niedziela, 17 czerwca 2018

Magda M. Ciąg dalszy nastąpił

TYTUŁ: Magda M. Ciąg dalszy nastąpił

AUTOR: Radosław Figura

WYDAWNICTWO: Znak litera nova

ROK WYDANIA: 2018

LICZBA STRON: 507


"Magda M" to polski serial telewizyjny emitowany w latach 2005-2007 przez telewizję TVN, a obecnie powtórki można obejrzeć na TVN 7. Pamiętam te babskie wieczory, które spędzałam z mamą, śledząc losy młodej pani adwokat. W głównych rolach wystąpili Joanna Brodzik i Piotr Małaszyński - przystojny, męski - po prostu ideał ;) Nie mogłam więc przejść obojętnie obok książki wydanej dziesięć lat później.

"Magda M. Dziesięć lat później" to nowe otwarcie w życiu bohaterki i jej przyjaciół. Nie trzeba znać serialu, by przeczytać tę powieść, ale to jednak wiele mi ułatwiło. Bohaterowie wykreowani zostali już wcześniej, wyobraźnia podsuwała twarze znanych aktorów, a to było dla mnie dość ciekawe doświadczenie, takie spotkanie ze starymi znajomymi.
Życie postawiło przed Magdą i Piotrem wiele wyzwań by ostatecznie ich połączyć. Czy szczęście jest dane na zawsze i można być go pewnym? Magda przekonała się, że los ma dla niej jeszcze nie jedną niespodziankę. 

Agata, Karolina i Sebastian - oddani przyjaciele Magdy, każdy zmaga się ze swoimi problemami, ale zawsze znajdą czas by pomóc najbliższym sobie ludziom. Agata jak zawsze zwariowana, Karolina - Matka Polka i Sebastian zapalony fotograf pragnący miłości. Czy te 10 lat coś w ich życiu zmieniło? Oczywiście, że tak, stali się dojrzalsi, z innej perspektywy patrzą na życie, ale nadal wiedzą co jest w nim najważniejsze.

"Prawdziwa bliskość, ta absolutna, nieskończona, to mieć z kim pomilczeć. Kiedy sama obecność osoby daje ci energię. Daje siłę, poczucie wspólnoty i bezpieczeństwa."

Co do samej fabuły to muszę przyznać, że jest ona niestety przegadana. Za dużo filozoficznych rozważań, za mało akcji. Na 500 stronach tylko dwa momenty były niezwykle emocjonujące, a reszta to proza życia przeplatana refleksjami, które czasami bywały nużące. W połowie powieści domyśliłam się zakończenia i miałam rację. Książka okazała się miłą lekturą, ale niestety nie oczekujcie po niej zbyt wiele. Ze względu na przerywniki nie czytało się lekko i szybko, a zbyt powolna akcja czasami zniechęcała. 

Co do głównej bohaterki to jest zbyt idealna, na obrazie Magdy nie ma żadnej rysy. Walcząca za klienta do ostatniej kropli krwi adwokatka, oddana sprawie założycielka fundacji Femina, wierna przyjaciółka i kochająca córka. Biednej Magdusi nie ukałda się jednak w życiu prywatnym. Trochę mnie ten perfecyjny obrazek irytował. 

Podsumowując: potencjał był, ale nie do końca został wykorzystany. Sukces serialu jest bezsprzeczny, ale książka chyba tego nie udźwignęła. Autor to główny scenarzysta serialu, od lat wymyśla najciekawsze fabuły uwielbianych przez Polki serialu. Uważam, że jednak nie do końca sprawdził się w prozie. 

Fanki serialu na pewno będą chciały poznać ciąg dalszy, ale ja jakoś specjalnie nie będę namawiała do przeczytania tej książki. Z sentymentu można sięgnąć, ale nie nastawiajcie się na super akcje.

to 56 książka przeczytana w 2018 roku
Ksiażka bierze udział w wyzwaniu: 

* olimpiada czytelnicza u pośredniczka książek czerwiec
*dziecięce poczytania u kraina ksiażką zwana czerwiec
* #czytambopolskie na poligonie domowym czerwiec




11 komentarzy:

  1. Nie jestem wielbicielką serialu, także za książkę podziękuję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię przegadanej fabuły. Na razie podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przez sentyment przeczytam, ale nie będę stawiała zbyt wysokiej poprzeczki

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurczę ciekawe trzeba przeczytac :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Teraz mam trochę obawy, skoro nie radzisz nastawiać się na wielkie wrażenia. Tymczasem książka dotarła do mnie własnie dziś.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. A czego można było się spidziewać po książkowej wersji serialu, który do najlepszych niestety nie należał?

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jestem wielką fanką tego serialu.

    OdpowiedzUsuń