rodzinnym sekretem, ale zbyt realna jest groźba że wcześniej zrobi to jej siostra. Więc seniorka rodu chcąc nie chcąc musi powiedzieć o klątwie! A tak lubiłam tę staruszkę, pełną życiowej mądrości, ironii i sarkazmu. Przepychanki słowne z tą panią to przepis na porażkę, do niej należy ostatnie zdanie, ale zdanie trafiające w punkt. I teraz jej wiara w klątwę zupełnie zniszczyła mi obraz tej bohaterki...

*** Czas krynolin ***

Jak tutaj akcja płynnie mknie do przodu! Dynamiczne dialogi, ciekawa intryga i wielka miłość. Służąca Oleńka zakochała się w paniczu Zygmuncie, dziewczyna myśli że potajemne schadzki świadczą o uczuciach młodzieńca. Żeby podtrzymać tę miłość i pokazać ją światu idzie po dobrą wróżbę do wiejskiej czarownicy. Dziewczyna musi wykonać rytuał przywiązania, z determinacją wykonuje zadania. Ale czy uda jej się przetrwać próbę, skoro ukochany zamierza oświadczyć się wysoko urodzonej pannie? To ponad 200 stron dobrze napisanej historii.

***

Część historyczna czyta się właściwie sama, część współczesna to dylematy i mowa trawa. Akcja główna nie została pchnięta do przodu, tajemnice nadal są głęboko ukryte, budzą się we mnie obawy że zachowanie Adeli jest niewspółmierne do tego co ukrywa. Starsza pani zapiekła się w swoim żalu i wspomnieniach. Czy tom 4 przyniesie odpowiedzi na wszystkie pytania? Może...

Czas oczekiwania mogą Wam umilić książki które znajdziecie na półce literatura obyczajowa w księgarni internetowej Tania książka  


środa, 27 lipca 2022

Dom na Riwierze

 TYTUŁ: Dom na Riwierze 

AUTOR: Natasha Lester 

WYDAWNICTWO: Słowne

ROK WYDANIA: 2022

LICZBA STRON: 493



Wojna to przede wszystkim okrucieństwo i zniszczenie. Cierpią ludzie ale cierpi też sztuka, kultura, dziedzictwo narodowe. Celem nazizmu było pozbawienie ludzi tożsamości narodowej, a zniszczenie serca Francji czyli bogactwa Luwru było ku temu pierwszym krokiem.

Èliane by pomóc rodzinie musiała zrezygnować ze studiów i podjąć pracę. Na szczęście znalazło się dla niej stanowisko w Luwrze, tam dziewczyna mogła przebywać wśród sztuki, chłonąć ją. Przez pierwsze miesiące wojny gdy Niemcy nie dotarli jeszcze do Paryża pomagała ukryć najcenniejsze obrazy. Podczas okupacji kontynuowała pracę, pomagając nazistom w katalogowaniu dzieł sztuki zapamiętywała gdzie zostały zabrane. Przez pierwsze lata wojny Èliane nieświadomie była częścią czegoś większego, grupy która ryzykując życie ochraniała sztukę. Gdy dziewczyna zrozumiała jak duża jest skala przestępstwa którego dopuszczają się Niemcy nie wahała się przed kolejnymi krokami chociaż wiedziała jak wielkie grozi jej niebezpieczeństwo.

***

Remy przyjeżdża do domu na Riwierze by zdala od świata przeżywać żałobę. Od śmierci męża i córki minął już prawie rok, ale ona nie potrafi poradzić sobie z emocjami. Zaszycie się w domu nie będzie takie łatwe gdy dzieli się plażę z liczną rodziną. Rodziną niezwykle otwartą i przyjazną ale która również ma swoje problemy. Może będą potrafili sobie nawzajem pomoc. 

Podczas wyjazdu na targ staroci Remy znajduje katalog dzieł które w czasie wojny trafiły w ręce Göringa. Dziewczyna odkrywa że jeden z obrazów wisi w jej domu. Rozpoczyna małe śledztwo i poznaje prawdę o swoim pochodzeniu.

