TYTUŁ: Jestem żoną szejka
AUTOR: Laila Shukri
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
ROK WYDANIA: 2016
LICZBA STRON: 388
Mój powrót do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Będąc pod wrażeniem książki Beduinki na Instagramie <recenzja> postanowiłam zgłębić ten temat.
Laila Shukri to pseudonim pod jakim ukrywa się Polka, żona szejka mieszkająca w Emiratach Arabskich. Powieść ta to oparta na faktach historia jej życia i kolejna wstrząsająca powieść w dorobku autorki. Napisanie i wydanie każdej kolejnej książki to ogromne wyzwanie, a wszystko odbywać sie musi w najgłębszej tajemnicy. Za nieposłuszeństwo mężowi i wyjawienie tajemnic arabskich szejków może jej grozić nawet śmierć.
Dubaj przyciąga swoją niezwykłością, bogactwem i nieograniczonymi możliwościami - ale to tylko fasada której dotknąć mogą tylko nieliczni. Wnętrze tego miasta to wyzysk, niewolnictwo i poniżenie człowieka.
Izabella przyjeżdża do tego miasta jako pracownica firmy farmaceutycznej. Na spotkaniu biznesowym poznaje szejka Salima. Mężczyzna całkowicie ją zauroczył i wszystko wokół przestało być ważne gdy on odwzajemnił zainteresowanie. Izabella została żoną szejka i weszła w krąg kultury o której nie miała zbyt dużego pojęcia.
Pierwsze miesiące po ślubie były bajką, podróż do Wenecji, prezenty o wartości kilku tysięcy dolarów, pałac urządzony zgodnie z jej marzeniami i mąż na każdym kroku zapewniający o swojej miłości. Rysa na tym pięknym obrazie pojawiła się gdy Iza zamieniła kilka zdań z kierowcą samochodu - mąż pokazał oblicze zazdrosnej bestii i bez słów wyjaśnienia skazał żonę na samotność - piękny pałac okazał się klatką z której nie ma wyjścia.
Zazdrosny mąż to jedno, poważniejszą sprawą okazała się rodzina szejka która nie akceptowała jego związku z cudzoziemką. Wiedząc że szejkowie mają nieograniczoną władzę, a zabójstwa które zmywają honor rodziny nie się karane Izabela zaczyna żyć w ciągłym strachu.
Ta książka wzrusza pokazując jak wielką siłę daje kobiecie miłość, która czasami obraca się przeciwko niej. Trudno tutaj kogokolwiek oceniać, szejk żyje zgodnie z tradycją i kulturą swojego kraju, a Izabela postawiła wszystko na jedną kartę zawierając to małżeństwo. Ona sam nie podejmuje się oceny swojego życia, a podąża ścieżką którą wybrało jej serce.
"Nie wiem, czy jestem księżniczką, czy niewolnicą, czy może jedną i drugą. A może żadną z nich. Może tylko jestem do szaleństwa zakochaną kobietą."
Polecam.
Jest to 25 książka którą przeczytałam w 2017r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
* Czytam ile chcę na blogu książko miłości moja
*olimpiada czytelnicza na blogu posredniczkaa.pl (marzec)
* #czytambopolskie , na blogu poligon domowy (marzec)
Czytałam wiele książek o podobnej tematyce, ale przyznam, że już jakiś czas temu. Dobrze byłoby powrócić na chwilę do dawnych przyzwyczajeń i sięgnąć po tę publikację. Trudny związek z Dubajem na czele - może mi się spodobać. Takie treści zawsze wzbudzają we mnie wiele sprzecznych emocji.
OdpowiedzUsuńCzekałam na Twoją recenzję i cieszę się, że lektura przypadła Ci do gustu, bo jej temat rzeczywiście do łatwych i przyjemnych nie należy. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńJa za to ani razu nie czytałam książki o podobnej tematyce i bardzo mnie zainteresowałaś. Jakiś czas temu zastanawiałam się nad nią, ale ostatni wysyp podobnej literatury sprawił, że czekałam na wskazówki, które książki są sensowne, mówią o emocjach i kulturze, a nie są bajaniami o pięknych szejkach i zdziecinniałych miłosnych rozterkach księżniczek. Dziękuję za tę podpowiedź - chciałabym przeczytać coś w tej tematyce i chyba znalazłam zwycięzcę. :)
OdpowiedzUsuńTutaj znajdziesz i szejka i wielką miłość ale też okrucieństwo, strach i samotność - emocje zdecydowanie są na pierwszym miejscu
UsuńJakie piękne słowa ujęłaś w podsumowaniu. Bardzo ważne jest, by młode dziewczęta poznawały taką literaturę, szczególnie, gdy na drodze ich życia pojawia się jakiś obcokrajowiec, by mogły zdecydować, gdy podejmą się takiego związku, czy określone życie jest tym - na jakie gotowe są przystać.
OdpowiedzUsuńCzytałam i również byłam pod wrażeniem. Najbardziej zabolało, że ten jej szejk naprawdę ją kochał. Tyle że miłością tak bardzo inną od tej, którą my znamy, że zupełnie nie akceptowaną.
OdpowiedzUsuńdokładnie, bo miłość jednak tam była
UsuńPosłuchajcie sobie audiobooka. Ja osobiście uwielbiam słuchać tej lektorki. Książka do posłuchania tutaj: Jestem żoną szejka Audiobook MP3
OdpowiedzUsuń