wtorek, 13 września 2022

Naszyjnik z jarzębiny

 TYTUŁ: Naszyjnik z jarzębiny 

AUTOR: Patrycja Żurek

WYDAWNICTWO: Dragon

ROK WYDANIA: 2022

LICZBA STRON: 315



Jesień już się do nas uśmiecha, na razie czerwienią jarzębiny, ale za chwilę liście zmienią kolor, poranna mgła będzie rozpoczynać dzień. Od kilku lat polubiłam się z tą porą roku, jest taka spokojna, i można ją celebrować długimi spacerami po lesie, po parku. Już się wprowadzam w taki trochę nostalgiczny nastrój, a pierwszym krokiem do tego była lektura "Naszyjnika z jarzębiny"

Jest to powieść zdecydowanie oryginalna, autorka odeszła od utartych schematów mimo że początkowo zanosiło się wręcz przeciwnie. Główna bohaterka owszem dowiaduje się prawdy o swoim pochodzeniu ale to jak pokieruje dzięki tej informacji swoim życiem na pewno zaskakuje. 

Berenika czyta dzienniki swojej matki, przebrnąć przez tekst pomaga jej Julian. Mężczyzna zjawił się w jej życiu przypadkiem, ale ich ścieżki zaczęły przecinać się co raz częściej. Młoda kobieta mimo swojej niezależności potrzebuje kogoś w kim miałaby oparcie, kogoś kto po ciężkim dniu zaparzy herbaty i okryje kocem.

Julian z zawodu patomorfolog, zmaga się z chorobą i trudną relacją z matką. Czy nowo poznana dziewczyna przywróci mu radość życia? Relacja Bereniki i Juliana polega przede wszystkim na dzieleniu się najlepszą cząstką siebie. Na odkrywaniu tego co w sobie najcenniejsze.

Berenika jest postacią pełną energii, jest świadoma siebie, jest doulą, prowadzi kursy dla przyszłych rodziców, jest mistrzynią przetworów, angażuje się w pomoc starszym osobom. Zaraża tym swoim pozytywnym podejściem do życia, swoją wiarą w dobrą energię. Berenika chętnie obchodzi święto dziadów czy andrzejki, gloryfikuje jesień za bogactwo darów, za piękne kolory, za nostalgiczny nastrój. I ten właśnie jesienny nastrój został tutaj przepięknie wprowadzony. Zdecydowanie pokochacie jesień dzięki tej książce. 🍂

Wspomnę jeszcze, że tytułowy naszyjnik jest związany z rodzinną historią, nieszczęśliwą (a może wręcz przeciwnie) miłością. To powieść przede wszystkim o budowaniu relacji, tych z rodzicami i tych z przyjaciółmi a także o zaufaniu którym obdarzamy nowopoznaną osobę.

To książka pełna nieuchwytnej magii przeszłości, tego co nas kształtuje i daje inspirację do działania. To niesztampowa historia, którą przyjemnie się czyta widząc że za oknem zapada zmrok, gdy pod ręką mamy kubek herbaty i świeży chleb z domową konfiturą.


8 komentarzy:

  1. Na pewno sięgnę po tę książkę. Jestem urzeczona jej klimatyczną okładką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie to opisałaś, na pewno książka znajdzie wielu swoich zwolenników :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobał mi się pomysł na fabułę, ale wykonanie tak średnio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, mnie akurat całkiem przyjemne czytało się tę książkę

      Usuń
  4. Zaciekawiłaś mnie. Bohaterka już mi się spodobała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to taki typ bohaterki który żyje w zgodzie z naturą i z samą sobą

      Usuń
  5. Nie miałam jeszcze do czynienia z powieściami tej autorki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To rzeczywiście może być ciekawa lektura na jesień. Zapisuję sobie ją do wypożyczenia.

    OdpowiedzUsuń