Moja półka wstydu dosłownie się ugina ;) mam sporo zaległych książek do przeczytania, ale ciągle pojawiają się nowe. W mijającym roku udało mi się kilka razy sięgnąć po książkę z domowej biblioteczki, która już swoje odstała. W większości przypadków były to jednak książki zgłoszone do wyzwania Mini czelendż organizowanego na blogu Ejotkowe postrzeganie świata <klik>.
Zapisy do 4 edycji tego wyzwania już ruszyły <tutaj> - serdecznie zapraszam was do wzięcia udziału, nie ma przymusu, ale zawsze to jakaś motywacja do przeczytania książki, która od dawna czeka na swoją kolej. Tytuły które podajemy do wyzwania muszą pasować do kategorii podanej przez organizatorkę - bardzo lubię w wyzwaniach to dopasowywanie tytułów do podanego hasła. Oto lektury, które ja zgłosiłam:
2. Książka z żywiołami - "Księżniczka z lodu" Camilla Lackberg (na okładce jest woda)
3. Książka z seryjnym mordercą - "Gra pozorów" Joanna Opiat Bojarska
4. Książka z motywem zdrady - "Rosół z kury domowej" Natasza Socha
5. Książka wydana przed 2016r - "Na własną rękę" Martin Cruz Smith
Trzymajcie kciuki żeby się udało, bo mini czelendż 2018 już prawie skończyłam, została mi jedna książka, za którą wkrótce się zabieram.
Dajcie znać w komentarzu czy bierzecie udział w wyzwaniach książkowych, jeśli tak to jakiś - chętnie poszukam dla siebie czegoś nowego na 2019r.
Ja nie biorę udziału w wyzwaniach, ponieważ traktuję je zbyt ambicjonalnie i zamiast czerpać przyjemność z lektury, bardziej się spinam. 😊 Trzymam kciuki, by Tobie się udało przeczytać wszystkie zgłoszone książki. 😘
OdpowiedzUsuńNie biorę udziału w wyzwaniach :) czasami w maratonach czytelniczych... ;)
OdpowiedzUsuńA moja półka wstydu kiedyś się po prostu złamie :D
Powodzenia w realizacji planów czytelniczych. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie to już nie pólka, tylko półki wstydu. :D
Rzeczywiście mini, choć ja jakoś na 1 punkt wcale nie miałabym ochoty.
OdpowiedzUsuńJa po erotyki sięgam od czasu do czasu, a ten konkretny zalega już długo.na półce więc wreszcie pora dać mu szansę
UsuńFajny pomysł :) W takim razie trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Może też weźmiesz udział w wyzwaniu?
UsuńNie daję rady z wyzwaniami, jednak praca skutecznie mi to uniemożliwia. Ale za Ciebie trzymam kciuki i nie mogę się doczekać Twoich recenzji "Księżniczki z lodu" pani Lackberg i "Gry pozorów" pani Bojarskiej! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) na przeczytanie tych książek mam 12 miesięcy, więc kiedyś te recenzje na pewno się pojawią ;)
Usuń