TYTUŁ: Zdrada Skorpiona
AUTOR: Andrew Kaplan
WYDAWNICTWO: Dragon
ROK WYDANIA: 2019
LICZBA STRON: 327
Po powieści szpiegowskie sięgam niezwykle rzadko, trudno mi sobie przypomnieć nawet tytuł ostatniej książki w tym gatunku, którą czytałam. Lubię akcję w powieściach i dobrze zawiązaną intrygę ale w przypadku powieści szpiegowskich mam obawy, że nie połapię się kto jest kim, nie dostrzegę niuansów, nie nadążę za bohaterem. Jednak czymś mnie do siebie Zdrada Skorpiona skusiła i postanowiłam przeczytać.
Ważna informacja: ta powieść to fikcja literacka. Odniesienia do realnych osób, wydarzeń, instytucji politycznych, organizacji i miejsc służą wyłącznie podniesieniu autentyzmu akcji i są zabiegiem czysto literackim. Po za tym akcja książki, jej bohaterowie i dialogi są wytworem wyobraźni autora i nie należy ich traktować dosłownie.
Niestety moja wiedza o polityce światowej jest nikła, niewiele wiem o bieżącej sytuacji na Bliskim Wschodzie, o niepokojach tam panujących. O podziale wśród muzułmanów i ich organizacjach - a jest to właśnie podstawa książki. Bardzo się wiec cieszę że do książki dołączono glosariusz, który wyjaśnia użyte w powieści skróty, przybliża i wyjaśnia powiązania między organizacjami. Dzięki temu o wiele łatwiej mogłam zrozumieć fabułę, a inne ewentualne dla siebie niejasności wyjaśniałam za pomocą Internetu.
Jeden z pilniej strzeżonych ludzi szef egipskich Służb Bezpieczeństwa zostaje zamordowany. Stawia to Amerykanki wywiad na baczność, jak udało się ustalić sprawcą zamachu jest człowiek o pseudonimie Palestyńczyk. Jedyną osobą, która jest w stanie go wytropić to Skorpion były agent CIA.
Od pierwszej strony zostajemy wrzuceni w wir akcji. Tutaj już nie ma czasu na oddech. Skorpion wyrusza na Bliski Wschód, ale tropy prowadzą do Europy. Pełna niebezpiecznych przygód i zawiłych zagadek do rozwiązania podróż Skorpiona nie pozwala odłożyć książki na bok.
Dla porównania możemy śledzić również Palestyńczyka, kroki które podejmuje by doprowadzić swój plan do końca. Seria zamachów terrorystycznych to dla niego za mało, ma w zanadrzu coś co może pochłonąć miliony istnień. Gra toczy się o najwyższą stawkę.
Z zapartym tchem śledziłam poczynania Skorpiona wiedząc jak niebezpieczny jest Palestyńczyk. Ale gdzieś z tyłu głowy miałam tytuł, w którym widnieje słowo "zdrada" - to zdecydowanie podsycało ciekawość, w którym kierunku potoczy się fabuła. Rozwiązanie tej zagadki było genialne.
Podsumowując: to nie jest powieść, którą można by przeczytać między krojeniem warzyw, a doprawianiem zupy. To powieść wymagająca skupienia i zaangażowania. Zdarzało się że jedną stronę czytałam kilka razy, by dokładnie zrozumieć to co się akurat zadziało, a tempo akcji jest niesamowite. Krótkie zdania wpływają na dynamikę wydarzeń. Powieść szpiegowska okazała się bardzo ciekawą odmianą od tego co zwykle czytam. Spróbujcie i wy, dajcie się wciągnąć w wir intrygi tej niesamowitej książki.
Jest to 68 książka przeczytana w 2019r
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Olimpiada czytelnicza u Pośredniczka książek
Ten tytuł czeka na mnie na półce, mam go w bliskich planach czytelniczych. :)
OdpowiedzUsuńPS. Akcja ma tempo. Tępy to może być nóż ;)
Dzięki za zwrócenie uwagi (i za uważne czytanie), faktycznie gdy to pisałam coś mi nie pasowało ale "ę" i "en" to moja ortograficzna zmora
UsuńNie ma sprawy, błędów nie robi tylko ten, co nic nie robi. ;)
UsuńJakoś niespecjalnie ciągnie mnie do tej historii. Może zaczytuję się w tego typu klimatach, ale ostatnio jakoś mi z nimi nie po drodze, nie umiem się w nie wczuć. Dlatego tymczasowo podziękuję.
OdpowiedzUsuńRozumiem, czytanie na siłę nie sprawia przyjemności
UsuńTym razem chyba sobie odpuszczę. Nie poczułam zainteresowania tą powieścią, choć recenzja bardzo dobrze napisana. Poczekam na kolejny Twój opis książki. Może następna propozycja będzie w moim czytelniczym typie.😉
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam później :)
UsuńJakoś mnie ta książka do siebie nie przekonuje. 😊
OdpowiedzUsuńPodobało mi się ciekawe wplecenie w fabułę aspektów współczesnych obaw o stan władzy i gorycz nieudanego przywództwa, lęków społeczeństwa wobec napływającego islamu i terrorystycznych gróźb.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak piszesz, ja poszerzyłam swoją wiedzę w zakresie polityki światowej XXI wieku
Usuńnie lubię takiej trudnej literatury, tzn. może bardziej nie mam na niż czasu
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem, takim książkom trzeba trzeba poświęcić więcej niż chwilę.
UsuńCzyli trzeba znaleźć odpowiedni czas na taką książkę. Będę miała to na uwadze.
OdpowiedzUsuńLubię czasem sięgnąć do takich książek, (to pewnie zasługa tatki) ;) Więc jak tylko będzie okazja i trochę wolnego, niezobowiązującego czasu to na pewno przeczytam. ostatnia z książek o podobnej tematyce, która mi się bardzo podobała to był "Potrójny agent".
OdpowiedzUsuńDzięki za podsunięcie tytułu, myślę że u mnie jedna książka tego typu rocznie wystarczy
UsuńMam małe problemy z szablonem Twojego bloga. Zawsze kiedy go odwiedzam ten avatarek z góry rozciąga się na całą stronę. Używam przeglądarki Safari. Sprawdzałam też na Operze i tam jest dobrze.
OdpowiedzUsuńDzięki za informacje, ja nie jestem najlepsza w ogarnianu technicznych szczegółów, ale może jest tak jak.piszesz że sporo zależy od przeglądarki
Usuń