AUTOR: Lidia Liszewska i Robert Kornacki
WYDAWNICTWO: Czwarta Strona
ROK WYDANIA: 2019
LICZBA STRON: 330
Miałam pewien plan dotyczący kolejności w jakiej będę czytała książki. Udało mi się zrealizować tylko punkt pierwszy, a wizyta w bibliotece zdezorganizowała mi resztę. Świeża dostawa książek, a tam wyczekiwany przeze mnie 3 tom historii Matyldy i Kosmy.
Odsyłam do recenzji 1 i 2 tomu Napisz do mnie i Zaczekaj na mnie. Krótko jednak przypomnę, że pierwszym tomem byłam oczarowana, listy zostawiane dla adresata w kawiarni, budzące się do życia uczucie dwojga dorosłych ludzi. Tom drugi to mniej akcji więcej uczuć, miłość spleciona silnie z tęsknotą.
Chronologia powieści jest delikatnie poplątana, teraźniejszość, wspomnienia, listy... wszystko osnute lekką mgiełką tajemniczości. Matylda i Kosma osiadają na Mazurach, ich życie to migawki szczęśliwych chwil. Parze nie dane jest jednak długo cieszyć się sobą, Matylda wyjeżdża do Włoch. Córki zostawia pod opieką Kosmy. W kontekście 2 tomu taka decyzja o rozłące jest trochę zaskakująca, jednak Matylda to artystka i to czego doświadcza w Italii to po prostu dopełnienie jej samej. Najdłuższy z listów Matyldy przenosi nas do innego świata, opis miejsc, klimatu, ciekawostki historii sztuki i ze.świata mody - bardzo mi ta część przypadła do gustu.
Kosma pozostawiony sam na placu boju radzi sobie całkiem nieźle. Dom na Mazurach to jego raj na ziemi, oprócz ciszy i spokoju znajduje tutaj pomysł na biznes który z powodzeniem wprowadza w życie. Nie najgorzej radzi sobie również z opieką nad bliźniaczkami.
W tej części poznajemy nową bohaterkę. To młoda kobieta, która umie walczyć o swoje marzenia. Oszukana niegdyś przez wspólnika daje radę wyjść z finansowych kłopotów. Prowadzi szkołę tańca, a jej drugą pasją jest pilotowanie samolotu. Na jej przykładzie pięknie ukazano głęboką relację córki z ojcem. Z Kosmą spotyka się przypadkiem gdy okazuje się, że uczy jego córki tańczyć.
Od połowy książki obawiałam się zakończenia. Już dawno nie podeszłam tak emocjonalnie do fabuły. W pewnym momencie miałam ochotę odłożyć książkę, bo poczułam się oszukana, nie chciałam już doczytywać zakończenia, bo ta historia nie taki miała mieć finał. A to jak się rzeczywiście zakończyła ścięło mnie z nóg.
Autorzy się postarali, bo ta książka (a właściwie cała seria) nie pozwoli o sobie długo zapomnieć. Emocje sięgają zenitu i w 3 tomie opierają się na akcji i na potężnych zawirowaniach w życiu bohaterów.
Komplikacje, tęsknota, współczucie, ojcowska miłość, przewrotność losu - znajdziecie w tej książce cały wachlarz emocji. Jeśli przeczytaliście tom 1 i 2 to naturalne że sięgniecie i po 3. Jeśli jednak nie znacie tej serii to koniecznie musicie poznać. Polecam
Jest to 37 książka przeczytana w 2019 roku.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
* olimpiada czytelnicza u pośredniczka książek kwiecień
Książka bierze udział w wyzwaniu:
* olimpiada czytelnicza u pośredniczka książek kwiecień
#czytambopolskie na poligondomowy.pl kwiecień
Czasem mam chęć na książki, które zapewniają szerokie spektrum emocji, pochylają się nad ludzkimi losami, które przybierają różnorodne scenariusze. :)
OdpowiedzUsuńWczoraj właśnie taką emocjonalną książkę przeczytałam - Kruczogranatowe, spora satysfakcja czytelnicza. :)
UsuńTo zdecydowanie moja tematyka. Jestem ciekawa pracy twórczej tego duetu. 😊
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, jednak mało czytam książek obyczajowych ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego duetu.
OdpowiedzUsuńMam ich w pamięci. Nie śpieszno mi jednak do serii, więc nie tak szybko do nich sięgnę.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że choć słyszałam co nieco o tej serii, to jednak niespecjalnie mnie do niej ciągnie.
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam poprzednich części, ale brzmi całkiem zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę książkę, w dodatku to obyczajówka, a mimo to mnie zaciekawiłaś! Skoro wzbudziła ona w Tobie tyle emocji to muszę ten cykl zapamiętać! :)
OdpowiedzUsuńNie jest to rodzaj literatury po którą często siegasz ale jestem bardzo ciekawa czy by Ci się spodobała
UsuńRównież nie czytałam poprzednich książek, i jednak nie żałuję :P
OdpowiedzUsuńRozumiem, każdy ma inny czytelniczy gust :)
UsuńPoprzednich tomów nie czytałam niestety, ale zapowiadają się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie obiecująco i zaskakująco, polecam
UsuńMuszę koniecznie najpierw spróbować wypożyczyć tom pierwszy i zobaczę czy mnie wciągnie 😁
OdpowiedzUsuńJa całą serię przeczytałam właśnie wypożyczając książki z biblioteki
UsuńTwoja recenzja utwierdziła mnie w przekonaniu, że muszę zapoznać się z tą serią :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa i kiedyś na pewno zapoznam się z książkami autorów.
OdpowiedzUsuń