***

Jak ja lubię gdy akcja biegnie dwutorowo, mam wtedy okazję zanurzyć się w dwóch historiach. Tutaj obie części były niesamowicie wciągające. Wojna we Francji była zupełnie inna od tej która prowadzona była w Polsce, a o której najczęściej czytamy. Obraz Riwiery Francuskiej idealnie wpisał mi się w urlop. Świetnie się bawiłam próbując połączyć sznurki między jedną a drugą częścią.

W tę powieść wchodzi się wszystkimi zmysłami. Narracja jest płynna, akcja dopracowana w każdym szczególe, autorka włożyła ogrom pracy by oddać prawdę historyczną. W posłowiu znajdziemy szczegóły dotyczące bohaterów historycznych i fikcyjnych.

Może trochę się obawiałam kolejnej wojennej historii, ale okazało się że zupełnie niepotrzebnie. Autorka oszczędziła brutalnych opisów zachowania nazistów, ale skupiła się na dylematach , trudnych decyzjach, kłamstwach w obronie bliskich, zdradzie. 

Autorka przedstawiła dwa portrety kobiet, Èliane która w latach 40 musiała walczyć o siebie, o swoją rodzinę, o sztukę i o miłość. A miłość w czasie wojny była najlepszym i najgorszym darem. Remy którą życie doświadczyło w najbardziej bolesny sposób boi się otworzyć na drugiego człowieka, boi się że kolejny raz nie zniesie straty. Wolna w czasie pokoju, spętana kajdanami swojego strachu i żałoby.

Z całego serca polecam tę książkę, czyta się cudownie wsiąkając w tę historię. Jeśli lubicie odkrywać tajemnice przeszłości to ta książka jest dla Was, bo tutaj rodzinne sekrety plączą się z tym co ukryć przed światem chcieli naziści.


P O L E C A M


sobota, 23 lipca 2022

Gdy gwiazdy ciemnieją

 TYTUŁ: Gdy gwiazdy ciemnieją 

AUTOR: Paula McLain

WYDAWNICTWO: Mando

ROK WYDANIA: 2022



LICZBA STRON: 412


Ostatni tydzień nieźle dał mi w kość. Zmęczenie na bardzo wysokim poziomie :( czytanie szło mi bardzo słabo. Jak dobrze że od piątku mam urlop, chociaż nastąpiło lekkie załamanie pogody to i tak jestem dobrej myśli że wakacje nad jeziorem pozwolą mi odpocząć i nadrobić zaległości czytelnicze. 

Lektura którą czytałam ostatnio daleka jest od wakacyjnego klimatu, ale przy thrillerach najlepiej mi się odpoczywa, bo pozwalają wyłączyć myślenie, a skupiają uwagę na zagadce. 

Anna Hart jest cenioną policjantką, całą sobą wchodzi w sprawy które musi rozwiązać. W swojej pracy poznała najmroczniejszą stronę ludzkiej natury. W pracę wkłada 100% siebie, a ile pozostawiła rodzinie? Wiemy że dotknęła ją jakaś tragedia, odchodzi od męża i wraca do miejsca w którym spędziła dzieciństwo. To prawdziwe dzieciństwo, które zaczęło się po adopcji. Tutaj ma odpocząć, znaleźć odpowiedzi na te najważniejsze pytania, ale angażuje się w sprawę zaginięcia Cameron. Nastolatka wyszła nocą z domu i nie wróciła, jej matka czuje że to coś więcej niż ucieczka z domu. 

W promieniu 150km doszło do dwóch podobnych zaginięć ale nie wiadomo czy sprawy się ze sobą łączą. Policja stanowa pracuje na najwyższych obrotach. Jest rok 1993 czasu gdy Internet jeszcze nie jest w powszechnym użyciu, tutaj pracę muszą wykonać ludzie. A ludzie popełniają błędy...

