TYTUŁ: Szczęście z piernika
AUTOR: Tomasz Betcher
CZYTA: Aleksandra Spyra
W grudniu nie udało mi się przeczytać tylu świątecznych książek ile bym chciała dlatego w styczniu postanowiłam sobie jedną przesłuchać. Audiobooki słucham przez aplikacje Empik Go
Nie znajdziecie drugiej tak pachnącej książki. Kalina przygotowuje się do otwarcia piernikarni. Babcia nauczyła ją wszystkiego o wyrobie ciasta na pierniki, zdradziła jak przyrządzić aromatyczną mieszankę przypraw i jaki jest magiczny składnik. Czas przed Bożym Narodzeniem to idealna pora na otwarcie takiego miejsca. Niestety nic nie idzie zgodnie z planem, stary piec nie grzeje a fachowiec może przyjść dopiero w lutym. Narzeczony okazuje sie nie wart uczucia, ale lokal należy do niego.
Rafał właśnie wyszedł z więzienia. Wraca do matki i nastoletniej córki. Musi zmierzyć się z życiem i wyjść na prostą. Oliwka 5 lat spędziła u babci, kobieta nie była jednak czuła i opiekuńcza, opiekowanie się Oliwią było dla niej nieprzyjemnym obowiązkiem. Teraz gdy wrócil jej syn będzie mogła żyć sama tak jak lubi. Rafał szybko znalazł mieszkanie dla siebie i Oliwki, zanim jednak rozgoszczą się w nim na dobre muszą wybrać się do Torunia. W tym mieście jest grób żony Rafała. Dzięki retrospekcji poznajemy historię młodzieńczej miłości, szczęśliwego rodzinnego życia i podstępnej choroby.
Losy Kaliny, Oliwii i Rafała przecinają się na zaśnieżonej toruńskiej ulicy. Kobieta zaprasza gości na zimową herbatę i pierniki, jest otwarta na nowe znajomości ale nie przypuszcza że przyniosą jej tyle dobrego. Rafał złota rączka potrafi naprawić piec! Wraz ze zbliżającymi się świętami wszystko wskakuje na właściwe tory.
Sporo przyjemności sprawiło mi słuchanie tej książki. Wywołała ona na prawdę wiele emocji, wzruszenie, zaskoczenie, ciekawość, a to wszystko otoczone słodkim zapachem piernika.
Prosta historia, ale bardzo ciepła i przyjemna. Taka książką przy której doskonale się odpoczywa. Minusa dałabym tylko za scenę erotyczną, zdecydowanie lepiej gdyby została ona w sferze niedopowiedzeń i delikatności: taka dosłowność była nie potrzebna. Historię mogłabym nawet polecić i młodszym czytelnikom, ale ten seks niestety mi to uniemożliwił.
Wy jednak czytajcie lub posłuchajcie. Zróbcie sobie dobrą kawę/herbatę przygotujcie pierniki i na przekór pogodzie dajcie się rozgrzać ☕🍪
Czasami takie proste historie dużo nam dają. Nie miałam jeszcze okazji czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale mam u siebie w bibliotece, więc będę mieć na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńByć może kiedyś trafi w moje ręce.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna historia ❤️
OdpowiedzUsuń