niedziela, 16 grudnia 2018

Mini Czelendż 2019


Moja półka wstydu dosłownie się ugina ;) mam sporo zaległych książek do przeczytania, ale ciągle pojawiają się nowe. W mijającym roku udało mi się kilka razy sięgnąć po książkę z domowej biblioteczki, która już swoje odstała. W większości przypadków były to jednak książki zgłoszone do wyzwania Mini czelendż organizowanego na blogu Ejotkowe postrzeganie świata <klik>.

Zapisy do 4 edycji tego wyzwania już ruszyły <tutaj> - serdecznie zapraszam was do wzięcia udziału, nie ma przymusu, ale zawsze to jakaś motywacja do przeczytania książki, która od dawna czeka na swoją kolej. Tytuły które podajemy do wyzwania muszą pasować do kategorii podanej przez organizatorkę - bardzo lubię w wyzwaniach to dopasowywanie tytułów do podanego hasła. Oto lektury, które ja zgłosiłam:

1. Książka erotyczna - "Złapać milionera" Max Monroe
2. Książka z żywiołami - "Księżniczka z lodu" Camilla Lackberg (na okładce jest woda)
3. Książka z seryjnym mordercą - "Gra pozorów" Joanna Opiat Bojarska
4. Książka z motywem zdrady - "Rosół z kury domowej" Natasza Socha
5. Książka wydana przed 2016r - "Na własną rękę" Martin Cruz Smith




Trzymajcie kciuki żeby się udało, bo mini czelendż 2018 już prawie skończyłam, została mi jedna książka, za którą wkrótce się zabieram.

Dajcie znać w komentarzu czy bierzecie udział w wyzwaniach książkowych, jeśli tak to jakiś - chętnie poszukam dla siebie czegoś nowego na 2019r.


9 komentarzy:

  1. Ja nie biorę udziału w wyzwaniach, ponieważ traktuję je zbyt ambicjonalnie i zamiast czerpać przyjemność z lektury, bardziej się spinam. 😊 Trzymam kciuki, by Tobie się udało przeczytać wszystkie zgłoszone książki. 😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie biorę udziału w wyzwaniach :) czasami w maratonach czytelniczych... ;)
    A moja półka wstydu kiedyś się po prostu złamie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w realizacji planów czytelniczych. ;)
    U mnie to już nie pólka, tylko półki wstydu. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście mini, choć ja jakoś na 1 punkt wcale nie miałabym ochoty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po erotyki sięgam od czasu do czasu, a ten konkretny zalega już długo.na półce więc wreszcie pora dać mu szansę

      Usuń
  5. Fajny pomysł :) W takim razie trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie daję rady z wyzwaniami, jednak praca skutecznie mi to uniemożliwia. Ale za Ciebie trzymam kciuki i nie mogę się doczekać Twoich recenzji "Księżniczki z lodu" pani Lackberg i "Gry pozorów" pani Bojarskiej! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) na przeczytanie tych książek mam 12 miesięcy, więc kiedyś te recenzje na pewno się pojawią ;)

      Usuń