Liczyłam na szybką i wartką akcje , owszem duszną i mroczną ale przepełnioną emocjami i napięciem. Wiem że zaginiona dziewczyna nie znajdzie się po 5 stronach( to na plus) ale ciągnęła mi się ta książka nie miłosiernie. Główna bohaterka niesie ze sobą spory bagaż doświadczeń, miałam wrażenie że aż za duży, jak na jedną osobę nagromadziło się tego sporo i mocno przytłaczało. Rozciągnęła się nieco ta książka, porównanie kilku spraw było ciekawym zabiegiem, podkręciło mroczną atmosferę ale nie przybliżyło do rozwiązania. 

Z opisu wynikało że to najodważniejsza i najbardziej osobista książka autorki. Że tak jest dowiadujemy się w posłowiu i zdecydowanie zmienia to wydźwięk powieści. Szkoda że te kilka osobistych słów Pauli McLain nie zostało przerzucone na początek powieści. Wtedy na pewno weszłabym w tę lekturę z większym zaangażowaniem. 

Jeśli lubicie akcje w tempie slow, ciekawą intrygę, złożonych bohaterów to książka dla was. Dla mnie było niestety za mało dynamiki.

piątek, 15 lipca 2022

Tajemnice Fleat House

 TYTUŁ: Tajemnice Fleat House

AUTOR: Lucinda Riley 

WYDAWNICTWO: Albatros

ROK WYDANIA: 2022

LICZBA STRON: 443



Jaki to był zwariowany tydzień! Wakacje w pełni, mieszkanie na dwa domy, remont i gorący czas w pracy. Jakoś w tym wszystkim trzeba było znaleźć czas na czytanie. Wybrałam dobrze zapowiadający się kryminał, bo wiedziałam że przy tym gatunku najlepiej mi się odpoczywa. 

Książki Lucindy Riley to pewniak, powieści obyczajowe które wyszły spod jej pióra to majstersztyk. Kryminał który w tym roku trafił w ręce czytelników napisany został w 2006, po śmierci autorki zredagowany został przez jej syna.

W internacie Fleat House umiera jeden z uczniów, okazuje się że nie była to naturalna śmierć. Wychodzi na jaw, że ofiara miała sporo na sumieniu, pewny siebie chłopak uwielbiał dręczyć słabszych. Z jakiegoś powodu uchodziło mu to jednak na sucho, dyrektor nigdy nie wyciągnął konsekwencji. Kilka dni później popełnia samobójstwo jeden z nauczycieli. Czy ma to związek ze śmiercią ucznia? Czy profesor wymierzył karę dreczycielowi? Sprawa się komplikuje gdy w tajemniczych okolicznościach znika jeden z chłopców z tego internatu. 

Ta książka to mógłby być dobry początek nowej serii. Jazz Hunter, błyskotliwa trzydziestoletnia detektyw to bardzo ciekawa bohaterka, walka którą stoczyła z samą sobą po rozwodzie z mężem sprawiła że weszła w nowe życie znacznie silniejsza. Jej praca została doceniona, ale to od niej zależy czy wróci do policji czy zostanie w surowym Norfolk i będzie malować. W śledztwo angażuje się maksymalnie ale gdy jej rodzina potrzebuje pomocy to ją stawia na pierwszym miejscu.

Niespieszny kryminał w którym trup ściele się gęsto. Brak krwawych opisów, ale za to mocno splątana intryga. Podejrzenia, przyznania się do winy, nowe fakty, tajemnice z przeszłości - wszystkie części składowe dokładnie przemyślane, brak jednak dynamiki. Momentami nawet główna bohaterka denerwuje się brakami postępów w śledztwie. Złożył się na to brak czasu ale nie czytało mi się tej książki płynnie i ze stałym zainteresowaniem, dłużyła mi się nieco, czekałam na jakiś punkt zwrotny. A jak się doczekałam to wydarzenia ruszyły lawinowo. Ostatnie 60 stron przeczytałam duszkiem! 

Na pewno dla fanów twórczości Lucindy Riley to pozycja obowiązkowa, dla fanów kryminałów nie będzie to wybitna pozycja ale mimo to warto się z nią zapoznać, bo intryga była na prawdę zmyślna. 

"Tajemnice Fleat House" to książka która przeniesie was na angielską prowincję, która roztoczy przed wami obraz splątanych więzi rodzinnych i głębokich ran z przeszłości. 

