TYTUŁ: Skąd przyszedł kot? Mruczące początki znajomości kota z człowiekiem.
AUTOR: Dorota Sumińska
WYDAWNICTWO: Literackie
ROK WYDANIA: 2025
LICZBA STRON: 87
Jesteś #teamkot czy #teampies?
Ja zdecydowanie jestem psiarą 🐶🫶 skąd więc taka książka u mnie? Odkąd pracuję w bibliotece i prowadzę zajęcia dla dzieci, na których nie tylko czytam ale i opowiadam o różnych tematach to sama wykręciłam się w poszukiwanie ciekawostek. A ta książka wyglądała mi na taką, w której ciekawostek będzie na prawdę dużo.
I nie zawiodłam się, a nawet dostałam coś powyżej oczekiwań.
Ta książka to opowiadanie o kotach, miejscach , czasie i ludziach 😁 od pierwszych osadników, którzy zaczęli uprawiać pola i przechowywać zbiory, przez podróżników i kupców, aż do ludzi współczesnych.
Ludzie i koty powiązani są ze sobą od tysięcy lat. Autorka pokazała jak koty szukając jedzenia zbliżały się do ludzi, proces oswajania wyglądał podobnie i w Afryce i w Azji. Ludzie zaczęli doceniać przydatność kotów i zabierali je w długie podróże statkami, by chroniły zapasy przed pasażerami na gapę 🐀 Tak koty podróżnicy znaleźli się na wszystkich kontynentach.
W opowieść sprytnie wplecione są fakty i ciekawostki o kotach. Czasami wyłapać je można w tekście, czasami znajdują się obok w kolorowej ramce. Te informacje zdecydowanie pomagają lepiej zrozumieć koty. A na zakończenie dostajemy garść wskazówek dla kocich opiekunów.
Całość czyta się bardzo przyjemnie. Podział na rozdziały jest bardzo intuicyjny, tworzy ciągłą historię, mimo przeskoków czasowych i geograficnzych. Oprócz kotów bohaterami są też dzieci z różnych stron świata - to daje sporo możliwości na dyskusje po lekturze :) ja z pewnością wykorzystam tę książkę na zajęciach z dziećmi.
„Skąd przyszedł kot?” to mądra i ciepła książka o zaufaniu, przyjaźni i wspólnym życiu człowieka z kotem, idealna dla młodych odkrywców i wszystkich kociarzy.
Polecam 🐾

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz