wtorek, 13 sierpnia 2019

Gdzie jest Olga?

TYTUŁ: Gdzie jest Olga?

AUTOR: Danka Braun

WYDAWNICTWO: Prozami

ROK WYDANIA: 2019

LICZBA STRON: 363


Już ponad 2 lata minęły odkąd przeczytałam pierwszą dla mnie powieść Danki Braun. Krwawy medalion zapadł mi w pamięci jako powieść pełna tajemnic i intryg recenzja <klik>. Dzięki portalowi Sztukater miałam okazję przeczytać najnowszą powieść autorki.

"Gdzie jest Olga?" to drugi tom serii Akta Mirka Filera. Dla osób które nie znają części 1, 2  tom jest spoilerem, bo mamy tutaj jasno powiedziane kto był wtedy mordercą. Fabularnie jest to również ciąg dalszy ale bez większego problemu można się połapać kto z kim i gdzie. Od was więc zależy czy czytacie te książki jako cykl czy wybieracie książkę jako osobną treść.

Mirek Filer to mężczyzna w okolicach trzydziestki. Prywatny detektyw z głową w chmurach, taka trochę mieszanka wybuchowa zwłaszcza gdy w grę wchodzą stosunki z kobietami. Mirek to Piotruś Pan, który nagle musi dorosnąć. Była żona powierzyła mu opiekę nad 5-letnią córką, zrzekła się praw rodzicielskich i nakazała Filerowi powiedzieć dziecku, że nie żyje. Okrutne (ale poznając motywy jej działania można ją w pewien sposób rozgrzeszyć). Mirek podejmuje się pierwszej części zadania i opiekuje się Nelą. Sprawa jest nie łatwa, bo dziewczynka jest rozpuszczona, lubi postawić na swoim i wszystko musi wiedzieć - a prowadzi to do dość zabawnych sytuacji gdy ojciec zmuszony jest tłumaczyć jej kto to jest dziwka.

Ojcowskie obowiązki pochłaniają Mirka ale czas wracać do pracy. Najlepsza przyjaciółka jego matki zaginęła, a jej mąż nie żyje. Policja ujawnia, że doszło do morderstwa, a główną podejrzana jest żona Olga Głowacka. Wątek kryminalny został sprawnie i intrygująco zawiązany. Wszystkie koleżanki zazdrościły Oldze takiego męża, zaradnego, przynoszącego pieniądze do domu, dbającego o rodzinę, nie pozwalającego żonie pracować. Czy to możliwe, że kobieta która żyła u boku takiego męża jak pączek w maśle mogłaby się posunąć do tak okrutnego czynu? Mirek podejmuje próbę znalezienia mordercy i odszukania Olgi. Na próbie się jednak kończy, mężczyzna jakoś specjalnie się nie wysila prowadząc to śledztwo. Z oczywistych powodów skupia się na córce, większość czasu (który mógłby poświęcić pracy) jednak spędza na rozmyślaniu o Magdzie, kobiecie swojego życia, która niestety go zostawiła. 

Książkę określiłabym mianem powieści obyczajowej z elementami kryminału. Duża część fabuły skupia się na relacjach ojciec-córka, obserwujemy zmianę zachowania bohatera, który nareszcie dojrzewa. Co do zaginięcia Olgi to wątek ten prowadzi czytelnika w bardzo ciekawy ale i mroczny rejon przemocy psychicznej w małżeństwie. Tak jak pisałam wcześniej małżeństwo Głowackich uznawane było przez otoczenie za idealne. Czytając jednak pamiętnik Olgi poznajemy tę rodzinę od środka. Roman jest byłym policjantem jeździ na taksówce, całe życie pracował na swoją żonę i dzieci, o ile dla syna i córki zrobi wszystko nie wymagając w zamian nic, żonę rozlicza z pieniędzy, podważa jej autorytet, tłamsi wszelkie jej zainteresowania. Czy to jednak wystarczający powód by popełnić zbrodnię?

Jako scharakteryzowanie i analiza pewnych zachowań powieść ta jest bardzo dobra. Jeśli jednak określić ją mianem kryminału to nie spełniła moich oczekiwań, śledztwo prowadzone jest niedbale, a tropy pojawiają się nagle bez większego wysiłku ze strony detektywa. Zostańmy więc przy określeniu powieść obyczajowa. I jako taką książkę jak najbardziej polecam. Wątek kryminalny urozmaica lekturę, ale w moim odbiorze nie został do końca dopracowany, więc jeśli liczycie na mocne wrażenia i dynamiczne śledztwo to poczujecie spory niedosyt. Powieść oceniam na 4 z plusem, ale uprzedzam że dużo zależy od waszych oczekiwań.

Książkę przeczytałam dzięki współpracy z portalem Sztukater.pl




Jest to 74 książka przeczytana w 2019 roku
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Olimpiada czytelnicza u Pośredniczka książek sierpień
#czytambopolskie u Poligon domowy sierpień

13 komentarzy:

  1. Planowałam przeczytać tę książkę, ale chyba jeszcze to przemyślę.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Liczyłam właśnie na wątek kryminalny. Cóż, w takim wypadku jeszcze się zastanowię czy po nią sięgać.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam pierwszy tom. Tę książkę też mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam twórczości tejże autorki, ale to nie oznacza,że tego nie zmienię. Ta recenzja brzmi ciekawie, więc chyba znacznie szybciej sięgnę po którąś powieść autorstwa Danki Braun. A czy to będzie akurat ta? Nie wiem. A może jakieś propozycje od czego by tu zacząć? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej czytałam tylko Krwawy medalion i jeśli lubisz tajemnice rodzinne sięgające II wojny światowej to szczerze polecam

      Usuń
  5. Nie jestem do końca przekonana co do tej książki. Wątek kryminalny, który nie jest dobrze stworzony, spisuje u mnie książkę na straty. Nie lubię takich niedopracowań.

    OdpowiedzUsuń
  6. Co bardziej dominuje? Obyczaj czy kryminał ? Bo zainteresowało mnie 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Zwariuję przez was! Mam już tyle książek w planach i cały czas dokładam kolejne do listy... 😂 brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam pierwszego tomu, ale na razie ograniczam ilość książek do przeczytania, bo jest ich za dużo :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. No to chyba tym razem spasuję. Wydaje mi się, że niedopracowanie jednej strony książki (tej kryminalnej) i tak odczuję podczas lektury, nawet jeśli druga strona (obyczajowa) jest na świetnym poziomie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka zdecydowanie w moim typie. Lubię powieści obyczajowe, kryminały i wszelkie mieszanki gatunkowe. Bardzo chętnie po nią sięgnę w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń