TYTUŁ: 𝑺𝒊𝒆𝒓𝒐𝒄𝒊𝒏𝒊𝒆𝒄
AUTOR: 𝑷𝒓𝒛𝒆𝒎𝒚𝒔𝒍𝒂𝒘 𝑲𝒐𝒘𝒂𝒍𝒆𝒘𝒔𝒌𝒊
WYDAWNICTWO: 𝑭𝒊𝒍𝒊𝒂
ROK WYDANIA: 2024
LICZBA STRON: 406
Chciałabym ten post zacząć na dwa sposoby:
1) Zgubiła mnie pewność siebie, myślałam że jestem na bieżąco z nowościami wydawniczymi, wiem co z czym się łączy, co jest serią, a co pojedynczą powieścią. I sama siebie wpuściłam w maliny. Sierociniec to tom 3, a ja nie znam wcześniejszych 😭
2) Ostatnio sporo czytam powieści sadzonych po II wojnie światowej, a przed 2000 rokiem. Jest to tak naprawdę najmniej omawiany na lekcjach okres, a przecież jest fascynujący!
Za sprawą powieści Przemysława Kowalewskiego przenieśmy się do roku 1975. Irena zgłasza na milicji, że jej siostra została sprzedana. W dzieciństwie dziewczynki przebywały w sierocińcu i zostały rozdzielone. Czy czas zatarł wspomnienia, czy wykreował nowe? Kapitan Barbara Romanowska przygląda się sprawie wnikliwie stosując niestandardowe metody i wykorzystując znajomości. Komuś to jednak mocno przeszkadza.
Dzieci, które potrzebują wyjątkowej opieki państwa zostają przez to państwo po prostu sprzedane. Sieć powiązań sięga daleko, ale przecież poświęcenie kilku niewinnych dzieci nie jest ważne w obliczu dobra większości, dobra narodowego. Co jedno ma wspólnego z drugim musicie doczytać w powieści.
Wartka akcja, gęsty od papierosowego dymu klimat, charakterystyczni bohaterowie, ci dobrzy i ci źli, milicjanci i szarzy panowie z UB. Wciągnęła mnie ta historia, bo w każdym zaułku czyhało niebezpieczeństwo, a ufać tak na prawdę nie można nikomu (nawet sobie samemu).
Od połowy książki nie mogłam się doczekać posłowia. Ciekawiło mnie bardzo czy fabuła to fikcja literacka luźno oparta na faktach czy też mocno inspirowana rzeczywistością historia. Miałam nadzieję na to pierwsze. Bibliografia jest bardzo rozbudowana, autor włożył sporo pracy w dopracowanie szczegółów dotyczących realiów lat 70. Ja jestem tym klimatem społecznym i politycznym zafascynowana, odzywa się we mnie historyk. I chętnie poszukam głębiej.
Powieść sensacyjna na 4 z plusem (plus za rozbudzenie ciekawości, chęci poszukiwania, kopania głębiej).
Polecam!
Mam tę książkę w kolejce do przeczytania w mojej biblioteczce i na pewno wkrótce się za nią zabiorę.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, lata 70 to już historia...
OdpowiedzUsuńMi też się wydaje, że jestem na bieżąco, a tej serii nie znam.
OdpowiedzUsuńNie idzie nadążyć 😂
UsuńZacznę serię od pierwszego tomu :)
OdpowiedzUsuń