Polecam! Najlepszych lektur, pełnych emocji powieści obyczajowych szukajcie na półkach ulubionej księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl


poniedziałek, 11 lipca 2022

Bezmiłość

 TYTUŁ: Bezmiłość o czułych wyznaniach w listach, grypsach i wspomnieniach z Majdanka

AUTOR: Sylwia Winnik

WYDAWNICTWO: Muza 

ROK WYDANIA: 2022

LICZBA STRON: 301



Często mówię że unikam książek dotyczących obozów koncentracyjnych, że trudno mi ten temat udźwignąć. Jednak zdecydowałam się na najnowszy reportaż Sylwii Winnik. Wiedziałam że ta książka wywoła masę emocji, że to nie będzie łatwa lektura, ale nie przypuszczałam że przyniesie aż taki pozytywny przekaz, że otworzy mi oczy na oczywistą oczywistość że miłość zawsze zwycięża, że miłość potrzeba jest do życia.

Poświęciłam tej książce odpowiednią ilość czasu, nie spieszyłam się, były momenty gdy musiałam ją odłożyć. Z każdej strony biją emocje, z każdego listu, z każdego wspomnienia, z każdej fotokopii. 

Sylwia Winnik przedstawiła historię konkretnych osób, przybliżyła ich sylwetki, a jednak nie wdawała się w szczegóły ich pobytu w obozie KL Lublin. Autorka skupiła się na listach które wysyłane były drogą oficjalną i na tych które udało się przemycić. Z tych listów bije przede wszystkim tęsknota za bliskimi, obawa o ich los. Są prośby o paczki z jedzeniem, ale nie ma wyznań o tym jak wygląda życie na Majdanku. Troska objawia się tym, że nie wolno zdradzić się z tym jak jest za murami obozu. "Przepaść oddzielająca ludzi z obozu od tych, którzy w nim nie byli, jest nie do przebycia. Nikt bowiem nie jest w stanie wczuć się w to, co oni przeżyli. Ich przeżycia są poza granicami ludzkiego zrozumienia." Zofia Kołecka której poświęcony jest jeden z rozdziałów wiedziała o tym najlepiej. W listach do rodziców zapewniała o swoim zdrowiu, dziękowała za paczki, opowiadała o swojej pracy, nigdy nie zdradziła w jak nieludzkich warunkach przyszło jej żyć. Miłość Zosia wyniosła z domu i tym uczuciem dzieliła się z innymi, nie pozostała obojętna na krzywdę współwięźniarek, dzieliła się tym co miała. Drugi człowiek był dla niej na pierwszym miejscu. 

Listy męża do żony to zapewnienia o tęsknocie i miłości. Te słowa łamią serce ale pozwalają też inaczej spojrzeć na naszą miłość, której możemy doświadczać tu i teraz. 

Miłość pozwalała skupić się na innych, odłożyć na bok swoje cierpienie. Trzymać się tego by pomóc innym, tak to właśnie to uczucie pomagało przetrwać, przeżyć. W miejscu gdzie doświadczało się przede wszystkim nienawiści miłość dawała nadzieję, pozwalała snuć plany.

Autorka unika pompatycznych słów, przystępnym prostym językiem pisze komentarz do listów które zachowały się do dziś. Sama rzeczywistość obozowa opisana jest w delikatny sposób bo nie to jest tematem książki, a każdy kto po tę książkę sięga ma świadomość tego jak tam wyglądało. Pani Sylwia odnosi się też do badań na temat miłości, do zmian chemicznych które zachodzą w mózgu i ciele człowieka. To zestawienie: listy z Majdanka i naukowe badania, nasuwa jednak jeden wniosek: miłość to istnienie "czegoś więcej" w człowieku. Pielęgnujmy w nas to "coś więcej" i otwórzmy się na innych. 

niedziela, 10 lipca 2022

Światło i cień

 TYTUŁ: Światło i cień. Kuchennymi drzwiami.

