TYTUŁ: Księżniczka z lodu
AUTOR: Camilla Lackberg
WYDAWNICTWO: Czarna owca
ROK WYDANIA: 2018 (pierwsze polskie wydanie 2009)
LICZBA STRON: 424
Ostatnio głośno o premierze najnowszej powieści Camilli Lackberg "Złota klatka". Z tego co słyszałam to na tle innych jej powieści ta wypada średnio, więcej w niej elementów obyczajowych niż kryminału. Na tę nowość przyjdzie kiedyś czas, ale dla mnie nadeszła pora na zawarcie tej literackiej znajomości. Na mojej półce już od jakiegoś czasu stała.Księżniczka z lodu, a że miałam zmniejszać stoa hańby to z ogromnym pozytywnym nastawieniem zabrałam się za czytanie.
W spokojnym miasteczku Fjallbacka znaleziono ciało Alexandry Wijkner - od tygodnia leżało w wannie gdzie pokryte zostało cieniutką warstwą lodu. Przedramiona kobiety pocięte zostały żyletką, a biała łazienka pokryta została krwią - tyle jeśli chodzi o dobry, mocny początek. Dalej mamy powieść obyczajową i szukanie mordercy (bo samobójstwo było tylko pozorowane) jako oś wydarzeń.
Jedną z osób które znalazły ciało jest Erica Falck, która 25 lat wcześniej przyjaźniła się z Alex. Ericka jest autorką biografii, pracuje właśnie nad kolejną książką, na stałe mieszka w Sztokholmie, a do rodzinnego miasteczka przyjechała by sprzątnąć dom po śmierci rodziców. Sprawa z Alex daje kobiecie do myślenia, na prośbę jej bliskich sporządza o niej pamiątkowy artykuł co staje się inspiracją do napisania książki. Erica zaczyna prowadzić swoje śledztwo, odkrywa ważne dla sprawy elementy układanki ale nie zawsze dzieli się wnioskami z policją.
Co organów ścigania to na pierwszy plan wysuwa się Patrick, który okazuje się być kolegą Ericki z dzieciństwa. Żeby było atrakcyjniej jest to kolega, który od zawsze był w niej zakochany. Spotkanie po latach owocuje szczerymi rozmowami i ... (Nie trudno zgadnąć).
Spora część powieści opiera się na wątkach obyczajowych. Narrator jest wszechwiedzący i ujawnia tajemnice osób powiązanych z Alex. Do czytelnika należy powiązanie faktów i odkrycie kto zabił. Niestety zabrakło mi mrocznego, gęstego klimatu na który bardzo liczyłam. Śledztwo jest prowadzone poprawnie, Patrick nie ustaje w wysiłkach by ustalić co się wydarzyło. Jego działania wzmogły się po znalezieniu drugiego trupa, który był mocno związany z .Alex. Czyżby ktoś bał się ujawnienia sekretu który znali zamordowani?
Trudno mi tę książkę ocenić, ponieważ czytało mi się ją dobrze, płynnie i z ciekawością. Ale była to ciekawość na poziomie właśnie powieści obyczajowej. Moim zdaniem koło mrocznego thrillera ta książka nawet nie leżała i na tym poziomie mocno się zawiodłam. Jeśli więc lubicie powieści obyczajowe z elementami thrillera i kryminału to jak najbardziej polecam. Ale jeśli chcecie przeczytać coś na prawdę mocnego z zakończeniem wbijającym w ziemię to niestety nie ta książka.
Jest to 46 książka przeczytana w 2019r.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
* Olimpiada czytelnicza maj
Twórczość autorki nadal nie jest mi znana, ale mam nadzieję, że kiedyś uda mi się to nadrobić. 😊
OdpowiedzUsuńChętnie sięgam po książki tej autorki, lubię się przy nich relaksować. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książkę z tej serii, co prawda nie był to pierwszy tom, ale nie zaciekawiła mnie na tyle, by sięgnąć po poprzednie książki.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ja jeśli potraktuje je jako obyczajówki z.elementami kryminalnymi to jestem w stanie przeczytać kolejne części
UsuńSzkoda, że się zawiodłaś. Ja jeszcze nie czytałam niczego tej autorki...
OdpowiedzUsuńChyba.za wysoko powiesiłam poprzeczkę
UsuńUwielbiam twórczość autorki, tą pozycję czytałam jakiś czas temu i bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńTrochę wstyd się przyznać, ale jeszcze nic nie czytałam od tej autorki i jakoś mnie do niej nie ciągnie, więc raczej nie sięgnę po tą powieść :)
OdpowiedzUsuńO Autorce słyszałam wiele dobrego, ale chyba większość jej powieści opiera się właśnie na rozbudowanym wątku obyczajowym?
OdpowiedzUsuńJA omijam tę autorkę, wszyscy tak ją chwalą, że aż boję się rozczarować :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tym tytułem, ale nie wiem, czy to do końca dla mnie. Na razie pozostane przy mojej liście :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś fazę na tę autorkę, Ale potem fabuła stała się przewidywalna.
OdpowiedzUsuńzaczełam te ksiazke kiedys czytac... i niestety nie skonczylam! :( moze jeszcze kiedys spróbuje
OdpowiedzUsuńZ twórczością tej Pani nie miałam do czynienia i nie wiem, czy kiedyś znajdę czas na jej książki.
OdpowiedzUsuń