poniedziałek, 11 maja 2020

Kto by się spodziewał?

TYTUŁ: Kto by się spodziewał?

AUTOR: Agata Przybyłek
WYDAWNICTWO: Czwarta strona
ROK WYDANIA: 2019
LICZBA STRON: 380





Tom drugi serii Miłość i inne szaleństwa skończył się mocnym zwrotem akcji. Dobrze, że tom 3 miałam na półce i czym prędzej zabrałam się za czytanie. Uwaga w recenzji spoilery tomu 2!

Patrycja ukrywa się w domu, po ślubie siostry został jej duży siniak pod okiem. Kilka dni spędzonych bezczynnie wystarczyło by się zregenerowała, postanawia zadzwonić do znajomej, która prowadzi ośrodek, w którym organizowane są obozy wakacyjne dla dzieci. Kobieta zatrudnia ją w charakterze prawej ręki dyrektora, ale nie dodała, że tym dyrektorem jest jej syn - mężczyzna, w którym kiedyś Patrycja była zakochana.

Eliza próbuje dojść do porozumienia sama ze sobą. Wie że musi zmienić otoczenie i planuje wakacyjny wyjazd, nie ma być to tylko odpoczynek ale coś pożytecznego co oderwałoby jej myśli od niedoszłego ślubu. Tutaj do akcji wkracza Sabina i organizuje córce pracę na obozie "Słoneczna przystań". Kobieta pamiętała, że na tym obozie pracowała kiedyś Patrycja.

"Uciekając przed problemami można czasem wpaść z deszczu pod rynnę..." 

Patrycja plan na wakacje miała dobry, ale teraz musi pracować ze swoim byłym ukochanym. Z Borysem kiedyś tworzyli świetną parę, a teraz skaczą sobie do oczu, chociaż w głębi serca oboje pragną odnowić tamtą relację (ale żaden się do tego nie przyzna!). W dodatku ma codziennie widywać Elizę, a pragnęła odciąć się od niej. Początek pobytu w Słonecznej przystani nie był udany, Patrycja pokazuje pazurki i stawia na swoim, Borys musi zaakceptować jej obecność, a Eliza musi znaleźć nową pracę.

Lato w pełni, Patrycja zaprzyjaźnia się z instruktorkami pracującymi na obozie, miło spędza czas i coraz częściej zerka na Borysa. Udaje im się dogadać i wspólna praca przynosi efekty. Oboje zaczynają też rozumieć, że dawna miłość nie wygasła.

Eliza pracuje w hotelu, sprząta pokoje gości. Praca nie jest zła, do czasu gdy musi posprzątać pokój tajemniczego mężczyzny - ukrywa on swoją twarz pod kapturem, nie wychodzi z pokoju, z nikim nie rozmawia i czyta plotkarskie gazety. Elizie udaje się przełamać tę barierę tajemniczości i odkrywa tożsamość mężczyzny, prawda jest zaskakująca.

Ten tom jest idealną lekturą na wolne letnie popołudnie. Dużo słońca, chłodna woda w jeziorze, romans. Nie ma za dużo sytuacji komediowych tak jak w pierwszym tomie, ale czyta się bardzo przyjemnie. Akcja płynie z pozoru leniwie, ale taką fajną odprężającą falą.

Ja ostatnio nie mam za dużo czasu na czytanie więc ta książka sprawdziła się idealnie, Niewymagająca, lekka i przyjemna. Szkoda trochę, że w tej części nie pojawia się już Szczepan, sprawca ślubnego zamieszania. Eliza poznaje jednak innego mężczyznę, nie zna jego twarzy, tylko głos bo początkowo rozmawiają ze sobą przez zamknięte drzwi hotelowej łazienki. Ten wątek dla mnie był nieco naciągany. Eliza nadal jest tą słodką kobietką z sercem na dłoni, zdecydowanie bardziej lubię charakterną Patrycję, chociaż niektóre jej zagrywki są aż za mocne. 

Podsumowując: jako kontynuacja tomu drugiego ta książka wypada blado, ponieważ główny wątek z poprzedniej książki został całkowicie porzucony na rzecz zupełnie nowych, co uważam za brak konsekwencji. Rozpatrując tę książkę pod kątem ciągu dalszego serii to nie jestem usatysfakcjonowana, Jeśli rozpatrywać fabułę książki samodzielnie to wtedy wypada to już lepiej. Czyta się z przyjemnością zazdroszcząc nieco bohaterom wakacyjnego odpoczynku. Dobrze, że biblioteki sa otwarte, bo tom 4 muszę wypożyczyć.

Dajcie znać czy czytaliście tę serie autorki, a może inne jej książki?

Zapraszam na recenzję:

Jest to 40 książka, którą przeczytałam w 2020r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Olimpiada czytelnicza u Posredniczka-ksiazek.pl

 



15 komentarzy:

  1. Niestety, kompletnie nie moja tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie czytam takich książek, chociaż ostatnio szukałam czegoś lżejszego. Jestem ciekawa jak bohaterki radziły sobie z ta rutyną :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przypuszczam, abym umówiła się z książką na spotkanie, innych klimatów czytelniczych szukam. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam prawie wszystkie oprócz serii Nie zmienił się tylko blond, są różne pod względem poziomu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Akurat tej serii Agaty nie znam. Ale na pewno się za nią zabiorę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może w jakieś letnie popołudnie sięgnę?

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno sięgnę po tę serię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Na serię trzeba patrzeć całościowo, w innym wypadku faktycznie jeden z tomów wypadał gorzej, teraz głowy nie dam, ale chyba właśnie 2.

    OdpowiedzUsuń
  9. Od autorki czytałam jedynie zeszłoroczną powieść świąteczną, ale zrobila na mnie dobre wrażenie. Sięgnę po inne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oooo, szkoda, że jako kontynuacja wypada słabo! Jeśli coś jest cyklem to powinno jednak tworzyć całość na pewnym poziomie... No nie, ja tak nie lubię. Ale tak czy inaczej planuję spotkać się z panią Przybyłek, ale może przy okazji innej książki. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie nie było tak źle bym nie chciała sięgnąć po inne książki autorki więc może uda się trafić coś bardzo dobrego.

      Usuń
    2. Jestem pewna, że się uda. 😉 a jak spotkanie nie będzie udane no to cóż...

      Usuń