AUTOR: Katarzyna Majgier

WYDAWNICTWO: Słowne

ROK WYDANIA: 2022

LICZBA STRON: 416




Sagi rodzinne najprzyjemniej czytać tom za tomem. Seria „Kuchennymi drzwiami” to tego typu historia od której trudno się oderwać. Tom pierwszy „Gra pozorów” <recenzja> zrobił na mnie dobre wrażenie, więc nie robiąc sobie długiej przerwy zabrałam się za czytanie kontynuacji.

Tom 2 dorównuje pierwszemu, zaprzyjaźniłam się z charakterystycznym stylem autorki. Pani Katarzyna Majgier opisuje następujące po sobie wydarzenia z wielką pasją. Każdy bohater ma swoje miejsce w czasie i przestrzeni, losy postaci podążają różnymi ścieżkami, mnogość wątków i splotów akcji jest tutaj na prawdę imponująca. Klima i jej rodzeństwo dorastają, zakładają swoje rodziny, rośnie nowe pokolenie i tworzy się nowa Europa. Ciotka Franciszka układa sobie życie w Anglii, Klima wyjeżdża do Pragi i uczy się fotografii, Olek przebywając w Wiedniu poznaje tajniki psychologii, Janina zostaje żoną pierwszego gospodarza we wsi, a Zofię gryzą ogromne wyrzuty sumienia.

Kazimierz Rozchodowski przeżywa śmierć ojca. Próbuje odszukać świadków samobójstwa i poznaje najgorszą prawdę o Karolu. Gdy przybywa do domu Zofii odkrywa że ma przyrodnie rodzeństwo, ale między tym co chłopak myśli, a tym co wydarzyło się na prawdę jest spora przepaść. Śledztwo Kazika trwa kilka lat, przerywa je wybuch wojny, ale potem niespodziewanie rusza do przodu gdy chłopak zasila szeregi policji.

Klima również próbuje ustalić co się stało z jej ojcem. Od matki się tego nie dowie, ale na pomoc przybywają miejskie plotkary. To co dziewczyna usłyszy od koleżanek na klika lat zamrozi jej relacje z Olkiem i doktorem Dąbrowskim.

Wątek koligacji rodzinnych i prawdziwego pochodzenia bohaterów budzi sporo emocji. Domysły potrafią sporo namieszać, zwłaszcza gdy brakuje szczerej rozmowy. Emocje niczym z wenezuelskiej telenoweli, ale wierzę że takie wydarzenia mogły mieć miejsce, przecież służące nie raz były zhańbione przez swoich pracodawców, często oddawano dzieci pod opiekę bogatszej części rodziny, bywało że matki nigdy nie zdradziły nazwiska ojca swoich dzieci, a wychodziły za mąż za innego. Autorka nieźle poplątała losy bohaterów, na ich drodze postawiła niejeden supeł nie do rozwiązania. Akcja więc dosłownie wciąga, czyta się z zapartym tchem kibicując ulubionej parze bohaterów.

Tempo akcji jest nie równe, niektóre wydarzenia zostały opowiedziane drobiazgowo, o innych tylko wspomniano i w tych momentach czułam duży niedosyt (bo mogłabym tę powieść czytać i czytać). A mamy tutaj sytuacje gdzie nasi bohaterowie są w samym centrum wydarzeń historycznych np. rejs na  Titanicu, I wojna światowa, grypa Hiszpanka, cud nad Wisłą. Zabrakło mi trochę odniesienia do faktu odzyskania niepodległości, sytuacja bohaterów po tym wydarzeniu zupełnie się nie zmieniła, chociaż kobiety zyskały prawa wyborcze, o co walczyła Klima. Ciekawy byłby komentarz bohaterów do tego wydarzenia, przecież mamy tutaj cały przekrój ówczesnego społeczeństwa od niewykształconych chłopów, pełnych aspiracji mieszczan, zubożałą arystokrację i ludzi którzy osiągnęli sukces; z pewnością dla każdego z nich Polska oznaczała coś innego.

Tytuł tego tomu nawiązuje do fotografii którą pasjonuje się Klima. Życie pełne jest światła i cienia, jedno bez drugiego nie może funkcjonować. Tak też życie bohaterów pełne jest wzlotów i upadków. Autorka w żaden sposób nie przesadza, powieść jest jak najbardziej realna i wpisuje się w konwencję epoki w której dzieje się akcja.

Zakończenie było zaskakujące, tajemnice rodzinne, wokół których zbudowany jest ten tom jeszcze się namnożyły. Z wielką przyjemnością przeczytam część 3 i już teraz po cichu liczę że to jeszcze nie koniec.


piątek, 1 lipca 2022

Podsumowanie czerwca

 


Czerwiec dostarczył nam wielu rodzinnych wrażeń i emocji :) roczek mojego bratanka, I Komunia Święta mojej młodszej córki, ślub kuzyna i weekend z pięciomiesięcznym siostrzeńcem :) uf nie wiem jak udało mi się w tym czasie poczytać ale książki mówią same za siebie: 


Gra pozorów. Kuchennymi drzwiami przełom XIX i XX to mój ulubiony okres jeśli chodzi o czas akcji, tutaj dostałam świetną powieść obyczajową, sporo problemów i różnych bohaterów.

Sycylijskie lwy, niestety tym razem się zawiodłam, historia rodziny Florio mnie nie porwała.

Pocałunki i croissanty lekka i przyjemna historia o pasji i marzeniach

Dziewczyna z kamienicy splot dużej i małej historii i Wielkopolska która marzy o niepodległości

Skrzydła i kości mroczna i gęsta atmosfera, tajemnice małego miasteczka, morderstwo i zaginięcie, ta książka zdecydowanie budzi emocje.

Na karuzeli spojrzeń nieszablonowy wątek przyjaźni żony i kochanki, obyczajówka na którą warto zwrócić uwagę.

Uśpiona ktoś obserwuje Cię gdy śpisz, ktoś ma wobec ciebie nieczyste zamiary, ktoś morduje kobietę w twoim domu i ty też stajesz się podejrzaną! Mocny thriller!

Jak widzicie przeczytałam aż trzy sagi, te których akcja dzieje się w Polsce wypadły zdecydowanie lepiej. Co do Sycylijskich lwów miałam sporo oczekiwań, ale wykonanie mnie nie zachwyciło. Jednak bardzo dobrze odnajduje się w tym gatunku i mam w planach przeczytać kolejne części tych serii.

Dwa thrillery to był strzał w dziesiątkę, oba z czystym sumieniem polecam :) 

W tym miesiącu walka ze stosem hańby na plus! Zmniejszyłam stosik o jedną książkę 🤣 no cóż, małymi kroczkami do celu.

Plan na lipiec jeszcze nie do końca wyklarowany, może będzie spontan?
Zobaczymy...

Z pewnością jednak przeczytam: "Gdy gwiazdy ciemnieją":



W mroku nie czają się potwory, tylko ludzie

Anna Hart rozwikłała dziesiątki spraw tajemniczych morderstw i poznała najciemniejszą stronę ludzkiej natury. Gdy jednak dotyka ją osobista tragedia, wyjeżdża na wieś, gdzie wychowała się w rodzinie zastępczej, i… trafia w oko cyklonu.

Na miejscu w dziwnych okolicznościach ginie nastolatka. Dziewczyna znika tak, jak przed laty rówieśniczka Anny. Niewyjaśnione dotąd morderstwo nadal prześladuje małą społeczność, a kolejne zaginięcie wywołuje histerię.

Anna rozpoczyna śledztwo na własną rękę. Aby schwytać porywacza, musi nie tylko odnaleźć drogę w skrywającym mroczne sekrety leśnym labiryncie, ale także wrócić do najstraszniejszego okresu w swoim dzieciństwie.

Przeznaczenie, osobiste traumy, rzeczywiste przypadki zaginięć. Głęboko poruszająca powieść, w której pisarska brawura łączy się z przerażającymi faktami.

Najodważniejsza i najbardziej osobista książka Pauli McLain

***

Piszcie jak Wasz czerwiec i Wasze wakacyjne plany ☀️💦